Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Z Bogiem Ziomek w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponySiemanko! Cieszę się, że zainteresowało Cię to, co robię. Jeśli chciałbyś w tym uczestniczyć i razem ze mną zdobywać dla Jezusa serca młodego pokolenia, a przy okazji poznawać fascynujący świat, który Bóg dla nas stworzył, to zapraszam Cię do zostania moim Patronem.
Kim jestem?
Maciek, chrześcijanin (katolik), zwykły chłopak, który pozwala się kształtować i prowadzić totalnie niezwykłemu Bogu. Ukończyłem studia z Turystyki i Rekreacji oraz z Geografii, pracowałem jako nauczyciel w liceum, a obecnie zajmuję się głównie podróżami i ewangelizacją.
W co wierzę?
Wierzę, że poprzez autentyczne świadectwo życia z Bogiem możemy zapalać do głębokiej wiary serca młodych ludzi, a Bóg chcę dziś współdziałać w mocy z tymi, którzy decydują się głosić Jego królestwo.
O czym marzę?
Marzę, by widzieć młodych ludzi, którzy z odwagą odrzucają zło i swoją postawą wybierają Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela, a dzięki temu świat staje się lepszym miejscem.
Kiedy w 2020 roku szukałem nazwy dla bloga podróżniczego, który był w moich planach i zastanawiałem się czy blog ten powinien mówić o Bogu wprost czy tylko poprzez moje świadectwo życia wiarą, w czasie modlitwy w mojej głowie pojawiła się myśl - "Z Bogiem, Ziomek!". Momentalnie poczułem, że właśnie tak ma się nazywać mój blog.
Poza tym zrozumiałem, że Bóg poprzez tę nazwę zaprasza mnie do dwóch rzeczy. Po pierwsze - by mówić o Nim wprost, a po drugie - by być w tym wszystkim sobą - ziomkiem, który nie zawsze posługuje się pięknym, profesjonalnym językiem, w podróży czasami nie ogarnia, a na pożegnanie rzuca niekiedy "z Bogiem, ziomek!". I tak to się zaczęło... A jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego się zaczęło i co dokładnie się zaczęło, to zapraszam Cię do czytania dalej :)
Urodziłem się w rodzinie katechetów. Nigdy nie przeżywałem buntu wobec wiary, ale nigdy też nie miałem pragnienia, by tak jak moi rodzice zaangażować się w życie Kościoła. Wręcz przeciwnie - przez większość życia choć Bóg był dla mnie ważny, to baaaardzo wstydziłem się swojej wiary i unikałem jakiegokolwiek zaangażowania "ponad normę".
Wszystko zaczęło się zmieniać w 2010 r., kiedy mając 16 lat pojechałem na wakacyjne rekolekcje i doświadczyłem tego, że Bóg naprawdę mówi do mnie przez swoje słowo i chce ze mną relacji. Z rekolekcji wróciłem z postanowieniem, że od teraz codziennie będę poświęcał specjalny czas w ciągu dnia na pogłębioną modlitwę Słowem Bożym. Okazało się jednak, że w moim przypadku musiało upłynąć jeszcze dobrych kilka lat zanim przestałem godzić się na podwójne życie i ostatecznie postawiłem Boga w centrum.
Przełom nastał ok. 2017/2018 roku, kiedy uświadomiłem sobie, że nie chę więcej bawić się w chrześcijaństwo. Postanowiłem poddać Jezusowi całe moje życie. W czasie modlitwy Jezus pokazał mi, że jeśli naprawdę wierzę, że On jest zbawicielem świata, to nie mogę zostawić tego doświadczenia tylko dla siebie. Muszę je zanieść dalej!
"[...] potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne."
J 3, 15b
W tamtym czasie podczas jednej z modlitw wstawienniczych przekazano mi też słowo, o tym że "mam wyjść do świata". Do dziś staram się zrozumieć i wypełnić to wezwanie. Jest ono dla mnie szczególnie ważne w kontekście misji "Z Bogiem Ziomek" :)
Dzisiaj widzę, że Bóg zaprasza mnie do ewangelizacji, modlitwy za ludzi i dzielenia się tym doświadczeniem, które On sam mi dał. Dzielę się swoim świadectwem we wspólnotach, na rekolekcjach młodzieżowych, eventach chrześciajańskich, w social mediach i przede wszystkim w podróżach i w codzienności. Do działania napędza mnie świadomość, że Bóg...
"[...] pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy."
1Tm 2, 4
Poniżej świadectwo mojego życia z Bogiem, którym dzieliłem się na kanale "Prowadzi mnie Jezus":
Studiowałem Turystykę i Rekreację (licencjat), a później Geografię (magisterka). Następnie 3 lata pracowałem w liceum jako nauczyciel geografii. To tyle jeśli chodzi o moje przygotowanie teoretyczne, hehe.
Od zawsze bardziej interesowała mnie praktyka... :D Poniżej lista moich ważniejszych dotychczasowych wyjazdów od czasu gdy zacząłem podróżować na własną rękę:
Dotychczas podróżowałem jedynie w wakacje lub ferie, a budżetem tych wypraw były moje skromne oszczędności. Nie miałem profesjonalnego sprzętu do relacjonowania podróży, w sposób w jaki chciałbym to robić (no dobra, wyjątkiem była Portugalia, gdzie wziąłem kamerę GoPro i dałem się okraść...). Jednak doświadczenia, historie, świadectwa i to wszystko co już się wydarzyło, pozwala mi wierzyć, że to nie koniec. Najlepsze dopiero nadchodzi :)
Do tej pory skupiałem się głównie na Instagramie i Facebooku, gdzie dzielę się przemyśleniami dotyczącymi wiary, świadectwami z podróży i relacjonuję swoje wyjazdy na "stories". Od zeszłego roku relacje z moich podróży ukazują się także w formie vlogów na YouTube.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.