Avatar użytkownika

Kinga Stach

Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!

O autorze

Dom tymczasowy dla zwierząt - Maluszkowe Przedszkole.
Zajmujemy się opieką na szczeniakami oraz kociętami ( sporadycznie zdarzają się też inne maluchy jak np. Szczurki ).

Hej wszystkim :) kim jesteśmy i co robimy ? 

Jesteśmy młodymi rodzicami 4 letniego Oliwera i założycielami Domu Tymczasowego - Maluszkowe Przedszkole 

Działamy od ponad 2 lat i przez ten czas udało nam się pomóc około 100 zwierzaką. Zajmujemy się kociakami i szczeniakami sporadycznie są u nas też inne zwierzaki np. Szczurki :) 

Jak możecie się domyślać, taka działalność generuje ogromne koszta :( 

Na co zbieramy ? Czego potrzebujemy ? 

Karma - niektóre maluchy radzą sobie świetnie z suchą karmą, ale większość wymaga karmy mokrej, te najmłodsze zwierzaki specjalnego mleka. Miesięczne zapotrzebowanie na karmę dobrej jakości jest ogromne. 

Podkłady - dzienne zużycie to około 8 - 10 podkładów w zależności od ilości szczeniaków na dt. Pieniądze pozwolą nam zamówić większą ilość na raz co zmniejszy koszta miesięczne utrzymania maluchów.

Żwirek - kuwete czyścimy codziennie, co 3 dni wymieniamy całą. Przy kociakach, które odrobaczamy kuweta musi być codziennie wymieniona cała.

Weterynarz - szczepienia, odrobaczenia, odpchlenia. Często również leczenie maluchów. Tu koszta potrafią być ogromne.

Smycze, obroże, miski, zabawki - każdy maluch tego potrzebuje. Dzięki zabawka umożliwiamy dzieciaką prawidłowy rozwój i odwracamy ich uwagę od gryzienia nas lub naszych mebli. 

Chipy -  każde ze zwierzaków przed wydaniem do nowego domu, musi zostać zachipowane.

Środki czystości - 2x dziennie czyścimy mieszkanie środkami do dezynfekcji. Oprócz tego na biezaco sprzatamy po maluchach. Nie jesteśmy w stanie zliczyć ile zużywamy: ręczników papierowych, chemii, rękawiczek. Do tego raz w tygodniu wymiana mopa bo niestety daje się we znaki zapach moczu. 

Transport - bardzo często to my jeździmy odebrać potrzebujące maluchy aby zabrać je do siebie. Dochodzą do tego wizyty przed i po adopcyjne, które staramy się przeprowadzać sami, plus wizyty u weterynarza, które przy niektórych maluchach są codzienne. 

Do tego dochodzą wydatki na naprawę zniszczeń w domu takich jak: panele, narożnik, szafa, ściany, drzwi i wiele innych. Nie prosimy o wsparcie na odnowienie mieszkania na wysoki standard, ale o wsparcie przy ewentualnym odświeżeniu mieszkania bo czasem niestety nie da się normalnie funkcjonować.

Do tej pory działalismy sami ze sporadyczną współpraca z fundacjami.  Kilka razy Organizowaliśmy zbiórki które nie zawsze udało się do końca zrealizować :( Ale teraz przez aktualna sytuację finansową i życiowa nie jesteśmy w stanie sami tego udźwignąć.

Proszę pomóżcie nam pomagać.  

Dla większości z Was te kilkanaście złotych miesięczne będzie nie odczuwalne a ale nas będzie to ogromne wsparcie w opiece i utrzymaniu maluchów :) z góry dziękujemy za każda pomoc :)