Avatar użytkownika

Ula Kowalczuk i jej KONIZMY

0
patronów
0 
miesięcznie
180 
łącznie
0
patronów
0 zł 180 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

5 zł miesięcznie
TO WAŻNY GEST!

Choć drobny to jednak napawa mnie nadzieją, że należysz do tych osób, dla których kultura jest ważna. Bardzo dziękuję za to wsparcie. Gdybyś - Drogi Patronie - kupił do tego moje książki dostępne na www.konizmy.pl to byłby to prawdziwy zaszczyt móc osobiście napisać dla Ciebie dedykację wraz z podziękowaniem za ten gest.
10 zł miesięcznie
TWOJE IMIĘ JEST DLA MNIE WAŻNE!

Dziękuję za to wsparcie. Moim celem jest szerzenie wiedzy o historii, obyczajach i kulturze związanej z końmi. Ta wpłata da mi nadzieję, że nie tylko dla mnie jest to ważne. Twoje imię umieszczę na stronie tytułowej każdego filmu, który opublikuję na moim kanale na YouTube.
20 zł miesięcznie
MAM SZCZĘŚCIE I SZCZĘŚCIEM SIĘ ODPŁACĘ! DOSTANIESZ UFNAL NA SZCZĘŚCIE!

To już naprawdę coś! Należy Ci się szczególny prezent. Dostaniesz ode mnie ufnal na szczęście. Nie wiesz co to jest. To specjalny gwóźdź, który utrzymuje podkowę na końskim kopycie. Do jednej podkowy potrzebnych jest ich 6, lecz nawet jeśli jeden się poluzuje to może koniowi sprawiać dyskomfort. Dlatego trzeba możliwie szybko wezwać kowala. Mówiono kiedyś, że: "Całe kraje na jednym trzymają się gwoździu. Gwóźdź bowiem trzyma podkowę, podkowa konia, koń rycerza, rycerz gród, a grody całe kraje!", ale mówiono również, że: "Przez ufnal traci się podkowa, przed podkowę koń, przez konia rycerz, przez rycerza gród, a przez grody całe kraje!" Ten ufnal włóż do portfela i noś na szczęście oraz dla przypominania, że w życiu najważniejsze są drobiazgi, dzięki którym i duże sprawy układają się pomyślnie.
40 zł miesięcznie
Wybierz 40 zł
300 dostępnych miejsc
TO JEST WARTE UZNANIA! DOSTANIESZ OBRAZ DLA MIŁOŚNIKA KONI i KONIZMÓW.

Dziękuję za Twoją hojność. To naprawdę jest warte szczególnej nagrody. Za to wsparcie dostaniesz ode mnie reprodukcję jednego z obrazów Magdy Braciszewskiej-Klimek (jej obrazy ilustrują moją książkę). Reprodukcję tę w formacie 21,5 x 21,5 cm oprawię w drewnianą ramę wraz z jednym z felietonów z mojej książki. To będzie niespotykana pamiątka i ozdoba Twojego domu. Jeśli będziesz mnie wspierać w kolejnych miesiącach to kolejne obrazki też dostaniesz. Dołączy on do Twojej kolekcji lub będziesz mieć idealny prezent dla Twoich bliskich i przyjaciół. To będzie wielką przyjemnością móc zadedykować Ci jeden z felietonów o konizmach, które stały się treścią mojej książki.
138 zł miesięcznie
Wybierz 138 zł
50 dostępnych miejsc
WSPANIAŁA DECYZJA! WYSYŁAM DO CIEBIE KOMPLET KSIĄŻEK O KONIZMACH.

