Sytuacja na Białorusi rozwija się w sposób mało przewidywalny. Po chwilowym "rozejmie", w trakcie którego służby nie rozpędzały brutalnie demonstracji, a nawet wypuściły sporą część zatrzymanych i aresztowanych, znowu sytuacja się odwróciła. Czy to wynik fiaska międzynarodowych negocjacji z udziałem UE i Putina?
Ciekawe co na ten temat wie polski wywiad?