Kim jestem? Dla niektórych nikim, dla większości wszystkim.
Są ludzie, którzy nakazują abym stała się szarym człowiekiem, zeszła z piedestału i dotknęła dna.
Ale ja już na tym dnie byłam. I nie chcę już tam wracać.
Pamięć przepełniła się bólem. Bólem fizycznym i bólem psychicznym. I to przez większość mojego życia.
Zerwałam z tym. Zerwałam relacje z nimi. Bo...przecież można pięknie żyć.
Moje książki to swojego rodzaju rollercoaster emocjonalny. Z komentarzy tysiąca już Czytelniczek i Czytelników (o tak! mężczyźni też czytaj) wyłania się obraz dotkliwości. A czymże jest dotkliwość? Chłoniesz słowa, a czujesz drżenie serca. Chłoniesz słowa, a po policzku spływają łzy. Chłoniesz słowa, a w piersi pojawia się tak upragnione szczęście.
To o książce "Trauma 12 opowiadań o nienormalności w normalnym życiu" mówią najwięcej.
Recenzja książki "Trauma 12 opowiadań o nienormalności w normalnym życiu"
To o książce "Cielesność" piszą, że jest ważna.
To w książce "Spowiedź emerytki" przegląda się praktycznie każda kobieta.
Recenzja książki "Spowiedź emerytki"
Chcą więcej i więcej.
I ja swoim Czytelniczkom i Czytelnikom chcę dać to więcej.
I szukam sposobu, aby połączyć mój świat z ich światem. Do tej pory finansowałam wydanie trzech pozycji z własnych pieniędzy. Teraz? Już nie stać mnie na to, aby wydać kolejne moje książki.
Stąd moja tutaj obecność. Bo wydanie książki, która jest nad wyraz dopieszczona (aby wzbudzać aż tak silne emocje) dużo kosztuje.
Przede mną tekst do kolejnej książki. "Rozmowy zmarłych", której wydanie zaproponowało mi Wydawnictwo Anagram zaraz po tym, jak na swoim profilu na FB przedstawiłam cztery obszerne fragmenty... Nie czekali na całość. Za to czekają na całość Ci, którzy czytają. Mnie czytają.
Zgodnie z zaproponowaną umową koszt wydania tej książki to ... 8 tysięcy. Do tego koszty wysyłek i koszty umieszczenia książki w hurtowniach.
A w natarciu już kolejna książka "Wariatka z książki".
I tutaj, tak po cichutku, proszę o Wasze wsparcie.
Bo ja nigdy nie prosiłam... Ja zawsze dawałam. I to zawsze chcę na zawsze zachować.
A oto wybrane komentarze moich Czytelniczek:
„Jest pięknie, naprawdę zapiera dech, wciąga treść, strona po stronie”
„Książka jest cudowna! Jak zaczęłam czytać nie mogłam się powstrzymać musiałam przeczytać całą. Gratulacje! Czekam na kolejną książkę!”
„Książkę połknęłam w całości jednym tchem tak mnie pochłonęła. Znakomita! Ślicznie dziękuję”
„Książka przeczytana, czytało się jednym tchem, a dlatego, że jest prawdziwa i zero w niej fałszu. Czekam na kolejne Twoje książki!”
„Twoja książka uzależnia! Co kartkę chce się więcej i więcej. Momenty w Twoim życiu były jak horror. Że Ty temu wszystkiemu podołałaś, chylę czoło”
„Czytam… wciąga niesamowicie… Tym bardziej, że osoby nie są fikcyjne. Jestem molem książkowym, ta Twoja książka jest niesamowita!”
„Bardzo ciekawa książka ukazująca relacje rodzinne. Bardzo ładnym językiem napisana, doskonale się czyta… Bardzo się cieszę… Uwielbiam czytać, jestem polonistką z 36 letnim stażem pracy w zawodzie. Tym bardziej gratuluję!”
Tych komentarzy są tysiące. Tych próśb o więcej są tysiące...
No i jak im nie sprostać?
Tola Charak
Za każde finansowe wsparcie już z góry dziękuję!
Tola Charak
