Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Negocjacje z pasją w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyKanał Negocjacje z pasją w całości poświęciłem negocjacjom, których jestem pasjonatem od 25 lat.
Pierwsze negocjacyjne szlify otrzymałem we francuskiej sieci supermarketów Intermarche, w której zostałem zatrudniony w 1996 roku. Dział zakupów był wtedy stosunkowo niewielki, dlatego często uczestniczyłem w nawet 6 spotkaniach dziennie! 3 lata, które spędziłem w Intermarche to był prawdziwy negocjacyjny maraton.
Kolejnym, ważnym krokiem w pogłębianiu mojej fascynacji negocjacjami było stworzenie od podstaw działu zakupów w sieci supermarketów działających na terenie Pomorza Zachodniego. W tym okresie miałem okazję wziąć udział w niezliczonej liczbie szkoleń otwartych i zamkniętych z zakresu negocjacji i zarządzania działem zakupów. Co więcej, dzięki rozwijaniu własnych umiejętności trenerskich i coachingowych w coraz bardziej świadomy sposób mogłem pracować nad rozwojem umiejętności negocjacyjnych swojego zespołu.
Po 5 latach postanowiłem wykorzystać zdobytą wiedzę i umiejętności w zupełnie inny sposób. Zwróciłem się w stronę doradztwa i szkoleń. Dzięki temu, poznałem wiele różnych branż. Takich jak: telekomunikacja, produkcja maszyn, turystyka, motoryzacja, zaawansowana obróbka skrawaniem, handel B2B, sieci sklepów DIY, branża chemiczna i wiele innych. Dowiedziałem się wówczas, że zasady dotyczące skutecznego prowadzenia negocjacji są uniwersalne, a branża ma drugorzędne znaczenie. Przekonałem się również, że istnieje bardzo skuteczny sposób na rozwój indywidualnych kompetencji negocjacyjnych! Sposób ten przynosi bardzo szybko trwałe i mierzalne efekty.
W negocjacjach największą przyjemność sprawia mi identyfikowanie i dekonspirowanie prób manipulacji. Największym wyzwaniem są sytuacje gdy druga strona używa kilku technik negocjacji jednocześnie.
Po pierwsze, z fascynacji negocjacjami i psychologią społeczną. Po drugie, z tego, że przez ponad 5 lat byłem związany z firmą działającą w branży Fin-Tech. Poznałem wtedy możliwości zaawansowanych technologii, zasad działania digital marketingu i nowych mediów. Po trzecie, do powstania kanału Negocjacje z pasją przyczyniła się ... pandemia. Dokładnie tak! Przygotowanie się do takiego projektu i jego uruchomienie jest, wbrew pozorom, BARDZO czasochłonne. Wcześniej trudno byłoby mi znaleźć taką ilość czasu.
Pierwszy sezon składa się z kilkudziesięciu odcinków, w których skupiam się na absolutnych podstawach negocjacji. Na etapie przygotowań założyłem, że będzie to dokładnie 45 odcinków, ale już w trakcie realizacji pojawiają się pomysły i przemyślenia, których skutkiem jest zwiększanie się i zmniejszanie się liczby odcinków. Sądzę, że finalnie będzie to liczba bardzo zbliżona do pierwotnych założeń, a zakończenie tego sezonu nastąpi na wiosnę 2022 roku.
Drugi sezon będzie zaadresowany do bardziej zaawansowanych widzów. Zawartość merytoryczna kolejnego sezonu jest opracowana w ponad 50%, a liczba odcinków będzie podobna do pierwszego sezonu.
Poza tym, mam wizję rozwoju kanału Negocjacje z pasją i konkretne pomysły na sezon trzeci, czwarty i piąty. Realizacja tej wizji byłaby spełnieniem moich marzeń, ale warunkiem do tego jest rozwój własnych kompetencji w zakresie produkcji materiałów wideo, zbudowanie profesjonalnego zespołu i pozyskanie odpowiedniego finansowania. Mam mocne przeświadczenie, że wdrożenie w życie tych zamierzeń spowoduje znaczne rozszerzenie zainteresowania tematyką negocjacji, wywierania wpływ i obrony przed manipulacją.
Czy negocjacje to jedyny obszar moich zainteresowań? Nie! Na to też mam pomysł, ale to już inna historia.
Chciałbym tworzyć inspirujące treści wideo, które będą trafiały do szerokiego grona odbiorców. Jestem doskonale do tego przygotowany pod względem merytorycznym, ale nie aby robić to na profesjonalnym poziomie od strony technicznej.
Dotychczasowe filmy nagrywam sam, korzystając z najprostszego statywu i zwykłej komórki. Samodzielnie zajmuję się nagłośnieniem, korzystając z mikrofonu krawatowego za 80 zł. Sam ustawiam oświetlenie wspomagając się dwiema pojedynczymi lampami, które dostałem niedawno na rodziny. Część filmów sam zmontowałem i robiłem do nich postprodukcję, a w przypadku każdego filmu bardzo aktywnie w tych procesach uczestniczę. Przygotowanie filmu to jak wiadomo tylko początek zabawy bo trzeba zrobić napisy, miniaturki, opisy, tagi i załadować wszystko do wykorzystywanych platform, a potem zająć się promocją filmu w różnych kanałach.
To wszystko jest bardzo ciekawe i cieszę się, że miałem okazję to poznawać, ale na dłuższą metę jeśli chcę robić coraz lepszy content to muszę do tego procesu zaangażować profesjonalistów. Negocjacjami zajmuję się 25 lat, a produkcją materiałów wideo 6 miesięcy. Chyba lepiej żebym skoncentrował się na zawartości merytorycznej odcinków i ich konwencji, a nie na kwestiach technicznych.
Od czegoś trzeba zacząć, dlatego pierwszym celem jest to, aby odcinki były nagrywane, oświetlane, nagłaśniane i montowane przez ludzi, którzy mają odpowiedni sprzęt, software, wiedzę i doświadczenie. Resztę, nadal pozostawiam sobie.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.