Sam To Zrobie

Zbieram na wymiane stsrego pieca śmieciowego ķtóry jest już zabytkiem i bardzo utrudnia mi codzienne życie przy mojej chorobie. Zawsze staram się brać wszystkie ciężkie sprawy związane z remontami na swoje barki co pózniej niestety cieżko odchorowuje. Tym razem jednak noe bede sam w stanie zrealizować tej wymiany kochani patroni bez waszej pomocy. Kiedy byłem jeszcze w pełni zdrowy działałem jako przedsiębiorca i realizowałem swoje marzenia wraz z pracą w budownictwie jednakże kiedy zdrowie mi wysiadło totalnie gdzie po noszeniu zwykłego drewna nie mam już sił nic robic przez tydzien czasu.. to mnie eliminuje z życia codziennego w takich większych wysiłkach. O nic nie proszę ale wszyscy ludzie dobrego serca którzy chcą mi pomoc będą dla mnie nieocenionym wsparciem którego nigdy wam nie zapomnie. Tymczasem musze sobie radzić jak do tej pory i nie poddawać się. Przed nami kolejna zima i musimy wraz z rodziną być wspólnoe dzielni żeby ją przetrwać razem. Ja już powoli musze zejśc na niższe obroty i zaczać się oszczędzać. Wierze w ludzi dobrej woli i zawsze pozytywnie nastawionych do zycia tak jak ja mimo przeciwności losu. Razem możemy pokazać że dobroć ludzi wraca a i moja rodzina z autystycznymi dzieciaczkami może zostać przez was kochani patroni uratowana poprzez dobrowolne datki na wyżej opisany cel. Dziekuje za wysłuchanie mnie i pozdrawiam wszydtkich życząc przy tym dużo zdrowia.