Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze
Progi wsparcia
✅Za 10 zł kupimy 2 kilogramy jabłek dla żubrów, dzięki którym możemy utrzymywać z nimi bliskie relacje.
Dziękujemy za Twoje wsparcie!
✅To także 1 kilogram mięsa dla wilków lub rysi - to tak, jakbyś sam przywiózł im posiłek.
Dzięki tej kwocie działamy sprawniej, bezpieczniej i skuteczniej.
✅10 kubików wody dla zwierząt przebywających w Dzikiej Zagrodzie.
Dziękujemy!!!
✅To również specjalistyczna strzykawka do aplikatora weterynaryjnego.
✅Rękawice skórzane do łapania rysi, np. podczas szczepień.
Każda taka wpłata to realna pomoc.
Dziękujemy
✅To także płyta do budowy skrzyni transportowej dla rysi, niezbędnej w naszej codziennej pracy.
✅ To wykonanie koryta na karmę dla żubrów, które po każdym sezonie zimowego dokarmiania wymaga generalnego remontu.
✅1000 zł to ogromny wkład w projekty długoterminowe, które zmieniają przyszłość dzikiej przyrody w Polsce.
Kwota ta, to już nie tylko pomoc - to współtworzenie ochrony na najwyższym poziomie
❇️To również zestaw środków farmakologicznych do bezpiecznej immobilizacji żubrów (5 dawek).
❇️Zaopatrzenie 14-tonowego silosu w owies na zimowe dokarmianie żubrów.
❇️Duży samochód drewna na naprawę ogrodzenia żubrowego w Dzikiej Zagrodzie.
❇️30 słupków do budowy wybiegu dla rysi.
Kwota ta to najwyższy wymiar wsparcia, narzędzie dzięki któremu możemy chronić całe populacje.
Jest to ogromny wkład w ochronę rysi i żubrów!
Dla tak wyjątkowego Patrona przygotowaliśmy dzień w terenie z naszym przyrodnikiem.
To szansa, by zobaczyć świat dzikiej przyrody z bliska - z anteną VHF w dłoni, z dostępem do sprzętu i metod, które na co dzień pozostają niedostępne dla osób spoza zespołu
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyPomagamy w czynnej ochronie żubrów i rysi na Pomorzu Zachodnim.
Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze działa od 1994 roku. Zaczynaliśmy od ochrony ptaków, a od 2005 roku otaczamy opieką żubry, które pozostały po reintrodukcji profesora Ryszarda Graczyka. Dziś stado, które liczyło nieco ponad 20 osobników, rozrosło się do około 500 żubrów w 11 stadach, żyjących na wolności na terenie trzech województw na Pomorzu Zachodnim.
W 2016 roku podjęliśmy się kolejnego wyzwania – przywrócenia na te tereny rysia, nieobecnego tu od prawie 400 lat. Dzięki projektom „Powrót rysia do północno-zachodniej Polski” i „Rozszerzenie zasięgu występowania populacji rysi w północnej Polsce” na wolność trafiło już blisko 100 rysi, które zajmują swoje rewiry, rozmnażają się i stają się częścią naszej przyrod Dzika Zagroda w Jabłonowie - nasze centrum dowodzenia
Zanim dokładnie opowiemy o naszej historii i o tym, co robimy dla dzikiem przyrody - zapraszamy na nasz kanał na YouTubie, gdzie dokumentujemy nasze działania:
Obecnie prowadzimy dwa duże projekty – rysiowy oraz żubrowy.
Projekt rysiowy - LIFE 101114131-LIFE22-NAT-PL-LIFE LYNX PL LT DE "Expanding the range of the lynx population in northern Poland.
