Nie każde dziecko ma komu powiedzieć: „Mamo”, „Tato” – dwa magiczne słowa, które zmieniają wszystko. Działamy dla dobra tych najmniejszych. To już całe 6 lat, mnóstwo pracy i kilkadziesiąt ocalałych dzieci❤️. Są teraz w kochających rodzinach adopcyjnych lub zastępczych, a nie w domach dziecka czy domach pomocy społecznej. Wszystkie je łączy jedno – w ich przypadku system zawiódł. Instytucje nie znalazły im rodziny. Są to dzieci z Alkoholowym Zespołem Płodowych (FAS), zespołem Downa i innymi zespołami genetycznymi, autyzmem, dziecięcym porażeniem mózgowym, afazją, leczone psychiatrycznie na skutek przeżytej traumy, nastolatki, które zbyt długo czekały na uregulowanie sytuacji prawnej, stając się „za stare” na adopcje. Każdego dnia pokazujemy, że jest dla nich dom.
"W przypadku tych wszystkich dzieci nigdy nie padnie propozycja adopcji. Nie znajdą się rodzice. Nikt ich "nie chce"… Tylko, jak może chcieć jeśli o nich nie usłyszy. Zostały zamknięte w bazie, z której przecież nie trafia się do adopcji
Kilka liczb:
Utrzymanie 1 dziecka w placówce to miesięczny koszt około 5000 zł, czyli rocznie 60 000 zł. (Przyjmujemy i tak koszt minimalny. W przypadku dzieci niepełnosprawnych, chorych często są to znacznie wyższe kwoty). Dzięki naszej działalności do adopcji trafiło około 34 dzieci, a to oznacza oszczędność roczną rzędu ponad 2 000 000 zł.
Druga grupa dzieci, o których pisaliśmy znalazła miejsce w rodzinie zastępczej (opuszczając dom dziecka lub DPS i unikając w nich pobytu). Utrzymanie dziecka w rodzinie zastępczej jest o 50% tańsze niż w placówce.
Ale nie dla tych liczb to robimy. Nie zmierzy się szczęścia dziecka, które odnajduje mamę i tatę oraz czuje się kochane. Jego życie nabiera sensu i spełnienia.
Poniżej znajdziecie imiona i wiek dzieci, którym udało się pomóc:
Antoś 2 miesiące, Wiktorek 9 miesięcy, Natalka 3 miesiące, Kuba 9 lat, Karol 10 lat, Dawidek 2,5 roku, Nikodemek 4 - latka, Wiktor 8 lat, Laurka 1,5 roku, Czaruś 2-latka, Piotruś 4 – latka, Ksawery 2,5 roku, Agatka 3 -latka, Igorek 5 lat, Marysia 4 miesiące, Lenka 8 miesięcy, Alan 6 lat, Pawełek 12 miesięcy, Maja 3-latka, Antoś 3-latka, Nastka 3-latka, Julka 8 lat, Natalka 5,5 roku, Wojtuś 3-latka, Mikołaj 4-latka, Grzesiu 4-latka, Natalka 5 lat, Anita 8 lat, Dawid 9 lat, Adaś 3-latka, Alanek 4 – latka, Wojtuś 3-latka, Malwina 11 lat, Nikola 9 lat. Do tego dochodzi jeszcze 25 dzieci, których imiona muszą pozostać anonimowe.
Podsumowanie:
I na koniec jako podsumowanie słowa od rodziców adopcyjnych, którzy dzięki naszej działalności odnaleźli swoje dzieci:
"Dzieciaczki od miesiąca są z Nami. Nasze życie zmieniło się ogromnie, ale jest cudnie.
Widzimy jak dzieci się zmieniają, jakie są szczęśliwe, wygląda to tak jakby od zawsze były z nami. Jednak cuda się zdarzają😍
Dziękujemy za pomoc i wsparcie, dzięki Wam nasze życie weszło na właściwe tory, a nasze dzieciaczki dają nam tyle miłości i siły, że można by góry przenosić. Pozdrawiamy gorąco ".
