Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Fundacja RAP w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyDwojgiem ludzi totalnie zakochanych w psiakach. Takich w największej potrzebie, których się nie zauważa i nie kocha. Ale nasze serca skradają od razu. Bo wiemy, że choć przerażone, ukryte w najdalszym kącie schroniska, skulone, czasem chore lub stare, są mądre, dobre i piękne jak z obrazka i tylko potrzebują czasu, by znów zaufać, by się otworzyć i zaprezentować w pełnej krasie. Zaopiekowanie i otoczone dobrocią otwierają się na świat (czasem powoli, przyznajemy) i rozkwitają, sprawiając, że ów świat staje się o wiele piękniejszy.
Możesz to robić razem z nami i Patronite! I możesz pomóc nam znaleźć bezdomniakom, a mamy ich pod opieką 13, najlepsze domy ever!
Wyciągamy ze schronisk i od złych ludzi (tak, tacy istnieją niestety) psiaki, które najbardziej potrzebują pomocy – nieadopcyjne, sparaliżowane strachem, skrzywdzone, półdzikie, starowinki… I uczymy je tego, że człowiek jest dobry. Leczymy, suplementujemy, zapewniamy pracę z behawiorystą. Głaszczemy, miziamy, tulimy. Szukamy im domów i Własnych Ukochanych Ludzi Na Zawsze. Po prostu staramy się zmienić ich świat. Na ten właściwy, piękny i dobry.
Tak, trzeba naszym fundacyjnym podopiecznym uwagi, miłości, czułości i cierpliwości. I tego jest u nas dostatek. Ale trzeba też je szczepić, leczyć, co dnia nakarmić, zaopatrzyć w kocyk, obróżkę i smycz, dlatego szukamy pomocy też takiej najbardziej oczywistej, finansowej.
Wszystkie nasze wydatki dokumentujemy i zawsze możesz sprawdzić, co dzięki Tobie i Twojemu wsparciu uda i udało nam się zrobić. Zresztą, będziemy o tym informować na Patronite!
"Pies jest jedyną istotą na ziemi, która kocha cię bardziej, niż siebie samego" (Josh Billings).
Z naszymi psiakami nie jest łatwo, to prawda. Ale się nie poddajemy i nigdy nie poddamy! I znajdziemy im z Tobą najlepsze domy na świecie! Nasze psiaki czekają, nieraz długo, na nowe życie ze Swoim Człowiekiem u boku. Bo niełatwo znaleźć dom dla psiaka, który ze strachu kąsa, psiaka, który tygodniami boi się głośnych dźwięków, człowieka lub miotły (przy absolutnie codziennych czynnościach, jak zamiatanie). Dla przerażonego malca, który zna tylko głód i uderzenia. Dla niemal dzikiej Lunki czy Lori, które otaczający świat przeraża(ł). Dla seniora Figaro, który kiedyś nie pozwalał się do siebie, a nasza piękna Pestka na widok ludzi kuliła się w budzie… To przeszłość…
Teraz nasi podopieczni mieszkają w hotelikach (to takie domy tymczasowe dla zwierząt), tam znaleźliśmy im miejsce i dobrych opiekunów tymczasowych. Tam Ci, którzy mają wielkie serca, mają też inne psiaki, dzięki którym nasze pieseły uczą się, że nie każdy człowiek jest zły. Naśladując czworonożnych domowników, same stają się bardziej domowe i zyskują szansę na adopcje. Opłacamy miejsce w hotelu, karmę, leki, badania, szczepienia… Pomóż nam pomagać, prosimy!
DZIĘKUJEMY,
Fundacja Ratuj Adoptuj Pomagaj
Ps. znalazły domy
To działa! Dzięki Dobrym Ludziom, jak Ty dziesięć naszych psiaków znalazło domy! Możesz pomyśleć, że to mało, ale jest nas tylko dwoje, pracujemy zawodowo, a jako Fundacja mamy niecałe dwa lata. Dziękujemy za domy dla Biszkopta, Karbona, Trini, Meli, Apacza, Aresa, Hermesa, Bufora (odszedł już za tęczowy most, ale czuł, ze jest kochany na zabój), Łapka (bez kawałka łapki) i Drago (z odciętymi uszkami i pociętym nosem, który dzięki wspaniałej behawiorystce Olimpii znowu zaufał człowiekowi).
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.