Podaruj znajomemu subskrypcję Autora GdzieśTyBył w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyHej! Za mną pierwsza część mojej podróży życia! Przez pięć miesięcy dzięki Waszemu wsparciu odwiedziłem siedem krajów Azji. Pierwszy na mojej trasie był piękny Nepal, gdzie m.in. zrobiłem 19-dniowy trekking w Himalajach, zdobywając m.in. szczyt Gokyo Ri (5357 m n.p.m.), przeżyłem lądowanie na najniebezpieczniejszym lotnisku świata i odwiedziłem dżunglę w Chitwam National Park. Po Nepalu poleciałem do Indii, w których odwiedziłem ich północną część, a stamtąd do Tadżykistanu, gdzie w dużej mierze na stopa przejechałem Pamir Highway - coś cudownego! Kolejnym punktem na mojej trasie był Uzbekistan i szkoła w miejscowości Bishariq, w której w 2021 roku salę lekcyjną – dzięki zrzutce wśród moich obserwatorów na Instagramie – udało się wyremontować. Ostatnie tygodnie tej części podróży spędziłem w Azerbejdżanie, Gruzji i Turcji, gdzie zdążyłem jeszcze zdobyć jej najwyższy szczyt Ararat (5137 m np.p.m.).
To był świetny czas. I oczywiście, miałem swoje oszczędności, bo odkładałem na to marzenie od jakiegoś czasu, a do tego czasami zarabiam na współpracach z różnymi firmami, ale uwierzcie: Wasze wsparcie naprawdę bardzo dużo dla mnie znaczy. Pozwala mi na pewien komfort psychiczny w podróży, bo każda złotówka przekłada się na konkret: posiłek, nocleg czy transport. Poza tym pieniądze z Patronite’a przeznaczam na zakup nowego sprzętu lub montaż filmów z moich podróży, bo chcę dzielić się moimi doświadczeniami.
Przede mną druga część wyprawy. Tym razem na cel wziąłem część świata, w której nigdy nie byłem: Amerykę Południową. Jak tam będzie? Czym ten kontynent mnie zaskoczy? Gdzie dokładnie mnie nogi poniosą? Jeszcze nie wiem, ale obiecuję: Wy, patroni, jako pierwsi poznacie odpowiedzi na te pytania.
Do zobaczenia!
_________________________________________________________________________________________________
Podróże sprawiają, że człowiek automatycznie robi się ciekawy. Nagle zakamarki, które w rodzinnej miejscowości minęlibyśmy obojętnie, stają się niesamowicie intrygujące i kuszą, żeby w nie zajrzeć. Nagle zwykłe lokalne danie sprzedawane na ulicy wygląda tak pysznie, że musimy go spróbować. Nagle pani siedząca obok nas przystanku wydaje się być chodzącą encyklopedią o danym miejscu, więc nie możemy się powstrzymać, żeby jej nie zaczepić. I to napędza, to nie daje spokoju, ciągle chce się więcej.
Podróżuję od kilkunastu lat, najczęściej solo, i mogę z całą pewnością stwierdzić, że nic nie nauczyło mnie tyle o świecie i o mnie samym, jak moje wyprawy. Podróż otwiera oczy, pokazuje różne perspektywy życia, daje dużą frajdę, ale też daje po nosie, ucząc ogromnej pokory. Pozwala doświadczać świata na zupełnie nową skalę.
Najbardziej pociągają mnie te kraje, które nie uchodzą w ogólnej opinii za turystyczne. Do tej pory odwiedziłem między innymi Kazachstan, Irak, Iran, Uzbekistan, Kirgistan, Jordanię, Albanię, Bośnię i Hercegowinę, Wietnam czy Turcję.
Wiele z moich podróży możecie zobaczyć na moim YT czy Instagramie
(w relacjach wyróżnionych):
Przez 10 lat łączyłem podróżowanie z pracą na etacie, ale w tym roku postanowiłem to zmienić. Złożyłem wypowiedzenie i spełniłem swoje największe podróżnicze marzenie: kupiłem bilet w jedną stronę! Zamierzam co najmniej kilka najbliższych miesięcy spędzić w podróży, jadąc po prostu przed siebie. Wiem, że najprawdopodobniej jestem głównie kojarzony z wycieczek do Azji Środkowej i na Bliski Wschód, ale nie jest tak, że tylko ten region mnie najbardziej interesuje. Moim pierwszym przystankiem będzie Nepal, a co później? – zobaczymy!
Przygotowywałem się do tej podróży już od dawna, ale nie ukrywam, że bardzo przydałoby mi się Wasze wsparcie na Patronite. Co dzięki niemu zrealizuję? Przede wszystkim będę w stanie odwiedzić więcej nieoczywistych miejsc. Rzecz jasna nie zamierzam omijać atrakcji turystycznych, ale bardzo chciałbym docierać do maleńkich wiosek – zapomnianych, trudno dostępnych, oddalonych od głównych szlaków – bo to mnie najbardziej kręci w podróżowaniu i takie miejsca najbardziej Wam chcę pokazywać. W moim odczuciu to właśnie poza utartymi szlakami dzieje się najwięcej i dzieje się najciekawiej i można zobaczyć, jak żyją lokalni ludzie – a to oni w podróży są bardzo ważni. Te małe, nieturystyczne miejscowości i ich mieszkańcy pokazują zupełnie inne oblicze danego kraju. Postaram się Wam to udowodnić! Poza tym dzięki patronom moje filmy na YouTube staną się bardziej profesjonalne – bo wsparcie finansowe to lepszy sprzęt i lepszy montaż – co bezpośrednio przełoży się na Wasz komfort ich oglądania! 🙋♂️
Bardzo dziękuję za każdą wpłatę. A jeśli nie możecie sobie w tym momencie pozwolić na bycie patronem GdzieśTyBył, to i tak chodźcie na moje kanały: Instagram, YouTube, TikTok i Facebook. Zwiedzimy razem mnóstwo fajnych miejsc 😉 zacznijmy wspólną ahojprzygodnę! 🤜 🤛
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.