Destination Imagination Polska

W Patronite od 10.10.2017

Warsztaty dla dzieci i młodzieży

3 000 zł

0%

osiągnięto

3 000 zł

brakuje

Hania chce mieć pomalowaną twarz w motyle, a Kuba chce nauczyć się robić kolorowe glutki do straszenia kolegów. Emilia pragnie poznać właściwości witaminy C w laboratorium, a Matiego zainteresowało zjawisko adhezji. Liczą na to, że na Olimpiadzie będą dla nich darmowe warsztaty i wszyscy będą mogli z nich skorzystać. Dzieciaki od wielu tygodni pracują bardzo ciężko, są super zmotywowane, żeby zakończyć projekt i pojechać do Wrocławia. W piątkowe popołudnie oglądali z Trenerką Elą filmy o życiu na dnie oceanu jedząc popcorn i projektując elementy scenografii. A następnie całą sobotę przyklejali tysiące foremek od muffinek, żeby stworzyć potwora z morskich głębin.

Potrzebujemy wsparcia finansowego, aby Kuba i 1500 dzieciaków z całej Polski mogło wziąć udział w darmowych warsztatach podczas Olimpiady.

Wyzwanie Trenerskie

6 000 zł

0%

osiągnięto

6 000 zł

brakuje

Ela jest Trenerem od kilku lat i ma świetną nową drużynę z którą pracuje kilka godzin w tygodniu od kilku miesięcy. Ela wie, że dzięki niej i Programowi Destination Imagination dzieciaki mają nie tylko wiele radości, ale także uczą się samodzielności i mają szansę na lepszy start w życie. Ela uwielbia jeździć na Olimpiady Kreatywności do Wrocławia, bo tam poznaje Trenerów z całej Polski i z zagranicy z którymi może wymieniać cenne doświadczenia. Na ostatniej Olimpiadzie udało się jej grupie Trenerów wydostać z Escape Roomu w najkrótszym czasie i dostała nagrodę w blasku fleszy. Chciałaby w tym roku znowu wziąć udział w Wyzwaniu Trenerskim z przyjaciółmi.

Potrzebujemy wsparcia finansowego, aby Ela i kilkuset innych Trenerów wzięło udział w Wyzwaniu Trenerskim i znowu stanęło w blasku fleszy w nagrodę za ich ciężką całoroczną pracę!

Poczęstunek i "Słodkie co nie co" dla drużyn i Trenerów

21 000 zł

0%

osiągnięto

21 000 zł

brakuje

Ela opowiadała drużynie, że na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Kreatywności jest taki czas, kiedy przyjeżdżają całe tony pizzy i tysiące muffinek przed Ceremonią Zamknięcia Olimpiady. Ani Hania, ani Kuba nie umieli wyobrazić sobie jak mogą wyglądać pudełka pizz poukładane od podłogi do sufitu. To musi być dopiero frajda! A muffinki postawione w linii, która nie ma końca? Ela nie wyobraża sobie Olimpiady bez Słodkiego co nieco dla dzieciaków! To już przecież tradycja!

Potrzebujemy wsparcia finansowego, aby napełnić głodne brzuchy Hani i Kuby oraz dwóch tysięcy innych dzieci!

Hej!

Znajdujesz się na profilu-wizytówce - możesz podejrzeć tu moją twórczość i pasję, rozgość się więc i czuj jak u siebie! Pamiętaj jednak, że funkcja finansowego wsparcia jest niedostępna :)