Czerwiec-Wnerwiec. No innego rymu nie mam, a szukałam długo...
Maj: "Drogi pamiętniczku..."
Obiecanki cacanki, a ja w proszku. Myślałam o Was caaaaaały miesiąc. Serio. Bez kitu. Co ja tam napiszę w tym liście? Ma być długi? Czy krótki? Że wesoło ma być, czy można na smutno? No rozkmina serafina na pełnej. Siadłam napisałam. Szczerze. Bez Farbowania. Tak jak obiecałam
Wesprzyj działalność Autora Małgorzata Serafin już teraz!
Wyjaśniam największe zawiłości energetyki w prosty i przystępny sposób.
Seks, sens i reszta życia. Podkast myślowo drażniący oraz pomagający trawić rzeczywistość. Dla tych, którym o zmierzchu najlepiej się myśli. I dla tych dla których zmierzch, to pora na odpoczynek.