Rysie w północno-zachodniej Polsce pojawiły się w roku 2019 w wyniku realizacji przez ZTP projektu POIS.02.04.00-00-0143/16 „Powrót rysia do północno-zachodniej Polski”. Po czterech latach prowadzenia reintrodukcji za wcześnie było mówić o odtworzeniu populacji. Realizacja projektu dzięki stosowaniu monitoringu telemetrycznego rysi dostarczyła wielu danych pozwalających ocenić skuteczność przywracania gatunku i perspektywy odtworzenia populacji w terenie, gdzie rysie nie występowały od prawie 400 lat. Przebieg reintrodukcji, a zwłaszcza obserwowany na wolności dynamiczny rozród pokazał, że na terenie Polski północnej skutecznie zostały wyeliminowane przyczyny wyginięcia gatunku, a siedliska wybrane do realizacji działań i baza pokarmowa są wystarczające do odtworzenia i utrzymania stabilnej populacji rysi. Na wolność od stycznia 2019 r. do 31 grudnia 2022 r. w ramach projektu POIS.02.04.00-00-0143/16 zostało wypuszczonych 69 rysi (27 samic, 42 samce).
Kocięta
Pierwszy przypadek rozmnażania rysi uwolnionych w projekcie na wolności miał miejsce już
w pierwszym roku wypuszczania zwierząt (2019). Matką co najmniej 2 kociąt w 2019 r. została Cleo, pierwsza kotka wypuszczona na wolność w projekcie.
W roku 2020 do rozrodu na wolności przystąpiły na pewno 4 samice.
W 2021 r. do rozrodu przystąpiło na pewno 6 samic, a sumarycznie przyszło na świat 17 kociąt.
W sezonie 2022 do rozrodu przystąpiło 10 kotek i na świat przyszło 25 kociąt. W tym sezonie rozrodczym mieliśmy również pierwszy genetycznie potwierdzony przypadek przystąpienia do rozrodu rysia urodzonego na wolności. Jak również pierwsze przypadki kłusownictwa wśród rysi. Matka wraz z kociętami została zastrzelona.
W 2023 r. 10 samic przystąpiło do rozrodu wydając na świat 31 kociąt. U jednej z samic zaobserwowano rekordowe 5 kociąt w miocie, a u kolejnych 4 samic po 4 kocięta. W tym roku wydarzyło się coś równie niezwykłego jak 5 kociąt w miocie – do rozrodu przystąpiły dwie niespełna roczne kotki urodzone na wolności. Obu udało się odchować młode.
nagranie z fotopułapki: Diana z 5 kociakami
W 2024 r. 13 samic przystąpiło do rozrodu, a na świat przyszły aż 33 kocięta. W tym sezonie mieliśmy możliwość obserwować czwarty rok z rzędu miot kotki, która została wypuszczona na wolność w 2020 r. – Szelmy.
Na dzień dzisiejszy wiemy, że do rozrodu w bieżącym roku przystąpiło 11 kotek, w tym Szelma i jest to już jej piąty miot!
Obecnie populację rysi w północno-zachodniej Polsce szacujemy na 120 osobników.
Rysie sprowadzane są do Projektów na podstawie badań genetycznych wykonywanych przez zespół: prof. dr hab. Mirosław Ratkiewicz i dr Maciej Matosiuk z Uniwersytetu w Białymstoku. Transport realizowany jest samochodem ZTP oraz przez pracowników Stowarzyszenia. Często są to wyjazdy dalekie (około 1000 km w jedną stronę), dlatego też w wyjeździe uczestniczy co najmniej dwóch konwojentów, którzy mogą kontynuować nie przerwaną podróż, aby zwierzę jak najkrócej przebywało w skrzyni transportowej.
Sprowadzone rysie trafiają na kwarantannę w zagrodach hodowlanych w Jabłonowie, a następnie aklimatyzację w jednej z 6 zagród aklimatyzacyjnych w Dłusku. W trakcie aklimatyzacji rysie karmione są tylko pokarmem, jaki będą w stanie upolować na wolności. Dostają jak najczęściej świeże całe, nieoskórowane ofiary (sarny, bobry), co rozbudza w nich instynkt łowiecki. Kontakty z ludźmi ograniczane są do minimum. Długość aklimatyzacji zależy od indywidualnych cech i zachowania konkretnego osobnika. Rysie, bardziej skryte, uciekające przed opiekunami pozostają w zagrodach adaptacyjnych krócej, zwykle około 3 tygodni. Osobniki, które nie wykazują wystarczającej obawy przed człowiekiem trenowane są dłużej (ok. 6 miesięcy), przy użyciu aktywnych metod zniechęcania (hałas, odganianie).
