Opcja wsparcia finansowego jest niedostępna!
Gdy na dywan wchodziłem po drabinie tata zabrał mnie na rajd Barbórki a dokładnie os "Karowa". Od tamtego momentu bałem się jakichkolwiek strzałów , petard itp. Zawsze znajdowałem się w świecie pachnącym benzyną , brudnym od oleju ,pełnym małych śrubek i "płaskich 13". Łatwo się domyślić, że moją pasją jest motoryzacja.
Idąc śladami moich rodziców , braci i w sumie całej reszty rodziny po zdaniu długo wyczekiwanego "prawka" pojechałem swój pierwszy rajd. Emocje , adrenalina i zacięcie. Czułem, że jadę jak Colin Mc'Rae. Nagle zimny kubeł wody na głowę. Koniec stawki , przed ostatnie miejsce w klasie. Co dalej ? Załamać się i usiąść w kącie i płakać ? Niee to nie w moim stylu. Z dnia na dzień rozwijam swoje umiejętności w prowadzeniu samochodu. Skoro jesteśmy przy samochodzie wypadało by go przedstawić. W naszym żargonie mój samochód otrzymał pseudonim "Ferrari wśród Skód". Coś więcej ?
Proszę bardzo:
Silnik 1.3 54 km (gaźnik)
Usztywnione zawieszenie (Amortyzatory seryjne)
Przelotowy wydech ( głośny)
Kubeł Mirco , Jacky
Kierownica Sparco
Pasy 4pkt Sabelt
Wybebeszone wnętrze
Zmian nie ma dużo , ponieważ wszystko kosztuje.
Nie mogę zapomnieć o mojej wspaniałej dziewczynie, która podziela moją pasję i jest moim pilotem ! Nawet podczas kłótni nie mówi tak głośno i wyraźnie jak podczas rajdu. Mogę na nią liczyć i wiem, że przypomni mi o ograniczeniach finansowych
Tutaj fanpage mojego teamu : https://www.facebook.com/M-Pro-Motorsport-554330948101414/?fref=ts
A tutaj film z rajdu