Ślązag

Tak mało, a tak wiele... Mogłeś za tę kwotę kupić sobie np. 3/4 kostki masła, a jednak. To wiele dla nas znaczy. Taki mały, sympatyczny gest. Innymi słowy: Ty załatwiasz masło, my jesteśmy popcornem. To doskonałe połączenie. Dobrze, że trzymamy się razem.

To już konkretna kwota! Jakieś dwa litry paliwa – wiesz, ile można na tych dwóch litrach zajechać? Wsiadasz, a my prowadzimy. Ta droga nigdy się nie kończy, nie ma progów zwalniających, dziur w nawierzchni i zawsze jest zielone. Mamy najlepszych kierowców na Śląsku i w Zagłębiu. Jazdę umilą nam zawodowe podcasty, które tworzymy.

ŚLĄZAG czy Netflix? Netflix? ŚLĄZAG? ŚLĄZAG! Wiemy, że Netflix ostatnio obniżył loty, ale i tak – to ogromne zobowiązanie. Bez ściemy: oferujemy za to dostęp do naszej facebookowej grupy dla patronów, gdzie będziesz mógł porozmawiać z nami o tematach artykułów, o tym, co sam chciałbyś przeczytać na ŚLĄZAGU, podyskutować z redakcją. Kulturalnie lub jak tam wolisz.

To już ŚLĄZAG w HD. To szczodrość, która odróżnia chłopców od mężczyzn. Króla Stefana Batorego od Stefa Króla z Batorego (taka dzielnia w Chorzowie). Gadanie od czynów. Sam wiesz. Za czyny dajemy Indywidualny Certyfikat Patrona, osobiste podziękowanie od Marcina Zasady, redaktora naczelnego ŚLĄZAGA. Ponadto Twoje nazwisko trafi do Hali Sław „Ś” - specjalnego działu w naszym portalu, gdzie wyróżniamy wspierające nas osoby.

Mecenasie Śląska i/lub Zagłębia, do pasa się kłaniamy! Dzięki Tobie możemy dalej rozwijać szalony projekt tworzenia ambitnego medium regionalnego, bez cepelii i badziewia, ale z dobrymi, wartościowymi treściami o tutejszej kulturze, tożsamości i codziennych problemach Ślązaków i Zagłębiaków. Jako nasz dobroczyńca otrzymasz dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku, Certyfikat Patrona, miejsce w Hali Sław, a dodatkowo wymienimy Twoje nazwisko w naszych materiałach wideo.