Jak To się zaczęło?
Od niepamiętnych czasów jeżdżę na rowerze, fotografuję i zachwycam się pięknem drewnianej architektury sakralnej.
Studiowałem Turystykę. W tym okresie odkryłem, że w mojej okolicy znajduje się całkiem sporo kościołów drewnianych, do których jestem wstanie dotrzeć podczas jednodniowych wypadów. Potem były kilkudniowe wyjazdy a ich celem były kolejne, coraz dalej położone kościoły.
Czy zgadniecie jaki był tytuł mojej pracy magisterskiej?
Trzy lata temu dostałem zlecenie na wykonanie dokumentacji fotograficznej drewnianych kościołów w diecezji gnieźnieńskiej, które miały zostać poddane renowacji ze środków unijnych.
Tego samego roku kontynuowałem moją rowerową podróż szlakiem Green Velo i odkrywałem kolorowe cerkwie Podlasia.
Wtedy to postanowiłem uporządkować mój katalog drewnianych świątyń i tak oto powstał facebookowy projekt "Drewniane Kościoły i Cerkwie"
Od tego czasu na profilu zaprezentowałem ponad 100 świątyń. Kolejnych 200 czeka na swoją kolej.
Co robię teraz?
Cały czas powiększam moją bazę kościołów i cerkwi. Każdy jeden jest dla mnie ważnym celem. Straram się aby fotografie kościołów były na jak najwyższym poziomie. Poszukiwanie ciekawych kadrów pozwala mi na pełniejsze poznawanie ich architektury i detali.
Poprzez prowadzenie fanpaga i udostepnianie postów w różnych grupach staram się ukazywać piękno drewnianej architektury sakralnej i zarażać moją pasją. Drewniane świątynie znajdują się w każdym zakątku naszego kraju.
Po przejechaniu Podlaskiego odcinka Green Velo przyszła kolej na Podkarpacie. Ten wyjazd był już bardziej zaplanowany pod kątem najciekawszych świątyń. Tamtego roku dotarłem do dwóch kościołów i dwóch cerkwi wpisanych na listę UNESCO.
W tym roku moje plany wyjazdu na Słowację pokrzyżował covid ale zamiast tego udało mi się wyjechać z rowerem w Pieniny i w Beskid Niski.
Obecnie do drewnianych kościołów docieram również w powiększonym składzie :)
Jakie mam plany?
Jak to mówi klasyk: "kto stoi w miejscu ten się cofa".
Od jakiegoś czasu prezentuję kościoły również z perspektywy ptaków. Dzięki temu zacząłem eksperymentować z obrazem ruchomym czyli z filmem. Zdaję sobię sprawę, że dopiero raczkuję w tej dziedzinie ale chciałbym urozmaicać i wzbogacać formy moich prezentacji.
Plany na najbliższy rok to kolejne wyprawy rowerowe. Najbliższy większy cel to pogranicze polsko- słowackie.
Moim marzeniem jest dotarcie do stavkirke, czyli do kościołów słupowych w Norwegii, wybudowanych między X i XIII w. Do naszych czasów przetrwało 28 tego typu kościołów. Do tej pory odwiedziłem tylko jeden, w Karpaczu.
Jeśli chodzi o działalność w sieci chciałbym również stworzyć stronę internetową, która pozwoli mi na uporządkowaną prezentację mojego katalogu kościołów i cerkwi. Kolejny krok to kanał na Youtube.
Dzięki, że dotarłeś do końca. A tytuł mojej pracy magisterskiej to: "Szlak rowerowy sakralnej architektury drewnianej we wschodniej Wielkopolsce".
