Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Dom tymczasowy u Macieja w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyProwadzę dom tymczasowy, do którego trafiają głównie koty. Opiekuję się zwierzętami do czasu wyleczenia i/lub znalezienia domu.
Moja historia z kotami zaczęła się w 3 klasie gimnazjum, kiedy byłam po operacji i nie mogłam chodzić. W internecie zobaczyłam ogłoszenie fundacji o dwutygodniowych kociakach, które szukają osoby do odkarmienia. Maluchy trzeba było karmić co 3 godziny i masować im brzuszki. Cała trójka została wyadoptowana do cudownych domów, a ja od tego czasu jestem domem tymczasowym i współpracuję z fundacjami.
Przez mój dom tymczasowy przewinęło się już kilkanaście kotów i kilka psów, pomagam również w transporcie do gabinetów weterynaryjnych i w bazarkach.
Mój dom tymczasowy jest dla mnie spełnionym marzeniem, dzięki niemu mogę się realizować w pomocy zwierzętom :)
Kilka kotów, które u mnie były i ich historie:
-Maciej i jego dwie siostry. Pierwsze koty, z którymi miałam styczność . Maluchy w wieku około 2 tygodni. Miały trudne do zdiagnozowania ataki, podczas których tracił się z nimi kontakt, nie reagowały na żadne bodźce. Wszystkie udało się uratować i mają cudowne domki.
-Dina, kotka pogryziona przez psa, miała połamane żebra i świeżbowca.
-Łapka, wyciągnięta ze schroniska, była po amputacji, jednak kiedy przyjechała do nas okazało się, że łapka zaczęła gnić i wymaga amputacji wyżej.
-Coco i Chanel, dwa maluchy, które trafiły do nas po interwencji. Maluchy miały świeżba i były bardzo chudziutkie.
-Orzeszek, kociak, który został znaleziony bez matki. Trafił do Nas na wykarmienie.
Zobaczcie sami, że warto pomagać!
Wesprzyj działalność Autora Dom tymczasowy u Macieja już teraz!
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.