Jeśli zadeklarujesz wpłatę przez miesiąc dostaniesz jeden komplet. Lecz jeśli zadeklarujesz wpłaty w kolejnych miesiącach otrzymasz kolejne komplety, aby mieć idealne prezenty dla każdego - tak w biznesie jak i prywatnie. Uwierz mi, to książki, które otwierają wiele zamkniętych drzwi. Otwierasz na dowolnej stronie i już można zacząć interesującą rozmowę. Możesz powrócić do tak lubianego i trochę zapomnianego obyczaju "długich Polaków rozmów", kiedy to spieraliśmy się o wartości, zasady i przekonania rozmawiając nieraz do późna w nocy. One tkwią w konizmach, których w moich książkach zebrałam i opisałam z humorem i swadą aż 616.
300 zł miesięcznie
Wybierz 300 zł
10 dostępnych miejsc
TWOJA HOJNOŚĆ ZASŁUGUJE NA COŚ SZCZEGÓLNEGO.
KRÓTKI STAND-UP DLA CIEBIE!!!
DOSTANIESZ NA WYŁĄCZNOŚĆ ODE MNIE FILM O KONIŹMIE DOPASOWANY DO TWOJEJ POTRZEBY.

Możesz go kupić do celów prywatnych, ale też do biznesowych. Przygotuję tekst specjalnie dla Ciebie, dopasowany to Twojej potrzeby komunikacji w mediach społecznościowych. Wybiorę konizm, dopasuję tekst, śmiesznie lub serio, nagram go w moim domowym studio Konizmy.pl (przykłady znajdziesz na moim kanale na YouTube). Konizmów jest bez liku, dotyczą prawie każdej sytuacji życiowej, są niezwykle wdzięczne do "obróbki", można nimi wyrazić wiele myśli, idei, coś poprzeć lub coś skrytykować. Oczywiście można też je użyć do promocji swoich usług czy produktów. Film będzie miał długość os 3 do 15 minut.

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Ula Kowalczuk i jej KONIZMY w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Jestem koniarą, której konikiem są konizmy. Piszę i nagrywam moje felietony (zapraszam na YouTube). Napisałam 3 książki - 300 felietonów w 2 tomach i 1 bajkę dla dzieci. Jestem miłośniczką języka polskiego, miłośniczką koni, jeździectwa, tradycji hipicznych i właścicielką Tiszmena - Mojego Konia.

     

Dlaczego założyłam konto na Patronite - bo w połowie marca 2020 z dnia na dzień odwołano mi wszystkie spotkania autorskie, wykłady, imprezy i wydarzenia, na których od prawie 2 lat opowiadałam o języku polskim oraz galopujących w nim konizmach i sprzedawałam swoje książki. Jako self publisher utraciłam tym samym wszelkie formy i źródła dochodów. Pozostały mi jedynie różne formy sprzedaży, promocji, wykładów i prelekcji wirtualnych w internecie. Aby robić to profesjonalnie i na wysokim poziomie potrzebuję wsparcia finansowego. Chciałabym też ukończyć kolejną książkę dla dzieci o przygodach Solero, ale teraz intensywnie myślę jak utrzymać się finansowo po utracie dotychczasowych możliwości, a martwienie się - choć wiem, że zwykle nieproduktywne - pochłania mi i blokuje pokłady wyobraźni twórczej. Na Patronite chcę Patronom oferować moją kreatywność, pomysły, wiedzę, humor, kontakt, rozmowę. Dlatego proszę Was o objęcie moich patronatów, a jeśli macie pomysły, co jeszcze mogłabym Wam dać, utworzę nowe, kolejne. Wszystkim serdecznie dziękuję za każde wsparcie.

Poniżej piszę już wyłącznie o mnie i moich książkach.

