Avatar użytkownika

MacLawye®

0
patronów
0 
miesięcznie
0 
łącznie
0
patronów
0 zł 0 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

10 zł miesięcznie
Uzyskujesz wdzięczność MacLawye®a oraz otrzymujesz informacje o nowych wpisach w tych tematach, które Cię interesują określając ich częstotliwość.
20 zł miesięcznie
Uzyskujesz wizytówkę na specjalnej podstronie MacLawye®'a - Patroni oraz bezpłatnie drukowany pamiątkowy egzemplarz rocznika MacLawye®a ilekroć będzie wydany + jak przy 10,-
50 zł miesięcznie
Uzyskujesz wizytówkę na pasku bocznym strony wyszukiwania artykułów + jak przy 10,- i 20,-
100 zł miesięcznie
Uzyskujesz wizytówkę na stronie głównej MacLawye®a + jak przy 10,- 20,- i 50,-
500 zł miesięcznie
Uzyskujesz własną podstronę w zakładce Patroni MacLawye®'a z opisem i indywidualnie opracowaną grafiką oraz logo "patron publicystyki niezależnej", którego możesz używać także na swoich stronach + jak przy 10,- 20,- 50,- i 100,-

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora MacLawye® w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

MacLawye® o prawnych aspektach wydarzeń politycznych i politycznych uwarunkowaniach kształtowania prawa. O lobbingu i legislacji. Ale także o pozazawodowych pasjach adwokatów w tym o sztuce kulinarnej. Dużo satyry, złośliwości, persyflaży.

Jerzy Marcin Majewski

adwokat

MacLawye®

ILUSTROWANY MAGAZYN ADWOKACKI

 

Nieprzerwanie od 16 lat w Internecie

MacLawyer

ADWOKATURA | POLITYKA & PRAWO | SPORT & PODRÓŻE

KULTURA & SZTUKA | NOWY ATEIZMSZTUKA KULINARNA

LOBBING & LEGISLACJA | BEZ TOGI i NA LUZIE

MAGAZYN ILUSTROWANY OKŁADKA MIESIĄCA

zapamiętaj domenę:

maclawyer.eu

 

 

Po 35 latach wykonywania zawodu adwokata trudno jest o sobie pisać inaczej. Jednak od bez mała dziesięciu lat czuję się bardziej publicystą polityczno-prawnym niż adwokatem. Zatem nie będzie mojego CV - to znajdziecie w sieci.

Mam na imię Marcin. Ten oficjalny "Jerzy" to wypadek przy pracy mojego Ojca, który był szedł do urzędu i zapomniał jakie imię dla syna uzgodnił z Mamą. Na imię Jerzy nie reaguję.

A wykonując swój zawód musiałem tego imienia - i to pierwszego w dokumentach -  używać jako imienia oficjalnego. No i stąd się wzięły te - nieco pretensjonalne - dwa imiona.

Mówcie do mnie Marcin.

 

 

MacLawye® jest moim autorskim projektem i dziełem. W ciągu szesnastu lat obecności MacLawye®a w sieci, powstawały różne prawnicze portale, także adwokackie.  Zmieniały się ich funkcje i cele. Powstawały i znikały. A MacLawye® trwa.

MacLawye® początkowo miał być portalem promującym używanie komputerów firmy Apple wśród prawników; stąd tytuł magazynu, który stał się też moim nickiem i pseudonimem w środowisku.

Kiedy piszę MacLawye® piszę o magazynie, kiedy piszę Maclawyer piszę o sobie - chociaż często m się myli.

Był czas gdy MacLawye® pełnił funkcje informacyjne, był czas gdy dominowały skomplikowane analizy prawnicze częste komentarze polityczne; były strony powiązane jak Trybuna Sądowa, adwokatura.info, Lobbing, Pałac Namiestnikowski (w trakcie wyborów prezydenckich). Były wspólne z Koleżankami i Kolegami z fb grupy Polska Palestra akcje lobbingowe: obrona znaczka sądowego, skuteczna obrona art. 126 kpc (PESEL w pierwszym piśmie procesowym).

Uprawiałem "publicystykę uczestniczącą" gdy publikując cykl artykułów o absurdzie dokumentowania odbytych szkoleń punktami, sprowokowałem wszczęcie przeciwko mnie postępowania dyscyplinarnego, doprowadzając do wydanie przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzeczenia uniewinniającego (szkoda tylko, że rzecznicy dyscyplinarni i sądy nie respektują tego precedensu). 

Nie oszczędzałem samorządu. Zarówno poważną krytyką jak i kpiącą satyrą. Ale było też wsparcie dla samorządu gdy Maclawyer administrował ankietą Strategia dla adwokatury. Sporo materiałów dyskusyjnych i artykułów problemowych pojawiało się przed Krajowymi Zjazdami Adwokatury.

Obecnie MacLawye® jest magazynem ilustrowanym o lżejszej formule, więcej miejsca poświęcam kulturze, twórczości adwokatów i adwokackim pasjom.

Jako antyteista upowszechniam też wiedzę o Nowym Ateizmie.

Bardzo rozwinął się dział Sztuka Kulinarna, z czego się niezmiernie cieszę.

Od niedawna mam też odwagę publikować własne próby literackie.

Wszystko wzbogaca bardzo zindywidualizowana autorska grafika, której celem jest oddanie treści ilustrowanych wpisów.