Nasza praca w terenie
Wypuszczenie na wolność odbywa się z zagród wypuszczeniowych, do których rysie są przewożone z zagród adaptacyjnych po założeniu obroży telemetrycznej i aplikacji szczepień i środków przeciw świerzbowi.
W zagrodach wypuszczeniowych rysie przebywają kilka dni do tygodnia. Są w nich dokarmiane,
a zagrody opuszczają zwykle samodzielnie.
Aktualnie do wypuszczeń rysi na wolność najczęściej są wykorzystywane ogrodzenia upraw leśnych po każdorazowym uzgodnieniu lokalizacji z właściwym nadleśnictwem. Pozwala to dobierać miejsca wypuszczania kolejnych osobników z uwzględnieniem już zajętych przez rysi rewirów i zminimalizować stres, związany z koniecznością przekraczania areału innego osobnika.
Każdy ryś po uwolnieniu jest bardzo dokładnie obserwowany. Codziennie dokonywana jest analiza danych telemetrycznych i typowane są miejsca potencjalnego polowania, które następnie są kontrolowane w terenie. Częstotliwość kontroli terenowych jest ograniczana dopiero po odnalezieniu co najmniej 4-5 dużych ofiar (sarna, daniel, jeleń, bóbr).
Dla uzyskania odpowiednich efektów reintrodukcji istotne jest nie tylko pozyskanie zwierząt, prowadzenie procesu adaptacji i wypuszczenie ich na wolność, ale także podejmowanie działań
w odniesieniu do osobników urodzonych na wolności oraz praca ze społecznościami lokalnymi. Tylko takie podejście może zbudować przyjazną atmosferę i akceptację dla długotrwałego wzrostu liczebności i areału gatunku.
Dlatego kluczowym zadaniem jest posiadanie odpowiednio wyposażonych zespołów terenowych, które podejmują interwencje w każdej problematycznej sytuacji z udziałem rysi. Jak pokazuje projekt POIS.02.04.00-00-0143/16 „Powrót rysia do północno-zachodniej Polski” praktycznie nie zdarza się, aby wypuszczony na wolność ryś nie podejmował polowania i nie radził sobie z samodzielnym życiem. Problem mogą stanowić ewentualne próby polowania na zwierzęta domowe i niepożądane kontakty z ludźmi. W takich sytuacjach “Pogotowie interwencyjne” musi każdorazowo podejmować działanie. Zwykle wystarczy przepłoszenie rysia z bezpośredniego sąsiedztwa zabudowań. Jedynie w niektórych sytuacjach konieczny jest odłów zwierzęcia. Sam atak na zwierzę hodowlane nigdy nie może stanowić uzasadnienia do odłowu rysi. Takie zachowania zdarzają się urodzonym na wolności drapieżnikom i stały się powodem wprowadzenia odszkodowań za upolowane przez rysie zwierzęta hodowlane w ustawie o ochronie przyrody.
nasz zespół terenowy oraz lekarz weterynarii po zakończeniu akcji szczepienia rysiąt
Ponadto zespół ZTP odławia osobniki urodzone na wolności w celu zakładania obroży telemetrycznych. O ile o zwierzętach noszących obroże telemetryczne dzięki danym zdobywamy sporą wiedzę, o tyle o pokoleniu urodzonym na wolności wiemy bardzo mało. Sporadyczne obserwacje nie dadzą możliwości dokładnej oceny populacji, dlatego też są dokonywane próby odłowów dzikich rysi w celu założenia obroży telemetrycznych
W ramach zespołu terenowego funkcjonuje Pogotowia Interwencyjnego (PI), działające w sytuacjach kryzysowych i prowadzące interwencje w przypadku przebywania rysi w pobliżu zabudowań, wystąpienia szkód, pomocy osobnikom rannym lub zachowującym się nieprawidłowo. PI udziela pomocy weterynaryjnej zwierzętom i wspiera społeczności lokalne stykające się z niepożądanym zachowaniem rysi. Działania PI to jedno z kluczowych zadań ZTP mające ogromne przełożenie na odbiór społeczny i akceptację dla dzikich rysi. Szybkie interwencje w przypadku niepożądanych zachowań zwierząt, głównie w odniesieniu do prób polowania na zwierzęta domowe, kształtuje stosunek społeczności lokalnej do reintrodukcji a potem istnienia i rozwoju populacji na wolności.