Nazywam się Ula Kowalczuk, używam tytułu hajduczek, czyli hjd. Ula Kowalczuk i jestem autorką książki "Koń jaki jest, każdy widzi - czyli alfabetyczny zbiór 300 konizmów" (www.konizmy.pl). Jej treścią są przysłowia, powiedzenia i inne konstrukcje językowe związane z końmi nazwane przeze mnie konizmami. Używają ich wszyscy Polacy - i ci, co kochają konie, i ci, którzy w ogóle nie mają z nimi do czynienia. Dajemy „konia z rzędem”, mamy „końskie zdrowie”, jesteśmy „kuci na 4 nogi”, potrafimy „stanąć dęba”, zażywamy „końską dawkę” leków, stajemy „w szranki”, otaczają nas „konie mechaniczne”, „dosiadamy swojego konika”. Nie ma dnia żeby w mediach ktoś nie użył jakiegoś konizmu, mówiąc np.: „okiełznałem ten temat”, „znają się jak łyse konie” lub „wygrali tę potyczkę w cuglach". Wśród dawnych powiedzeń znalazłam między innymi takie jak "Konia tanio nie ceń, króla o mało nie proś" lub "Upominek jak żmudzinek, jak fryz oracya". Jest ich w języku polskim mnóstwo, niektóre też archaicznie brzmiące – ale przez to piękne – w treści książki (a składają się na nią 2 tomy) czytelnik znajdzie ich aż 616 – bogactwo języka polskiego w tym zakresie zadziwiło nawet językoznawców.

Wiele z tych wyrażeń – konizmów - już wyszło z użycia, ale około 50-80 wciąż obecnych jest w naszym codziennym języku. Wiele rozumianych jest intuicyjnie, lecz zanikła już wiedza jakie było ich pierwotne znaczenie. W mojej książce wybrane konizmy stały się tytułami 300 felietonów, które lekko, ze swadą i humorem opisują ich dosłowny i przenośny sens, zawierają wątki historyczne, anegdoty, ciekawostki – wszystko związane z Polakami i ich wyjątkową relacją z tymi szlachetnymi zwierzętami. Przez wieki bowiem mówiono, że „Polak rodzi się i umiera na koniu”, a „Lach bez konia, to jak ciało bez duszy”. Marian Hrabia Czapski napisał w 1874 roku swoim wielkim dziele „Historia powszechna konia”, że „Polska konno wszystkie przysługi zachodniemu wyświadczyła światu”. I rzeczywiście największe bitwy będące sukcesem I Rzeczpospolitej Polacy wygrywali na pięknych husarskich koniach, najpiękniejszych rumakach ówczesnej Europy, które w tamtych czasach były naszą dumą i majątkiem narodowym.

Książka, której jestem autorką, opisuje te konstrukcje językowe mając na uwadze ich tak współczesne (przenośne), jak i pierwotne (dosłowne) znaczenie, które rodziło się wówczas, gdy koń był najważniejszym zwierzęciem towarzyszącym człowiekowi. To spojrzenie przez pryzmat tego co można odkrywać w języku, o którym pan prof. dr hab. Radosław Pawelec, w swojej rekomendacji na okładce II tomu mojej książki napisał tak: "prawdę o związku konia i człowieka przechował język polski, nie bez powodu nazywany skarbcem kultury.”

Konizmy tak silnie osadziły się w języku polskim, że mimo iż od wielu dziesiątek lat nie ma już koni w przestrzeni publicznej, to jednak każdy dorosły Polak wciąż „robi coś galopem”, „staje w szranki” i „stawia na dobrego konia”, a bywa, że „wraca jak koń do stajni”.

W konizmach można w odnaleźć mnóstwo mądrości (tak życiowych jak i dotyczących koni), interesujących informacji, związanych z nimi anegdot, ale też zrozumieć szczególne emocje jakie przez wieki Polacy żywili do tych wspaniałych i magicznych stworzeń. To książka dla koniarzy i niekoniarzy - miłośników języka polskiego i polskiej historii – nie tej podręcznikowej, ale tej, która jest w naszych duszach i sercach, która powoduje, że nieustannie, my Polacy chwalimy się naszą „ułańską fantazją”.

