Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Typical Horse w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyMam na imię Olka.
Jeździectwo zakiełkowało u mnie, kiedy miałam 8 lat. Stało się to przypadkiem, przez moją mamę. Później trochę tego żałowała, ponieważ chodziłam za nią i trajkotałam, żeby kupiła mi konia. No i w końcu uległa…
Wtedy się przekonałam, że posiadanie konia to nie tylko przyjemność, ale także duża odpowiedzialność. Oczywiście najpierw chodziłam do szkółek konnych, jako małolat odkładałam każdą złotówkę, żeby kupić końskie rzeczy, na przykład kopystkę! Dla swojego ulubieńca marcheweczkę, a siemię lniane było już w ogóle oznaką miłości do swojego koniska.
Zawsze powtarzam mojej mamie, że dzięki poświęceniu się mojej pasji w dzieciństwie, nie miałam czasu ani pieniędzy na używki, bo wszystkie oszczędności wydawałam na dereczki i inne podkówki :)
Co do mojej końskiej twórczości, stało się to przez czysty przypadek. Któregoś dnia narysowałam konia, który dialoguje się ze swoją mamuśką, wrzuciłam na facebooka i poszło w eter. Co prawda nie spodziewałam się takiego efektu, bo w ciągu kilku dni, ilość lajków zaczęła rosnąć i rosnąć.
Skoro są memy o kotach, psach i innych ptaszkach, to muszą być i końskie, żeby świat miał trochę równowagi :)
Pomijając radosny fakt, że kto ma konia, ten ma weterynarza na szczycie listy kontaktów :)?
No cóż, teraz czas przedstawić bliżej Grubego…
Gruby to pieszczotliwa nazwa mojego rysunkowego konia.
Dlaczego Gruby? Bo każdy koń od swojego imienia posiada "spieszczenie" :). A mój komiksowy zwierz nie posiada właściwego imienia, jest po prostu Grubym. Ot co.
Posiada charakterystyczne potrójne jabłuszka na szyjce i zadku. Zawsze jest elegantem z zaplecionymi koreczkami. Jego nóżki jak zapałki, utrzymują zdrowy brzuszek, który jest dopieszczany końskimi łakociami. A na koniec, również charakterystyczne podkrążone oczko, ponieważ Gruby jest przecież wiecznie zmęczony :)
Która matka łobuza nie miała i go dalej nie kochała?
Wasze Wsparcie to dla mnie wiatr w żagle, moc w ołówku i więcej czasu, przestrzeni oraz niezależności. Na nowe pomysły, komiksy i realizację planów Grubego
Bo niedawno razem z Grubym uruchomiliśmy skromny, internetowy sklep, gdzie powoli powstają gadżety z wizerunkiem Grubego. Dopiero ruszamy, ale nabieramy tempa! Gruby ma wielkie plany – marzy mu się zbiór komiksów, może książka, miesięcznik typical horse, książki dla dzieci, Bo Gruby to celebryta!
A ja chciałabym, żeby kiedyś moim głównym zajęciem było prowadzenie firmy typical horse. Moim skrytym marzeniem i dalekim planem jest otwarcie knajpy z końskim motywem:) i wykreowanie marki typical horse, która zajmie się tworzeniem sprzętu jeździeckiego oraz odzieżą dla jeźdźców. Gwarantuję, że będzie warto, sam koń tak rzekł.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.