Rudy - pierwszy ryś wypuszczony przez nas na wolność. Odłowiony z powodu zarażenia świerzbowcem
i poddany leczeniu w naszym ośrodku rehabilitacji dla rysi - na drugim zdjęciu Rudy po leczeniu.
Drugi projekt, prowadzony przez nas równocześnie, jest to żubrowy projekt FENX.01.05-IW.01-0010/24 „Rozwój populacji żubrów na Pomorzu Zachodnim w zgodzie z lokalnymi społecznościami”
Dotychczasową ochronę populacji żubrów w Polsce północno-zachodniej można podzielić na dwie fazy, od momentu wprowadzenia zwierząt do natury Pomorza Zachodniego w 1980 przez prof. Ryszarda Graczyka do roku 2005, która związana była z gospodarką komunistyczną i pierwszą fazą transformacji ustrojowej oraz kolejną fazą w nowych realiach gospodarczych, które ukształtowały się w latach 2005 – 2023. Od 1980 r., do 2004 r. działania ochronne prowadzane były w bardzo ograniczonym wymiarze. Żubry znalazły się w wyraźnym regresie, a ich liczebność zaczęła maleć na skutek wysokiego inbredu, niskiej rozrodczości i kłusownictwa oraz niskiej akceptacji społecznej wynikającej z braku instytucjonalnego opiekuna.
W 2005 r., w którym odnotowano krytycznie niską liczebność jedynego istniejącego ówcześnie stada w Nadleśnictwie Mirosławiec, wynoszącą tylko 22 osobniki, został opracowany przez zespół autorów prof. Wandę Olech, dr Macieja Trzeciaka, Magdalenę Tracz i Macieja Tracz „Program ochrony żubrów w województwie zachodniopomorskim”, który określił cele ochrony żubrów w regionie.
W latach 2005-2007 w odpowiedzi na zdefiniowaną w „Programie” pilną potrzebę zasilenia puli genetycznej stada zachodniopomorskiego, został przeprowadzony projekt „Czynna ochrona żubrów w województwie zachodniopomorskim”, który polegał na sprowadzeniu na Pomorze Zachodnie 8 obcych genetycznie żubrów z innych ośrodków w Polsce. Od tego czasu Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze nieprzerwanie opiekuje się żubrami w Polsce północno-zachodniej.
Towarzystwo w ramach realizacji założeń „Programu ochrony żubrów w województwie zachodniopomorskim” przygotowało i zrealizowało projekt „Program ochrony żubra w Polsce: rozwój i ochrona stada zachodniopomorskiego”. W efekcie projektu powstało nowe wolne stado żubrów na terenie Nadleśnictwa Drawsko.
W latach 2010-2014 ZTP zrealizowało projekty POIS.05.01.00-00-189/09 „Ochrona żubrów in situ w województwie zachodniopomorskim”, UDA-RPZP.04.05.01-32-012/11-00 "Budowa zagrody pokazowej żubrów w gminie Mirosławiec", POIŚ.05.01.00-00-399/12 „Zabezpieczenie populacji żubrów w północno-zachodniej Polsce przed presją turystyczną”, które przyczyniły się do rozwoju populacji żubrów.
Wtedy ukształtowała się idea Pogotowia Żubrowego, które pomaga lokalnym społecznościom we wszelkich problematycznych sytuacjach z udziałem żubrów. Oprócz interwencji i pomocy podczas kolizji drogowych z udziałem żubrów, Pogotowie rozpoczęło działania polegające na płoszeniu żubrów z cennych upraw rolnych w celu minimalizowania szkód powodowanych przez zwierzęta.
