Moi Drodzy, tydzień zaczynamy od wieści o Atlasie. Dojechał, jest z nami, w pełni bezpieczny i szczęśliwy za to, że zechcieliście podarować mu życie. Po diagnostyce i wizycie weterynarza wreszcie mógł dołączyć do stada. Zwiedził również całe podwórko wzdłuż i wszerz, poznając przy tym cała moją rodzinę zwierząt. Myślę, że się polubimy, choć jeszcze nie ufa nam w pełni, to wiem, że sam potrzebuje czasu, by odnaleźć się w nowym miejscu.