Przez lata prowadzenia kancelarii adwokackiej byłem patronem wielu aplikantów adwokackich.

Dzisiaj Maclawye® sam potrzebuje patronów. Aby zachować poziom i aby się rozwijać. Wsparcia potrzebuje MacLawye®, nie Maclawyer; ja jeszcze potrafię trafić tam gdzie trzeba.

Rozpoczynałem projekt MacLawye® gdy prowadziłem jeszcze dobrze prosperującą kancelarię. Nigdy nie liczyłem na jakiekolwiek zyski z tego projektu odmawiając zamieszczania reklam; a koszty nie były wysokie i w budżecie adwokata mieściły się niezauważalnie. Ale czas robi swoje. Utrzymanie hostingów, domen, licencji, kont na portalach wspomagających jak YouTube czy Issuu, zaczynają być znaczącym obciążeniem budżetu wesołego emeryta. O konieczności wymiany sprzętu już nie wspominam; bo Apple ma same zalety z wyjątkiem... ceny.

Dzięki projektowi patronite.pl mam nadzieję pozyskać Patronów. Może wśród adwokatów, może wśród dużych kancelarii, może wśród byłych moich (i nie tylko moich) aplikantów; a może po prostu komuś spodoba się styl mojej publicystyki.

Projekt patronie.pl gwarantuje, że udzielone wsparcie przeznaczone zostanie zgodnie z celem i założeniem; nie powstałyby tak znaczące społecznie filmy braci Sekielskich gdyby nie projekt patronite.pl.

Potraktujcie wsparcie MacLawye®a jak prenumeratę lub dostęp do płatnych portali. Dostęp do MacLawye®a był, jest i pozostanie bezpłatny, nie musicie go wspierać. Ale możecie.

Zaczynamy od całkowicie nowej powłoki graficznej magazynu, którą napradę warto obejrzeć. MacLawye® został przeniesiony na szybsze serwery a nowa powłoka ma zapewnić lepszą responsywność i czytelnośc na smartfonach. Zmienił się także adres magazynu, który teraz brzmi: http://maclawyer.eu

Czy przystąpienie do projektu patronite.pl będzie dla MacLawye®a nowym początkiem, czy też Maclawyer zje własny ogon, to zależy od Was.

Liczę na Was

jmm

Cele Autora

MacLawye® - kontynuacja działalności i wzbogacenie formy
  • 3 000 zł miesięcznie
  • 3 000 zł brakuje
0%
MacLawye® jest portalem publicystycznym. Jest bardzo bogato ilustrowany. Istnieje już 16 lat.

MacLawye® jest niezależny od organów Adwokatury Polskiej. Nie korzysta z żadnych dotacji ani subwencji samorządowych i często wyraża krytyczne opinie o działaniach samorządu lub braku tych działań.

MacLawye® jest portalem adwokackim ale przeznaczonym nie tylko dla adwokatów.

Maclawye® to portal publicycstyczny, w którym dokonujemy prawnej oceny wydarzeń politycznych oraz analizujemy wpływ polityki na stanowione prawo.

Maclawye® publikuje poważne teksty i analizy prawne ale znakomita większość felietonów jest satyryczna, często złośliwa a nawet zgryźliwa; usprawiedlwieniem takiego stylu jest dystans jaki mec. Jezry M. Majewski - twórca MacLawye®a - ma do samego siebie.

Twórca MAcLawye®a - mec. Jerzy M. Majewski - w niektórych artykułach uprawia publicystykę, którą nazywa "publicystyką uczestniczącą"; opisując jakieś zagadnienie osobiście jako strona bądź uczestnik angażuje się w postępowanie, które kilkakrotnie sam prowokował.

W bieżącym roku Maclawye® rozpoczął cykliczne publikowanie opowiadań z cyklu "Następca", tomu który jest w trakcie tworzenia.

Każdy artykuł MacLawye®a ilustrowany jest własną grafiką komputerową, która stara się oddać bądź skomentować treść artykułu.

MacLawye® jest portalem ilustrowanem. Niezależnie od wpisów tekstowych publikowane są rozbudowane grafiki komputerowe, slajdy i filmy.

W dziale tematycznym "Bez togi" prezentujemy twórczość adwokatów i ich pasje. Z tego działu wyodrębnił się samodzielny temat:

Sztuka kulinarna - to bardzo swobodne mini felietony o przyrządzaniu potraw (przepisy) i niespodziankach jakie spotykają autorów przy gotowaniu. To recenzje z odwiedzonych restauracji, książki kucharskie, informacje z znanych kucharzach i restauratorach.

W sumie ambicją twórcy MacLawye®a jest aby był to internetowy magazyn o formie lekkiej, doktórego z chęcią się wraca.
Rozbudowa studia graficznego
  • 20 000 zł miesięcznie
  • 20 000 zł brakuje
0%
Podstawowy cel to utrzymanie MacLawye®a w sieci określony jako cel (1).
Jest jasne, że po tylu latach przyszedł czas na wymianę sprzętu. Jestem na to przygotowany. Nie przewidziałem jednego. Że Apple wypuści na rynek komputer Mac Studio. Profeska. Skoro już zmieniać to na lepszy, bo będzie to widać w jakości MacLawye®a, tyle, że przy Applowskich cenach, bez wsparcia Patronów nie będzie to możliwe.

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora MacLawye® już teraz!

Zostań Patronem

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.