Za 10zł np. zrobię zakupy w mijanym, lokalnym sklepiku. Kupię coś, co ugotuję na obiad i śniadanie!
W ramach podziękowania:
➔ umieszczam Cię na liście Patronów opublikowanej w dedykowanej zakładce na moim blogu
➔ zapraszam Cię na specjalną, facebookową grupę dla Patronów Dzikości. To tam Patroni pomagają mi w wyborze tematów, podglądają backstage tworzenia Dzikości, dowiadują się o postach, które cichaczem wlatują na bloga, a niekoniecznie chwalę się nimi publicznie, przedpremierowo dowiadują się o ważnych wydarzeniach, ale i wzajemnie wymieniają się doświadczeniami z wędrówek. Dodatkowo, raz w miesiącu w dzień Patrona Dzikości spotykamy się na live, podczas których np. obrabiam zdjęcia lub planuję trasę kolejnej wędrówki, a Patroni mogą podejrzeć cały ten proces, a ja mogę z Wami pogaaaadać!
➔ masz szansę dostać ode mnie pocztówkę - raz w miesiącu wybieram jedną osobę z tego progu, do której ślę kilka ciepłych słów
Dzięki Tobie w lokalnym sklepiku do rzeczy na obiad dokupię kilka moich ulubionych żelków myszek. Albo nie! Tyle zazwyczaj kosztuje np. rozstawienie namiotu pod schroniskiem górskim. Dzięki Tobie w ten dzień będę mogła się wykąpać i zrobić szybkie pranie!
To próg z takimi samymi nagrodami jak z poprzedniego progu, ale dla tych, którzy chcą wesprzeć Dzikość trochę większą kwotą.
Takie wsparcie w całości pokryje np. koszty przejazdu w góry w jedną stronę dla mnie i moich psów! Bez obaw, jakoś stamtąd wrócę!
Zostaniesz Patronem Dzikości!
W ramach podziękowania czekają na Ciebie WSZYSTKIE bajery z niższych progów, a także...
➔ wyślę Ci dedykowaną, spersonalizowaną pocztówkę z wędrówki. Są totalnie unikatowe - na każdej z nich jest jedno z najlepszych zdjęć Dzikości, a z tyłu jest ręcznie stemplowana i wypisywana.
➔ udostępnię Ci aktualizowaną listę mojego sprzętu wraz z wnioskami i opinią o poszczególnych rzeczach, które pomogą Ci skompletować swój ekwipunek
➔ dodam Cię do bliskich znajomych na Instagramie - zamkniętego kręgu odbiorców, z którym dzielę się bloopersami, kontrowersyjnymi znaleziskami, fakapami i wszystkim tym, co powinno zostać między nami
