Kociołek Wiedźmy - Agnieszka Waszak

Dziewanna jest boginią słowiańską. To Pani miłości, małżeństwa, płodności i przyrody. I imię właśnie tej bogini nosi jedno z ziół o wielkiej mocy. Z pokorą i szacunkiem do niej Wiedźma podchodzi, by kilka kwiatów skubnąć, łodygi przy tym nie naruszając.

Zapraszam Was do obejrzenia pięknego materiału o Nocy Kupały, w którym miałam przyjemność wystąpić. DDTVN - dziękuję serdecznie za zaproszenie :)

Wiedźma, gdy czuje taką potrzebę, okadzanie ziołami przeprowadza. Okadzam w intencjach rozmaitych - oczyszczenia, oddalenia problemu, przywrócenia zdrowia, przywołania dobrego nastroju, miłego uczucia w sercu, wszelkiej obfitości.

Rumianek jest jednym z bardziej ulubionych przez Wiedźmę ziół. Urzeka mnie jego zwiewność, delikatność i skromność. W tej niepozornej roślince kryje się mnóstwo dobrego.

Szałwia lekarska to święte zioło Słowian, jedno z ulubionych, wielofunkcyjnych ziół wiedźmowych. I jako przyprawa, i jako zioło lecznicze, i kosmetyczne jest stosowana. I w magii przydatna.

Co roku, gdy wyrasta kilka młodych pędów, tak zwanych wypustek, zjadam je od razu na surowo albo coś z nich robię. Dziś wpadłam na pomysł, żeby ciepłą kolację zjeść, więc podzielę się z Wami szparagami zapiekanymi pod złotą kołderką.

W wiedźmowym ogrodzie rosną piękne brzozy. To święte drzewa Słowian, obdarowujące swą mocą zwłaszcza kobiety. Młode liście brzozy są cennym ziołem.

Wiedźma bardzo lubi różnorodną kuchnię, również po inspiracje dalekowschodnie sięga. Inspiracje, bo przepis jak zwykle sama wymyśliła. Niedawno opisywałam w Kociołku Wiedźmy, jak zrobić zupę krem z podagrycznika, a dziś dla Was, moi kochani Patroni, mam podagrycznik warzywami i grzybami z patelni.

Niektóre zielone pyszności są przez krótki czas dostępne, i tak jest z młodymi pędami chmielu. Są drogim rarytasem na Zachodzie Europy, ale my możemy sami je sobie przygotować.