Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Natalia Siwica w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyNie pokazujemy mega drastycznych zdjęć z gabinetu weterynarza... Nie robimy szopki na cały kraj. Pokazujemy może 1% tego, co robimy. Może dlatego, że brakuje czasu, może dla zasady.
Na naszej stronie nie ma hejtu i obrzucania błotem organizacji i ludzi... i nie będzie. Pokazujemy naszych podopiecznych po ich tragediach, ale poddajemy Wam suche fakty, choć moglibyśmy pisać tragedie, ale nie potrafimy...
Główny powód taki, że prowadzimy także pedagogizację dzieci, a one często też zaglądają na naszą stronę. Możemy opowiadać o szczeniakach znalezionych w polu, po co ładować rozbudowany opis ich skóry, zawartości jelit i głodu. Możemy opisać psa błąkającego się po wsi w poszukiwaniu jedzenia, po co dorzucać pisk opon auta, które go uderza. Możemy wrzucić zdjęcia przed kastracją, ale bez uroczej fotki wyciętego nowotworu. Jesteśmy zatem beznadziejni, bo nie robimy afer i nie umiemy naciągać dobrych ludzi na miliony, prawda?
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.