Do 20 roku życia myślałam, że rysuję najgorzej ze wszystkich. Zawsze miałam najgorsze oceny z plastyki... Lecz zawsze lubiłam rysować, nie dla efektu, a dla czasu spędzonego nad kartką. Pewnego dnia stwierdziłam, że nie robię tego co lubię tylko dlatego, że ktoś uważa, że mi to nie wychodzi... Ale przecież, żeby coś wyszło to trzeba się tego uczyć i ćwiczyć. Dlatego od tamtej pory nie przestaję rysować. :) Po prostu to lubię.
Uważam, że ważne jest, aby robić w życiu to co się lubi, każdego dnia. Nikt nam nie zwróci przeżytych dni.
Nie jestem ekspertem w rysowaniu - rysowanie to mój sposób na relaks. Określam się jako osoba początkująca. Uczę się głównie z filmików na YouTube.
Aby zobaczyć rysunki kliknij TUTAJ lub wpisz w przeglądarkę: instagram.com/kingakimwojcik
Najnowszy rysunek marzec 2019 na formacie A5 - takim, na którym wysyłam prace z progu 40 zł:
Codziennie staram się przeznaczyć chociaż 10-15 minut na drobny szkic w moim mini szkicowniku, Tutaj Lily Allen
W trakcie pracy
Po ołówkach przyszedł czas na kredki. Czasem także po nie sięgam. Oto mój pierwszy portret wykonany kredkami:
około 15-20 minutowy szkic wieczorny
Pierwszy raz rysowałam ręce - szkic na szybko.
