Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Blaugrana.pl w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyDla mnie BO to zawsze byli ludzie. Dla innych być może ten serwis to tylko newsy, wywiady, relacje live z meczów, bramki do pobrania. Dla wielu z nas to coś zdecydowanie więcej. Początków tego co możecie teraz zobaczyć wpisując w przeglądarkę www.blaugrana.pl należy szukać właśnie w ludziach. Zdecydowanie ciężej będzie mi powiedzieć kiedy, łatwiej dlaczego, dla kogo i jak to się wszystko zaczęło.
NA POCZĄTKU NIE BYŁO NICZEGO
Moja pierwsza styczność z ludźmi z którymi później tworzyliśmy i rozwijaliśmy ten serwis wynikła z potrzeby, z chęci porozmawiania o czymś co byłoby dla nich tak samo ważne jak dla mnie. O FC Barcelonie. W tych czasach nie było łatwo być kibicem zagranicznego klubu w Polsce. Nie było Sky Sports, nie było sieci kablowych, nie było platform cyfrowych. Internet w Polsce dopiero raczkował a adres www.google.pl jeszcze nie istniał...W takich warunkach kiedy już zostałem „podpięty” zacząłem szukać podobnych sobie zapaleńców. Altavista wskazała mi link do dyskusji. Wszedłem i tak się to zaczęło.
POCZĄTKI
Było to małe forum na jednej z tych wieloforumowych platform. Tam spotkałem ludzi którzy dzieli tą samą pasję. Zaczęliśmy dyskutować na temat składu, wyników, spotkań itp. a był to sezon 00/01. W klubie i okolicach działo się wiele: Nowy prezydent, sprzedaż Figo i wielkie oczekiwania od chłopaków Luisa van Gaala. Szybko okazało się że tylko niewielka część wie gdzie w sieci można znaleźć najświeższe informacje o klubie i wszystkim co z nim związane.
Użytkowników w miarę postępu informatyzacji w Polsce szybko przybywało więc niedługo po tym nasze dyskusje przenieśliśmy na własne forum które uruchomiliśmy na jednym z powstających wtedy darmowych serwerach hostingowych. Dyskutowaliśmy dalej, wymienialiśmy się linkami do wypowiedzi zawodników, trenerów wyłowionych w sieci, szybko okazało się że najlepsze i najświeższe dane znaleźć można na internetowych stronach popularnych katalońskich gazet sportowych. Ci którzy coś rozumieli, przeglądali wiadomości w oryginale a niejednokrotnie cytując wklejali treść w oryginale i do niej odnosili się w dalszej dyskusji. Okazało się że coraz częściej ci nieliczni proszeni byli o tłumaczenie na angielski a czasem i na polski tego co znaleźli w oryginalnych źródłach. Stopniowo tłumaczenia zaczęły zajmować coraz więcej miejsca na forum. Wywiązywały się ciekawe nierzadko niesamowicie burzliwe dyskusje.
PIERWSZY NEWS. PIERWSZA STRONA
Format forum stawał się powoli za ciasny. Okazało się że wśród stale rosnącej grupy fanatyków znaleźli się nie tylko poligloci ale również osoby posiadające wiedzę techniczną z obszarów związanych z Internetem. W końcu w głowach ludzi zaczęła pojawiać się idea serwisu w ramach którego te i tak już tłumaczone na polski na potrzeby forum newsy zamieszczać. Skrzyknięta na forum grupa ludzi zaczęła tworzyć serwis. Na początku tylko dla nas samych dla tej garstki, nie wiem nawet czy 200 osób, które na forum już dały się poznać ze strony wiedzy o futbolu i klubie.
Korzystając z darmowego hostingu i wiedzy ludzi ówcześnie na forum działających aktywnie powstała pierwsza strona. Kilka działów ogólnych o klubie, stadionie, skład, download i przede wszystkim newsy. Zobaczcie sobie w archiwum gdzie nadal są nasze pierwsze newsy, jeszcze testowe, wielokrotnie kilkuzdaniowe. Pierwszym naczelnym został Alav dzięki którego wiedzy i poświęceniu serwis miał szanse w ogóle powstać. Serwis pełnił role jedynie informacyjna a życie strony koncentrowało się wówczas na forum. Był to też czas kiedy większość z nas meczów słuchała w radio, bo miejsc do oglądania spotkań nie było tak wiele jak teraz. Z radio zresztą pisane były nasze pierwsze relacje live na stronę. To i tak ogromny przeskok jeśli uświadomicie sobie że wcześniej jeśli chodzi o mecze FCB to oglądało się je bardzo rzadko w europejskich pucharach którymi raczyła nas telewizja, czasem na TVE a jeszcze wcześniej oglądanie meczów skupiało się na telegazecie i sprawdzeniu wyniku w gazecie…
WIEK MŁODZIEŃCZY
BO rosło razem z nami. Dochodziło coraz więcej ludzi, Newsmanów, moderatorów, użytkowników. strona rozrosła się o biografię zawodników, historię klubu, galerię i mnóstwo innych działów. Stała się prawdziwym kompendium wiedzy o FCBarcelonie. Wielu z nich rosło razem ze stroną. Był to też czas kiedy powoli zaczęliśmy się organizować i spotykać na meczach już poza stroną. Początki były trudne miejsc do oglądania niewiele, i wyniki nieszczególne. Środek kadencji Gasparta to nie był dobry czas na zaczynanie oglądania meczów Barcelony. Ci najbardziej zdesperowani zaczęli się spotykać w restauracji hotelu Marriott w Warszawie. Było to wówczas jedno z niewielu jeśli nie jedyne miejsce gdzie można było oglądać wszystkie spotkania Barcelony w telewizji. Z początku tylko dwie osoby z Warszawy. Chwilę potem dołączył do nas Alav a z czasem także pierwsza niewiasta forum Miss Bunny a za nią pojawili się kolejni których już pozwolicie nie będę wymieniał z nicków. Większość z nich jest zresztą wciąż z nami więc możecie ich spytać o te czasy sami.