Więcej o książce można przeczytać na mojej stronie www.konizmy.pl i na FB Konizmy.pl. Można ją też kupić on-line właśnie za pośrednictwem strony www.konizmy.pl. Tam jest też wiele rekomendacji i recenzji wielu zacnych osób,  spośród których warto pochwalić się choćby tą:

Rekomendacje:

Książka uzyskała patronat Fundacji Języka Polskiego przy Uniwersytecie Warszawskim, która doceniła jej oryginalną i interesująca formułę oraz znaczenie dla popularyzacji wiedzy o języku polskim. Również Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie wraz z Oddziałem Łowiectwa i Jeździectwa, uznając wartość tej publikacji dla szerzenia wiedzy o kulturze, tradycjach i języku polskim objęło ją swoim patronatem, podobnie jak największe polskie instytucje i organizacje o charakterze hipicznym: Polski Związek Jeździecki, Polski Związek Hodowców Koni, Fundacja na Rzecz Tradycji Jazdy Polskiej oraz marka Cavaliada. W uznaniu dla wartości, które niesie książka jak również w ramach wsparcia artystki, Magdy Braciszewskiej-Klimek, która udostępniła do tej publikacji swoje obrazy oraz jest autorką projektu graficznego książki, swój patronat zadeklarowało również Muzeum Regionalne w Lęborku – tj. mieście, w którym artystka mieszka i pracuje. Fundacja ABCXY XXI Cała Polska czyta dzieciom wpisała tę książkę na listę lektur rekomendowanych dla dzieci i młodzieży w wieku 12+.

Drugą moją książką (a w zasadzie trzecią, bo Konizmy mają dwa tomy) jest pierwsza cześć bajki dla dzieci "Hej, jestem Solero!" o niezwykłym rumaki Solero. Tu jej krótki fragment:

Cele

CORONABUDŻET
  • 2 000 zł miesięcznie
  • 2 000 zł brakuje
0%
Korona wirus zablokował mi wszystkie formy działania jakimi się o tej pory posługiwałam. Spotkania autorskie, lekcje biblioteczne, imprezy czytelnicze, imprezy plenerowe, wykłady dla Uniwersytetów Trzeciego Wieku, wykłady dla Uniwersytetów Dziecięcych i inne zaplanowane do końca roku wydarzenia, które prawdopodobnie nie odbędą się albo zupełnie zmienią swoją formułę. Marzy mi się przeniesienie mojej działalności do internetu, ale potrzebuję najnormalniej w świecie środków na życie, a sama sprzedaż książek na to nie wystarczy, tym bardziej, że i to zostało bardzo ograniczone.
Będę wdzięczna za każde wsparcie mojej działalności, a w zamian za to chcę oferować moim Patronom moją kreatywność, pomysły, wiedzę, humor, kontakt, rozmowę. Dlatego proszę Was o objęcie moich patronatów, a jeśli macie pomysły, co jeszcze mogłabym Wam dać, utworzę nowe, kolejne. Wszystkim serdecznie dziękuję za każde wsparcie.
NOWE PRZYGODY SOLERO!
  • 2 500 zł miesięcznie
  • 2 500 zł brakuje
0%
...a dokładnie 5000zł w dwa miesiące. Tyle potrzebne jest, aby wydać kolejną część książeczki dla dzieci. Pierwsza, przyjęta przez młodych czytelników niezwykle serdecznie to "Hej, jestem Solero!" Część "Nowych przygód Solero" już jest napisana, ale muszę zebrać na cały budżet wydania (ilustracje, projekt, redakcja, druk)
KOLEJNE WYDANIE KONIZMÓW
  • 7 500 zł miesięcznie
  • 7 500 zł brakuje
0%
a dokładniej 15 000 zł w dwa miesiące. Tyle potrzebne jest, aby wznowić nakład Konizmów i móc je oferować kolejnym miłośnikom języka polskiego i naszej historii.

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Ula Kowalczuk i jej KONIZMY już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Agnieszka Konkel
Agnieszka Konkel
40 zł
Lidia Cabaj
Lidia Cabaj
20 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.