Wstęp.
Zadebiutowałem w 2020 roku jako autor książki kryminalnej "Pierwszy grzech Kruka". Jest to historia Oliwera Kruka, który został sprowokowany wspomnieniami śmieci nauczycielki, Alicji Kowalskiej i postanawia rozwiązać tajemnicę sprzed 22 lat. Kruk zostaje detektywem i zaczyna poznawać przeszłość kobiety. Na jaw wychodzą fakty, o których nikt nie mógł nawet przypuszczać. Dowody, tak samo jak świadkowie, giną w tajemniczych okolicznościach.
Czy nauczycielka została faktycznie zamordowana? Jeśli tak, to kto jest mordercą? Jaki jest grzech Oliwera Kruka?
Jak to się zaczęło.
Jako dziecko nie przepadałem za czytaniem książek, a nawet unikałem jak ognia. Zawsze ciekawsze wydawały się filmy, przesycone akcją. Jakim cudem zostałem pisarzem? Bogata wyobraźnia. Historie rodziły się i umierały, ale były też takie, które przetrwały próbę czasu. W szkole średniej napisałem swoją pierwszą książkę. Nauczycielka języka polskiego zapytała - co to takiego? Jeden wielki chaos.
Porzuciłem pisanie i książka została pogrzebana na dnie szuflady. Po maturze miałem mnóstwo czasu i nie mogąc znaleźć sobie zajęcia zacząłem czytać. Przebrnąłem przez tytuły takie jak - Gears of War, Harry Potter, Ja. Inkwizytor i Century. Czytałem całymi dniami, czasami zapominając o posiłkach i bawiłem się świetnie. Jednak czułem niedosyt. Czegoś zawsze mi brakowało w książkach. Napisałem kolejną książkę, jednak i ta wylądowała w szufladzie.
Później zacząłem przechodzić z fantastyki na kryminały, ale i tutaj czułem niedosyt. Niektóre wątki były spłycane, a ja pragnąłem ich więcej. Tygodnie mijały, a historia zaczynała żyć własnym życiem. Powstali bohaterowie, których można poznać na kartach książki. A Łódź zauroczyła mnie do tego stopnia, że stała się miejscem akcji. Usiadłem do pisania i po upływie półtora roku, książka była gotowa.
Kontynuacja.
Po wydaniu pierwszej części z serii 7 grzechów głównych, niemal od razu zacząłem pisać kontynuację. Zajęło mi to niecałe 8 miesięcy. W głowie już mam kolejną część, która coraz mocniej się klaruje i czeka na swoją kolej.
W lipcu wyciągnąłem z szuflady (otworzyłem stary plik) książkę fantasy. Pomyślałem, że warto dać jej drugą szansę. Poczułem, że jestem gotów napisać ją od nowa. Tym razem właściwie. I po upływie 3 miesięcy jest niemal gotowa.
Grafika.
Zaznaczyłem na profilu poza literaturą, grafikę. Od jakiegoś czasu pracuję w programie graficznym i wykonałem kilka ulotek i menu do restauracji. Postanowiłem wykorzystać szlifowane umiejętności do stworzenia własnych okładek do książek i mapy świata fantasy (grafika wyżej). Po zaprezentowaniu kilku osobom okładki 2 części serii 7 grzechów głównych, ta spotkała się z dużą aprobatą.
Wydanie książki.
Po wydaniu pierwszej książki, przeczytałem wszystkie komentarze. Te dobre i te mniej przychylne. Dobrze jest poznać swoje mocne, jak i słabe strony. To pomogło mi w eliminowaniu błędów, jakie popełniłem dotychczas, aby czytający mieli jeszcze więcej radości płynącej z lektury.
Książki.
Myślę o sobie jako człowieku renesansu. Nie ograniczam się wyłącznie do jednej kategorii literatury, doskonale odnajduję się w fantastyce, w planach mam przynajmniej dwa horrory, a także thriller obyczajowy. Mam kilka dobrych pomysłów i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