TEST MATURALNY
W międzyczasie strona już dawno zdołała zmienić lokalizacje i korzystając z przywilejów godnych stron korporacyjnych zadomowiła się na dobre na serwerze firmowym w pracy jednego z redaktorów. Mogliśmy zrezygnować z różnego rodzaju dodatków do adresu których w międzyczasie było kilka. I tak po raz kolejny w ważnym momencie istnienia strony odwołaliśmy się do ludzi którzy stanowią o największej wartości tej strony. Mogliście zdecydować pod jakim adresem znajdziecie serwis Barcelona on-line. Wybraliście www.blaugrana.pl. i tak już zostało...
Dorosłość strony to także jej problemy. Było ich w trakcie całej naszej wspólnej przygody wiele. Od drobnych scysji na łonie redakcji aż do momentów w których fizyczne istnienie strony było zagrożone. Serwis rozrósł się do ogromnych rozmiarów. Tak dużych że jego komercyjne utrzymanie zdecydowanie przerastało możliwości finansowe redakcji. W tym czasie przenosiliśmy serwis z serwera na serwer z jednej firmy do drugiej. Myślę sobie że gdyby wówczas okazało się że nie mamy się gdzie podziać nikt nie miał już tyle młodzieńczego zapału by to wszystko odbudowywać. Ale po raz kolejny okazało się że siła tej strony są jej użytkownicy. Jeden z was wywalczył miejsce na stronę w firmie, której zresztą nieco nietypowy profil działalności zaskakiwał tych którzy kliknęli w przycisk „hosted by”.
USAMODZIELNIENIE SIĘ
Strona rozwijała się nadal i stawała się coraz bardziej świadoma swoich praw i obowiązków wobec czytelników. Stanęliśmy przed wyzwaniem jakim było sprawienie by strona była w stanie stać się niezależna od nikogo i była w stanie sama się na rynku utrzymać. Udało nam się rozwiązać problemy finansowe i przenieść stronę na komercyjne serwery. Było to możliwe dzięki popularności serwisu i firmom które zdecydowały się reklamować na naszych łamach.
Już wcześniej pomagaliśmy organizacjom charytatywnym a zainspirowani przez zarząd nawiązaliśmy współpracę z polskim oddziałem UNICEF, dzięki czemu przy okazji El Clasico przedstawiciele serwisu organizowali zbiórki pieniędzy na te cele wśród kibiców Barcelony.
WCZORAJ, DZIŚ I JUTRO
W międzyczasie przez samą redakcję serwisu przewinęło się dziesiątki osób. Nikt nie wie lepiej tego jak wiele czasu potrzeba na to by każdy z was mógł codziennie czytać aktualne wiadomości dotyczące naszej drużyny jak ci którzy tworzyli i nadal tworzą ten serwis, Wiele z nich zostawiło tu trwały kawałek siebie i zrobiło bardzo dużo dla tego serwisu tak na polu technicznym jak i dostarczając wam informacji. Cześć z nich odeszła z redakcji bo nie mogła już dłużej poświęcać stronie tyle czasu co wcześniej, część odeszła z powodów osobistych, część z powodów profesjonalnych. Część z nich została do dzisiaj i nadal tworzy ten wyjątkowy serwis.
Dziś strona jest odwiedzana przez tysiące ludzi dziennie. Wielu z was zdążyło już dzięki niej poznać ciekawych ludzi, nawiązać trwałe przyjaźnie i przede wszystkim na trwałe wpisać się w jej historię. Serwis ten czyli wy sami sprawiliście że dziś wielu ludzi na całym świecie zamiast zaczynać dzień w pracy od porannych pogaduszek w firmowej kuchni woli zabrać swój kubek do biurka i tam zaczynać każdy kolejny dzień z serwisem Barcelona on-line.
W najbliższym czasie będziemy nadal pracować nad rozwijaniem tego serwisu tak by korzystanie z niego było jeszcze przyjemniejsze i byście sami także mogli jego część tworzyć razem z nami. Tak by w dalszym ciągu siłą tej strony byli wyjątkowi ludzie którzy codziennie spędzają czas na tym serwisie.
W imieniu redakcji spisał Sobi
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.