Przemysław Bednarski: Bednarski Blog
Progi wsparcia
Trzy złote – mała rzecz, a cieszy… Bardzo Ci dziękuję! Zrobię wszystko, żeby ta skromna kwota się nie zmarnowała, prezentując od siebie na blogu, vlogu (i nie tylko) coraz to lepsze treści. :)
No, no, no proszę – to już okrągły piątak! Oprócz moich serdecznych podziękowań, masz gwarantowane, że Twoje nazwisko lub ksywa będzie widniało na mojej stronie internetowej, wybranych mediach społecznościowych (m.in. YouTube) – oczywiście za Twoją zgodą. :)
Oprócz mojej wdzięczności oraz umieszczenia Cię na liście Patronów na blogu/YouTubie, możesz zdecydować, czy chcesz otrzymywać na skrzynkę pocztową maile z wykazem całej mojej ostatniej działalności (wpisy na blogu, filmy, ważne komunikaty itd.). Ty wybierasz, czy chcesz otrzymywać subskrypcję dwutygodniową, czy kwartalną!
Oprócz nagród z niższych progów, masz prawo zaproponować 1 (słownie: jeden) temat / tekst kultury, który miałby być kanwą dla najbliższego video-memu w postaci insta rolki/shortu YT. Ważne, by mem trzymał się w granicach rozsądku oraz polskiego prawa. Mile widziane takie dzieła [do przerobienia] jak Kapitan Bomba czy Chłopaki z Baraków, kurde faja!
Oprócz nagród z niższych progów, masz prawo zaproponować 1 (słownie: jeden) temat, które miałbym poruszyć na łamach mojego bloga. Może być o kinie, literaturze, grach, polityce itp. – byleby tematyka trzymała się nie tylko w granicach moich kompetencji i wiedzy, ale również zdrowego rozsądku i przyzwoitości. :D
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Przemysław Bednarski: Bednarski Blog w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyCześć!
Nazywam się Przemysław Bednarski i jestem blogerem, a także vlogerem oraz content writerem i korektorem dla kilku portali. Przygodę z dziennikarstwem internetowym zacząłem pod koniec roku 2011, ale to dopiero studia dziennikarstwa na Uniwersytecie Śląskim skłoniły mnie do poważniejszych planów na przyszłość w tym kierunku, czego odzwierciedleniem było m.in. założenie w maju 2017 bloga podpisanego własnym imieniem i nazwiskiem.
MOŻESZ GO POCZYTAĆ TUTAJ >KLIK!<
Za dzieciaka interesowały mnie m.in. fizyka, chemia czy astronomia – ostatecznie tylko ta ostatnia do dziś przetrwała w kręgu zainteresowań. Mając niecałe 10 lat, do tej puli dołączyła także fascynacja kinematografią i grami wideo (a także po części komiksami). Kilkanaście lat później miałem przyjemność odbyć praktyki dla portalu naEKRANIE.pl, na łamach którego popełniłem kilka recenzji najnowszych premier oraz bogatych artykułów, jak np. ten o genezie i rozwoju charakteryzacji w przemyśle filmowym, który znalazł się w specjalnym, weekendowym wydaniu portalu:
KLIKNIĘCIE SKUTKUJE DUŻĄ DAWKĄ WIEDZY!
„I've seen things you people wouldn't believe”
Co do gier, to już na przełomie 2011/12 zaczynałem jako newsman w tej dziedzinie, a następnie recenzent – niestety, żadna ze stron, dla których pisałem, do dziś nie przetrwała. Więcej szczęścia w tej kwestii za to miał portal, którego nazwa "łudząco" przypomina pewien zespół muzyczny, z którym do niedawna współpracowałem. Jednym z pierwszych tekstów dla nich był ten o wpływie HP Lovecrafta, słynnego pisarza grozy, na gry wideo:
NIC BÓJ SIĘ KLIKNĄĆ, TEKST NIE JEST STRASZNY >:-D
Oczywiście o grach i filmach piszę także na swoim blogu, a nawet… opowiadam. Prowadzę małego vloga (głównie pod postacią recenzji) oraz kilkunastominutowe podcasty (dostępne na YT, FB i Soundcloudzie). Oto jedna z recenzji filmów:
We need to go deeper
Jednak nie samymi filmami/grami człowiek żyje… Na co dzień interesuję się także polityką, historią, religiami czy szeroko pojętą kulturą. Odzwierciedleniem tego były nie tylko studia politologiczne na Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie, ale także sporo wpisów na blogu i postów w mediach społecznościowych (jak i wyżej wspomniany podcast). Jak dotąd najpopularniejszym wpisem na blogu dot. polityki jest ten stanowiący polemikę z P. Zychowiczem odnośnie rzekomej lewicowości pewnego słynnego austriackiego akwarelisty:
NO, DO RZECZY, MOŻESZ ŚMIAŁO CZYTAĆ!
Na Twitterze, jakby co, również jestem aktywny – zeskanuj kod, by mnie zaobserwować. ;)
Ale to nie koniec – potrafię także odnieść się do takich spraw jak literatura, teorie spiskowe, a nawet memy internetowe! Dla przykładu, półtora roku temu miałem okazję skomentować pewną akcję internautów, przy okazji przyglądając się bliżej (i bez uprzedzeń) satyrycznej działalności Łukasza Stanisławowskiego, znanego szerzej jako Klejnot Nilu:
Co dalej?
Jako że już obroniłem tytuł magistra dziennikarstwa, planuję rozpocząć studia III stopnia z zakresu nauk o mediach, a także wydać powieść i inne książki oraz nakręcić różne filmy, w tym fabularne (jeden już jest nawet gotowy! Poniżej możecie obejrzeć cały projekt).
To tylko jednak wierzchołek góry lodowej. ;) Mam na przyszłość – i tą bliższą, i tą dalszą – sporo planów dziennikarsko-artystycznych. Mam nadzieję, że chociaż część z nich będzie możliwa do wykonania dzięki Wam, drodzy Patroni. :)
fot. Julia Gawęda
Zdjęcie profilowe, widget i tło profilu zostały wykonane przez Rolanda Dominika – serdecznie polecam tego rysownika!
Cele
- 15 zł miesięcznie
- 15 zł brakuje
- 16 zł miesięcznie
- 16 zł brakuje
- 50 zł miesięcznie
- 50 zł brakuje
- 55 zł miesięcznie
- 55 zł brakuje
Dołącz do grona Patronów!
Wesprzyj działalność Autora Przemysław Bednarski: Bednarski Blog już teraz!
Najnowsi Patroni
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.