Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Misja Mocy w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kupony
Przybyliśmy do Hiszpanii. I co dalej?
Wymarzyliśmy sobie, że będziemy podróżować. W końcu zaczęliśmy realizować to, co od dawna siedziało w Naszych głowach. Sprzedaliśmy mieszkanie w Polsce, spłaciliśmy kredyt, oddaliśmy to, co byliśmy winni, zamknęliśmy biznesy, do których musieliśmy już dokładać, kupiliśmy przyczepę kempingową, spakowaliśmy to, co najpotrzebniejsze, pożegnaliśmy znajomych i rodzinę i wyruszyliśmy w nieznane. Bez większego planu, bez poduszki finansowej. Poszliśmy na żywioł, stawiając wszystko na jedną kartę.
Kim jesteśmy?
Mirek. Kapitan zespołu. Kierowca Naszego zaprzęgu.
Najprościej określiłbym siebie: Życiowy buntownik idący swoją drogą.
Moim największym zamiłowaniem jest ruch. Uwielbiam uczyć innych i pomagać im przekraczać swoje granice: fizyczne, mentalne, duchowe.
Od zawsze i na zawsze w ruchu.
Majka. Wcześniej kura domowa, teraz kura przyczepowa, dbająca o atmosferę, dobre jedzenie, pisklęta i swojego koguta ;)
Kobieta, która odkrywa i zmienia siebie. Otwarta na to, co przynosi każdy dzień.
Lubię aktywność: AcroYoga, treningi z kettlebells, jazda na rowerze, kontakt z naturą.
W życiu bardzo często kieruje się sercem i intuicją, a mniej rozumem.
Czuję, że powinnam podzielić się tym, co przeżyłam i doświadczyłam. To między innymi moja misja.
Marysia ( 4 lata) Pierwszy pisklak z naszego chowu. Urodzona w 6 miesiącu z wagą 700 gram. Chociaż nie dawano jej szans na przeżycie, ona pokazała, że jest cudem, łamiąc wszelkie diagnozy.
Od początku wiadome było, że to wojowniczka. Nawet teraz ciężko ją okiełznać. Chodzi swoimi ścieżkami. Tańczy, śpiewa, pokazuje język. Cały czas daje Nam lekcje życiowe.
Zosia (1,5 roku). Drugi pisklak. Z trudnościami, ale donoszony do końca. Wykluła się w 30 minut. Wyjątkowy okaz. Już w tym wieku wie czego chce i potrafi to wyegzekwować.
Nie idzie na kompromisy. Marysia drży, gdy Zosia chce jej zabawkę.
Razem tworzymy rodzinę Kurczaków ( Jurczaków ), która wyruszyła w nieznane, by odnaleźć swoje miejsce na Ziemi.
Będąc tutaj szukamy odpowiedniego miejsca, by w perspektywie czasu wybudować dom, w którym będziemy mogli dodawać Naszym gościom mocy, organizując dla nich warsztaty, szkolenia, ceremonie. Chcemy stworzyć Miejsce Mocy, w którym każdy będzie mógł się otworzyć, odkryć siebie, poznać swój potencjał.
To Nasze marzenie, po które wyruszyliśmy. Jesteśmy na samym początku drogi. Wierzymy, że przyjdzie taki dzień, w którym zmaterializuje się to, co teraz jest tylko w Naszych głowach.
Miejsce dla każdego, kto chce poznać prawdziwego siebie.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.