Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Blogonaśladowca w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyZaniedbane drzewo nie daje owocu, usycha.
Na rynku fotograficznym konkurencja zbiera żniwa, eliminując słabe prace, ale i nie pozwalając pokazać się nowym, niezależnym twórcom. Widać to szczególnie na grupach fejsbukowych, gdzie tworzą się koterie, ale i w realu. Na wernisaże, warsztaty czy inne formy aktywności mogą sobie pozwolić niemal wyłącznie zorganizowane grupy. Udział w konkursach to jak gra w totolotka. Ale i szczęściarze, którzy je wygrywają, często zostają tylko z laurką w kieszeni.
W zakładzie gdzie pracuję, miałem propozycję objęcia funkcji 'nadwornego fotografa' lecz musiałem zrezygnować, bo nie stać mnie na zakup nowoczesnego, cichego aparatu. Marzę o Nikonie Z50. Może kiedyś... Mam wiele dowodów, że moje prace się podobają i choć wciąż szukam własnego stylu, to w wielu miejscach zbieram przychylne recenzje, co wciąż daje mi siłę, by pstrykać dalej. Może na emeryturze otworzę własną pracownię...
Póki co zadowalam się zdezelowanym Canonem Eos650D, do którego dokupiłem dwa średniej klasy obiektywy Sigmy, ale nie korygowałem ostrzenia więc szybkie fotki to prawdziwe wyzwanie.
Końcową edycję zdjęć wykonuję głównie w Gimpie. Niekiedy w starej wersji Lightroom'a.
Programowanie dla mnie to nie jest tylko i wyłącznie hobby. Niekiedy pozwala mi dorobić parę groszy, bo choć nie mam kierunkowego wykształcenia, to spore umiejętności, potwierdzone certyfikatami ukończenia za pośrednictwem internetu różnych kursów, dają taką szansę.
Praca zawodowa zajmuje mi wiele czasu i wolno mi idzie rozwijanie strony, na której prezentuję swoją wiedzę, ale sprawy postępują, i mimo że darmowy serwer nie zezwala na zbyt wiele, w szczególności na treści i aplikacje interaktywne, to powoli kształtuje się tam całkiem niebanalny profil. Dostęp do płatnych funkcjonalności wiele by mi ułatwił. Choćby okresowe wykonywanie skryptów aktualizujących bazę danych, z których korzystam w mych prezentacjach. Wprawdzie nie są to duże koszta, ale zawsze.
Choć z drugiej strony pokonywanie tych barier zmusza mnie do jeszcze większej aktywności i poszukiwania rozwiązań alternatywnych.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.