Ze względu na wysoką przychylność dla żubrów w społeczności lokalnej i zainteresowanie gatunkiem jako swoistym „produktem regionalnym”, działania ZTP prowadzone były w ścisłej współpracy z władzami samorządowymi, szczególnie gminą Mirosławiec, na terenie której cały czas żyła większość żubrów Pomorza Zachodniego. Dzięki dużemu zainteresowaniu żubrami kolejne działania ochronne uzyskały poparcie licznych grup interesariuszy. Projekt LIFE13NAT/PL/000010 „Dywersyfikacja i rozwój populacji żubrów w północno-zachodniej Polsce” przygotowany przez ZTP z Nadleśnictwami Drawsko, Mirosławiec, Świerczyna i Tuczno uzyskał rekomendacje samorządowych władz wojewódzkich, powiatowych i gminnych, służb ochrony przyrody, lasów państwowych i środowiska naukowego. W trakcie realizacji udało się w wyższym niż zakładano stopniu osiągnąć wzrost liczebności populacji z jednoczesnym zwiększeniem areału występowania.
Praca w terenie, translokacja żubrów
Stworzona w projekcie Baza Obsługi Żubrów stała się wysoko wykwalifikowaną i wyposażoną w odpowiedni sprzęt jednostką do prowadzenia działań ochronnych w całej populacji żubrów północno-zachodniej Polski. W trakcie trwania projektu ranga populacji zachodniopomorskiej zwiększyła się znacznie. Przed rozpoczęciem działań w 2013 r. populacja zachodniopomorska stanowiła 11 % populacji polskiej, w 2018 udział żubrów zachodniopomorskich wzrósł do 16 %. Jeżeli będziemy rozpatrywać populację żubrów linii nizinnej znaczenie żubrów zachodniopomorskich jest jeszcze większe, od 15 % w 2013 roku urosło do 25 % w roku 2018. Na koniec roku 2020 populacja na Pomorzu Zachodnim stanowiła 16 % całej wolnożyjącej populacji żubrów Polski i 24% populacji wolnożyjącej linii nizinnej. Na koniec roku 2023 żubry na Pomorzu Zachodnim to prawie 17 % polskiej wolnej populacji i 24% polskiej linii nizinnej.
W związku ze znaczną przestrzenną ekspansją żubrów kolejnym wyzwaniem ochronnym stało się rozszerzenie zasięgu działań i stałe podążanie z nimi za rozprzestrzeniającą się populacją. Do 2016 r. działania ograniczały się do województwa zachodniopomorskiego, ale już w trakcie projektu LIFE13NAT/PL/000010 immobilizacja, monitoring i dokarmianie zimowe wkroczyło do województw wielkopolskiego i lubuskiego.
W roku 2019 ZTP rozpoczęło realizację projektu POIS.02.04.00-00-0013/18 „Rozszerzenie działań Bazy Obsługi Żubrów”). Projekt ten pozwolił wykorzystać doświadczenie zdobyte w przeprowadzonych projektach ochrony żubrów i kontynuować pracę zespołu terenowego oraz pogotowia żubrowego do ochrony żubrów. Główne zadania tego projektu adresowane były przede wszystkim do społeczności lokalnych, w mniejszym stopniu uzasadnione są rzeczywistymi potrzebami ekologicznymi. Niemniej jednak przetrwanie populacji i jej przyszły rozwój zależą przede wszystkim od ludzi i tylko przy wysokim poziomie akceptacji z ich strony możliwa jest koegzystencja na obszarach Europy wykorzystywanych gospodarczo.
Film z interwencji Pogotowia Żubrowego
Dziś jednak mamy do czynienia z punktem zwrotnym w ochronie żubrów. Zmiany w gospodarce rolnej i leśnej na obszarach bytowania zwierząt, które pojawiły się w ostatnich latach osiągnęły skalę na tyle dużą, że utworzyły zupełnie nowe wyzwania.
Wypracowane metody, obecnie nie wystarczają do utrzymania odpowiedniej akceptacji społecznej dla żubrów, a akceptacja w społecznościach lokalnych jest kluczowa dla dalszego rozwoju populacji. Metody ochrony i zarządzania należy zdefiniować na nowo, co jest głównym zadaniem obecnego projektu. Obecny projekt otworzy kolejny etap wraz z kolejnymi wyzwaniami, zdefiniowanymi przez:
- upowszechnienie wielkopowierzchniowych grodzeń upraw rolnych, które w istotny sposób zmieniają przestrzeń dostępną dla dużych zwierząt, a zwłaszcza dla żubrów;
- zmiany w lasach wynikające z prowadzenia prac leśnych za pomocą ciężkiego mechanicznego sprzętu na dużych powierzchniach w okresie całego roku i zwiększenia penetracji lasów poprzez rozbudowanie dróg leśnych dostępnych dla większości samochodów;
- nasilające się kłusownictwo w odniesieniu do zwierząt chronionych, zwłaszcza żubrów oraz wzmożona aktywność myśliwych, która jest związana z możliwością całorocznego odstrzału dzików i przedłużeniem terminów odstrzału zwierzyny płowej.
