Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Bookiecik.pl w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kupony“Książka była dla Teresy znakiem rozpoznawczym tajnego bractwa.
Przeciwko światu brutalności, który ją otaczał, miała tylko jedną obronę: książki (…).
Umożliwiały jej imaginacyjną ucieczkę z życia, które jej nie zadowalało, ale miały również znaczenie jako przedmiot: chętnie przechadzała się po ulicy trzymając książkę pod pachą.
Miały dla niej takie samo znaczenie jak elegancka laseczka dla dandysa z zeszłego wieku.
Odróżniały ją od reszty.”
— Nieznośna lekkość bytu, Milan Kundera
Mam na imię Dominika. Bookiecik jest moim trzecim, najmłodszym dzieckiem. Choć jego idea narodziła się przypadkiem, dobór recenzowanych lektur jest zupełnie nieprzypadkowy. Książki pochłaniam od lat, w miarę upływającego czasu i przybywających mi obowiązków dobieram je jednak skrzętniej. Z biegiem czasu, z typowego pożeracza wszelakiego słowa pisanego, stałam się zmanierowanym molem książkowym, który ma spore oczekiwania wobec literatury. Często idę pod prąd i wbrew panującej czytelniczej modzie. Moje recenzje są szczere i być może mało dyplomatyczne. Płyną jednak z serca i są w stu procentach zgodne z moimi odczuciami.
Ongiś nałogowo czytałam thrillery i książki kryminalne. W książkach szukam jednak nie tylko emocji, ale przede wszystkim piękna języka, nietuzinkowego stylu, uderzającego liryzmu. Dlatego też zdecydowanie częściej zanurzam się w literaturze klasycznej czy literaturze pięknej. Coraz chętniej sięgam również po poezję oraz literaturę dziecięcą i młodzieżową.
“Lubię, gdy książka szarpie mi nerwy, kaleczy duszę
i długo po odłożeniu na półkę nie chce wyjść z głowy.”
Nie samymi książkami człowiek żyje. Bookiecik nie byłby Bookiecikiem bez książek i… kwiatów! Oczywistym jest zatem, iż chwili ukojenia, prócz kart powieści, szukam również w ogrodzie. Tym chętniej, iż od jakiegoś czasu własnym. Poza prozą książkową i prozą życia, to co naprawdę kocham, to dobra muzyka, głównie rockowa oraz Indie Pop. Prym wiodą zespoły Queen, Genesis, Ray Wilson, Guns’n’Roses, White Lies i grupa Editors. Lubię też Deep Purple, Elbow, klasykę muzyki francuskiej i Jean-Michel Jarre’a. Jako przyczajony audiofil, preferuję koncerty na żywo. Od czasu do czasu odkładam więc książkę na półkę i wymykam się na stadion. 😉 Wtedy wiem, że żyję!
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.