Szukaj
Przydatne linki
Logowanie Rejestracja Kategorie FAQ Jak to działa Baza wiedzy Kontakt z Patronite Regulamin Kup na prezentNie jesteś zalogowany
W Patronite od 26.02.2020
Ranking Autorów
Miesięczne wsparcie: 1844
Liczba Patronów: 1910
Poczucie stabilności
1 000 zł
miesięcznie
13%
osiągnięto
870 zł
brakuje
Poczucie komfortu
2 000 zł
miesięcznie
6%
osiągnięto
1 870 zł
brakuje
Poczucie bezpieczeństwa
3 000 zł
miesięcznie
4%
osiągnięto
2 870 zł
brakuje
Wchodzi pisarz do wiadomego przybytku i mówi:
- Mam piątaka, na co mogę liczyć?
- Na współczucie.
A na co Ty możesz liczyć, inwestując we mnie swojego piątaka? Bankowo na serdeczne "dzięki" i - jeśli tylko będzie kiedyś ku temu okazja - uścisk bądź ucałowanie rączki, zależnie od płci i preferencji. Poza tym mogę obiecać satysfakcję ze znalezienia się na moim profilu autorskim oraz w zbiorczych podziękowaniach wieńczących wszystkie moje kolejne papierowe publikacje.*
* - O ile dadzą bogi i wydawce.
Patroni: 0
Oho, zaczyna się - cytując mojego proboszcza - "cicha składka".
Co pisarz musi zrobić za dyszkę? Złapać zadyszkę (suche, wiem;).
Może też obiecać dozgonną wdzięczność, zbiorcze podziękowania w każdej kolejnej publikacji na papierze*, wpis na profilu autorskim i możliwość publicznego wyściskania, jeśli tylko nadarzy się ku temu okazja.
* - O ile wydawca nie będzie chamcem i mi nie zabroni takowych podziękowań zamiesić.
Patroni: 1
"Ja mam dwadzieścia złotych, Ty masz dwadzieścia złotych, przed nami siódme niebo..."
Okej, okej, może to nie od razu będzie siódme niebo, ale takie dwie dyszki to krok w zdecydowanie dobrą stronę – mi w każdym razie zrobią ogromną różnicę. Natomiast jeśli Tobie nie robią żadnej, to weź się szarpnij, a może nawet nie pożałujesz:
Za tak hojne wsparcie mogę Ci obiecać, standardowo, przyokazyjnego misia-przytulaka, wpis na moim profilu autorskim, grupowe podziękowanie w każdej kolejnej papierowej publikacji* oraz - i tu już wypływamy na głębsze wody: kota w worku... No, może nie od razu kota, tylko "Kota", i nie w worku, ale na papierze, ale to chyba nawet lepiej, prawda?
Mówiąc wprost, jeśli tylko mi na to pozwolisz, z radością obdaruję Cię egzemplarzem "Kota Czarownicy" albo innej mojej książki**, oczywiście z dedykacją i autografem. Masz też obiecaną fajną jakąś zniżkę na pozostałe moje dzieła (bez limitu egzemplarzy, o ile będę w stanie ogarnąć to od strony technicznej). Brzmi fajnie? To może wstrzymaj się z patronatem na tym progu i sprawdź, co jeszcze przygotowałem.^^
* - Oczywiście o ile wydawca nie poskąpi mi miejsca na takie przyjemności.
** - To jest wariant przyszłościowy. Wybór będzie możliwy, gdy... będzie możliwy.
Patroni: 1
Okej, od teraz zaczynają się poważne stawki dla poważnych graczy, napięcie rośnie, robi się ciekawie...
To co, zagramy w Piotrusia? :)
Ja wchodzę all in: imienne podziękowania dla Ciebie na następnej papierowej publikacji*, zaszczytne miejsce na moim profilu autorskim, okazja, żeby napić się ze mną piwa (ja stawiam!), od serca dany egzemplarz "Kotka" i dwóch kolejnych książek, które napiszę, a do tego obietnica**, że kolejne załatwię Ci z fajnymi zniżkami (1 egzemplarz w cenie hurtowej, pozostałe - bez limitu - z porządną autorską zniżką). Wszystkie egzemplarze oczywiście zabazgrane.
Sprawdzasz czy przebijasz?^^
* - Oczywiście o ile mój kochany wydawca zgodzi się na takie szaleństwo, i o ile nie dojdzie do sytuacji, że będę musiał dzielić tę czy inną powieść na dwa tomy tylko po to, żeby w podziękowaniach zamieścić Was wszystkich. Nie, żebym miał coś przeciwko, ale...
** - W razie kłopotów z realizacją tego zamysłu będę gryzł, szarpał i kradł, a jeśli będzie trzeba, to nawet straszył wydawcę prawnikami, ale ostatecznie zagwarantować nie mogę nic.
Patroni: 2
Dla cappo każdej porządnej mafii jest to pozycja obowiązkowa (jak prać brudny piniondz, to z rozmachem; niech wiedzą, że masz klasę), natomiast dla pozostałych - do przemyślenia. Jeżeli jednak masz własną firmę i szukasz sposobu na obniżenie sobie kosztów (podobno możesz się ze mnie rozliczyć); przy składaniu wniosku o 500+ ktoś się pomylił o jedno czy dwa zera na Twoją korzyść; wyznajesz zasadę, że dobro wraca i czujesz, że czas wreszcie zacząć spłacać wynikający z tego tytułu dług albo tak zwyczajnie, po ludzku chcesz totalnie wkurzyć jakiegoś innego Autora tutaj, to coś czuję, że się dogadamy.^^
Niezależnie od tego, jakie są Twoje przesłanki, jeśli chociaż bawisz się myślą, by faktycznie dać mi tę stówę, to wiedz, że jesteś wspaniałym człowiekiem.
Chciałbym Ci się za to odwdzięczyć najlepiej, jak tylko będę potrafił. Honorowe miejsce na mojej facebookowej liście sław, darmowy egzemplarz każdej mojej książki i możliwość zakupu dowolnej ilości egzemplarzy po cenie hurtowej*, imienne wotum dziękczynne w każdej papierowej publikacji**, w szczególnych przypadkach może nawet dedykacja, Cieniu z darmową dostawą do domu - z radością poznam Cię osobiście i zaproszę na dobry obiad (za który zapłacę Twoją kasą;) - a także zaproszenia na wszelkie eventy czy imprezy związane z promocją tej czy innej książki, kiedy się jakieś trafią, wreszcie możliwość skorzystania z moich umiejętności, wiedzy i talentu***, to na pewno nie wszystko, co jeszcze Ci zaproponuję za Twoje wielkie serce. Jestem kreatywny, na pewno wymyślę jeszcze niejeden fajny bonus. I to, mam nadzieję, dla WSZYSTKICH moich patronów.
* - Nawet jeśli będą chcieli mnie za to zamknąć w więzieniu.
** - Chyba że wydawca będzie próbował mnie wydziedziczyć za próbę przepchnięcia podziękowań na pisiąt stron.
*** - Na miarę Twojego zdrowego rozsądku i moich możliwości, ma się rozumieć.
Patroni: 0
Promowani autorzy
Pomoc