Wymienione wyżej czynniki mają ogromny wpływ na zachowanie stad żubrów. Płoty na polach zmieniają stałe trasy migracji zwierząt, mogą również tworzyć bariery i pułapki. Zmieniają także diametralnie możliwości zarządzania ruchem zwierząt i płoszenia stad z cennych upraw rolnych. Lasy, w których nasilają się prace i ruch ludzi, nie mogą stanowić bezpiecznych ostoi. Idea utrzymywania przez większość czasu żubrów w lasach, na terenach Skarbu Państwa nie jest możliwa do realizacji w takich warunkach.
Dodatkowo w latach 2021-2023 powrócił problem kłusownictwa. Od strzałów z broni palnej zginęło co najmniej 8 żubrów.
Elementem ochrony wolnożyjącej populacji żubrów zachodniopomorskich jest prowadzenie przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze ośrodka hodowlanego i pokazowego żubrów w Dzikiej Zagrodzie w Jabłonowie. Dzika Zagroda utrzymuje na stałe grupę 5 dorosłych żubrów, których potomstwo jest wypuszczane na wolność przed upływem pierwszego roku życia, co wpływa na zwiększenie różnorodności ekologicznej populacji żyjącej na wolności. Ośrodek prowadzi działalność edukacyjną i informacyjną, pełni także ważną rolę w ograniczaniu presji turystycznej na dziko żyjącą populację.
Naszą filozofią jest aktywna ochrona dzikich gatunków tak, by mogły współistnieć z człowiekiem – nie tylko w rezerwatach, ale w codziennym krajobrazie pól i lasów. Dlatego prowadzimy też Pogotowie Interwencyjne: pomagamy rolnikom, gdy żubry wchodzą na pola, reagujemy w sytuacjach konfliktów czy wypadków. Wyruszamy, by sprawdzić każdą sytuację
w przypadku zgłoszenia o nietypowym zachowaniu rysia.
Monitorujemy życie zwierząt za pomocą kilkudziesięciu obroży telemetrycznych – to jedna z największych baz danych tego typu w Europie, którą udostępniamy naukowcom. Dzięki tym danym lepiej poznajemy te dwa gatunki, to wszystko pomaga nam skuteczniej je chronić.
Od stycznia 2025 roku pod naszą opieką są również trzy wilki, Kamots, Amarok oraz słynna Luna – bohaterka książki „Wilki. Historie prawdziwe” (Michał Figura, Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński).
Nasze wilki nie otrzymują wsparcia w żadnym z projektów. Trafiły do nas, ponieważ azyl, w którym mieszkały został zamknięty. Chcemy zapewnić im godne warunki. Wilki potrzebują opieki weterynaryjnej, pożywienia i przestrzeni.
Wilki, które trafiły do Dzikiej Zagrody w Jabłonowie pochodzą ze Stobnicy - nieczynnego już ośrodka pełniącego przez wiele lat rolę azylu dla tych zwierząt, które z różnych przyczyn trafiły w ludzkie ręce i nie mogły powrócić do środowiska naturalnego. W ciągu 30-stu lat trafiło tam 20 wilków, zarówno dorosłych jak i szczeniąt z powodu: kłusownictwa, „pomyłki” ze szczeniakiem psa domowego, chęci posiadania oswojonego wilka lub z powodu likwidacji nielegalnej hodowli tych zwierząt. Tak też było w przypadku Luny, Amaroka i Kamotsa: każdy z nich trafił do Stobnicy jako szczenię, pochodzące z innej części Polski, po nieudanych próbach ich powrotu do natury.
