|
Jestem samodzielnym administratorem grupy, która ma obecnie ok. 6500 członków, z czego wielu jest jej aktywnymi użytkownikami. Grupa wciąż rośnie, po kilkanaście - kilkadziesiąt osób tygodniowo. Są to zarówno osoby poszukujące konkretnych lokacji, jak i osoby zainteresowane udostępnianiem swoich nieruchomości do produkcji. Zdarzają się również posty dotyczące zdjęć w plenerach.
Grupa od lutego 2013 r. rosła organicznie - wyłącznie przez samodzielne prośby o dodanie lub zaproszenie znajomego, nie stosowałem żadnych technik w sztuczny sposób zwiększających liczbę użytkowników. Do tej pory znaczna część użytkowników zostaje zaproszona przez już obecne na grupie osoby. Można zaryzykować twierdzenie, że członkami grupy są rzeczywiście osoby tworzące polski location scouting.
Od tych czterech lat staram się w miarę możliwości utrzymywać porządek. Co nie jest łatwe, bo wielokrotnie zdarzyło mi się, że jeśli nie zajrzałem na Facebook przez kilkanaście godzin na zatwierdzenie czekało kilka postów i jeszcze więcej próśb o dodanie.
Administrowanie grupą zajmuje mi coraz więcej czasu. Na grupie pojawia się codziennie kilka ogłoszeń i kilkanaście odpowiedzi. Jednocześnie zawodowo przestałem się zajmować tą częścią produkcji filmowej. Myślałem o przekazaniu komuś grupy, ale nie pojawiły się osoby, ani firmy poważnie tym zainteresowane. Rozważałem zamknięcie grupy, ale sporo osób z "branży" przekonywało mnie, żebym tego nie robił.
Postanowiłem więc zweryfikować rzeczywistą przydatność grupy za pomocą Patronite. Dokonacie tego Waszymi wpłatami (lub ich brakiem).Każda wpłata utwierdzi mnie w przekonaniu, że warto nie zamykać Lokacji Filmowych i nadal dbać o porządek. W ten sposób, stajecie się jej współprowadzącymi.
Jeśli okaże się, że wpłat nie zabraknie, będę się starał rozwijać grupę i dostosowywać ją do Waszych oczekiwań. |
|
|
