Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!
Kim jestem? Cynicznym Romantykiem; i Twoim ojcem, Twoją matką, Twoim bratem, Twoim przyjacielem. Jestem Tobą i mną. Każdym z nas. Na imię mi Legion, bo nas jest wielu. Wyznajemy idee Cynicznego Romantyzmu. Człowiek może zawieść, zdradzić lub zostać zapomniany. Ale jego idee wciąż mogą zmieniać świat. Byliśmy tu przed Tobą i zostaniemy po Tobie. Byliśmy bezpośrednimi świadkami mocy idei. Widzieliśmy jak ludzie zabijają w ich imieniu. I giną w ich obronie. Ale idei nie możesz pocałować. Nie możesz jej dotknąć czy potrzymać. Idee nie krwawią, nie odczuwają bólu. Nie poddają się i nie ulegają pokusom. Idee nie kochają. To co dzisiaj myślimy, czujemy, będzie nieuniknionym głupstwem dla prawnuków. Lepiej tedy, abyśmy już dzisiaj uznali w tym porcję głupstwa, którą przyniesie czas i ta siła, która was zmusza do przedwczesnej definicji, nie jest, jak sądzicie, siłą całkowicie ludzką. Niezadługo zdamy sobie sprawę, że już nie to jest najważniejsze: umierać za idee, style, tezy, hasła, wiary; i nie to także: utwierdzać się w nich i zamykać; ale co innego, ale to: wycofać się o krok i zdobyć dystans do wszystkiego, co nieustannie wydarza się z nami. Otóż wszelki humor wyższego rzędu zaczyna się od tego, że nie bierze się już poważnie własnej osoby. Dystans i humor, bo inaczej wszyscy umrzemy.