Luna, obecnie 4-letnia samica, opisana przez Michała Figurę w książce „Wilki. Historie prawdziwe” została znaleziona przez turystów na szlaku w Beskidzie Żywieckim, dwuletni dziś Kamots trafił do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Mysikrólik” w Bielsku-Białej po tym, jak usłyszał go mężczyzna uprawiający jogging w lesie pod Radomskiem, zaś jego rówieśnik Amarok błąkał się pomiędzy kilkoma miejscowościami pod Szczytnem na Mazurach-przygarnięty i podkarmiany przez ludzi, ostatecznie trafił do leśniczego w Księżym Lasku, skąd odebrali go pracownicy ośrodka w Stobnicy. Te trzy wilki zostały odchowane i oswojone przez ludzkich opiekunów, co automatycznie uniemożliwia im powrót do środowiska naturalnego.
Ola - opiekunka wilków
Po likwidacji ośrodka w Stobnicy to właśnie Dzika Zagroda stała się drugim domem dla Luny, Kamotsa i Amaroka oraz ich opiekunów. Dzięki temu, że wilki te są oswojone, wobec czego wykazują mniejszy lęk przed człowiekiem łatwiejsze jest przeprowadzanie wszelkich zabiegów zootechniczno-weterynaryjnych oraz możliwe jest ich wykorzystanie w edukacji przyrodniczej.
Wilki przebywające w niewoli odgrywają istotną rolę w ochronie przyrody poprzez edukację społeczeństwa. Luna, Kamots i Amarok, stają się żywymi ambasadorami dzikiej fauny, przypominając o konieczności ochrony gatunku i jego naturalnych siedlisk. Obcowanie z nimi z bliska pozwala ludziom lepiej zrozumieć ich znaczenie w ekosystemach – jako drapieżników regulujących populacje roślinożerców i wspierających równowagę przyrodniczą. Edukacja oparta na obserwacji wilków uświadamia także skutki działalności człowieka, takie jak fragmentacja środowiska, konflikty z hodowlą czy kłusownictwo. Dzięki temu wzrasta akceptacja społeczna dla działań ochronnych, co przekłada się na większe wsparcie dla rezerwatów, programów reintrodukcji i szeroko pojętej ochrony bioróżnorodności.
Na bazie doświadczeń ze Stobnicy zakładamy, że nasze wilki przeżyją w Zagrodzie 15-16 lat.
W tym czasie musimy zapewnić im opiekę weterynaryjną oraz odpowiednie żywienie.
Ale by to wszystko działało, potrzebujemy Twojego wsparcia jako Patrona.
Dotacje i projekty pozwalają nam realizować duże zadania, ale nie pokrywają nieprzewidzianych wydatków oraz codziennych kosztów, takich jak:
- karma dla wilków,
- rozbudowa i naprawa zagród dla zwierząt przebywających w Dzikiej Zagrodzie,
- finansowanie wkładu własnego, niezbędnego by móc korzystać z projektów i dotacji,
- jabłka i marchewki dla żubrów przebywających w Dzikiej Zagrodzie
- utrzymanie Dzikiej Zagrody prowadzonej przez ZTP (m.in.: opłaty (media, podatki, czynsze), bieżące remonty)
Twoja pomoc w Patronite to realny wkład w ochronę dzikiej przyrody – każda złotówka trafia tam, gdzie naprawdę jest potrzebna. Dzięki Tobie żubry, rysie i wilki mogą nie tylko przetrwać, ale współistnieć z człowiekiem w naszym wspólnym krajobrazie.
Wszystko robimy w sposób transparentny. Nasz zespół to garstka zaangażowanych ludzi, których praca wykracza daleko poza zakres ich obowiązków. Poznaj nas i naszą codzienność, którą pokazujemy na naszych kanałach w social mediach. Każdy projekt kiedyś się kończy, my nie kończymy – niezależnie od wszystkiego kontynuujemy nasze działania, wierzymy, że tylko ich ciągłość jest w stanie zapewnić sukces.
Patroni to dla nas możliwość kontynuacji realizacji działań ochrony czynnej zagrożonych gatunków.
Dają nam niezależność, stabilność finansową, możliwość rozwoju i ciągłości działania.
Zostań naszym Patronem i miej swój wkład w powrót dzikich gatunków zwierząt na Pomorze Zachodnie.
Dołącz do grona Patronów!
Wesprzyj działalność Autora Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze już teraz!
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.