Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Paweł Makarow w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyCześć, nazywam się Paweł. W swoim życiu długo szukałem ścieżki, którą chciałbym podążyć. Najpierw postanowiłem pójść drogą pobożności i prawości - czyli zostać księdzem. Spędziłem 3 lata w seminarium, ale ostatecznie doszedłem do wniosku, iż nie jest to droga, którą chce iść. Po namyślę zmieniłem kierunek. Zostałem inżynierem fizyki, ale ta droga także nie była tą właściwą.
Czas leciał, zaś ja dalej poszukiwałem swojej wymarzonej przystani. Pewnego popołudnia myśląc nad swoimi zaletami stwierdziłem, że najlepiej odnajduje się jako człowiek, który pomaga ludziom zmienić sposób postrzegania świata. Jednak wiedza i umiejętności to nie wszystko, w takim wypadku potrzebny jest również autorytet czyli doświadczenie. Chcąc naprawić samochód nie jedziesz z nim do piekarza prawda? A do doświadczonego mechanika, który naprawi porządnie usterkę. Dlatego postanowiłem zrobić coś niecodziennego - spełniać marzenia.
Liczba 1440 jest dla mnie bardzo ważna. Jest to liczba minut, które posiadamy w ciągu doby. Czy jesteś biedny czy bogaty posiadasz dokładnie tyle samo czasu co inni. Postanowiłem, że swój czas spożytkuje trochę inaczej. Pragnę zobaczyć świat i spełnić swoje marzenia. Kiedy będę stary i życie przykuje mnie do łóżka, pragnę móc opowiadać ciekawe i niesamowite historie ze swojego życia. Teraz jest najlepszy czas, aby te wspomnienia tworzyć.
Dzisiaj spełniam 1 z 36 moich największych marzeń. 10 Maja 2021 roku ruszyłem na pieszo do Santiago de Compostela, ze swojego domu w Trójmieście. Przede mną koło 4000 km i 4 miesiące drogi. Chcę tą drogę pokonać pieszo. Wziąłem ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy codziennego użytku, zaś o resztę proszę ludzi. Na swoim przykładzie pragnę pokazać, że na świecie żyje wiele serdecznych ludzi, którzy bezinteresownie wspierają innych.
Fizycznie idę sam, ale miłe słowo i wsparcie, które dostaje od ludzi sprawia, że nie czuje się samotny. Czas, który otrzymuje dzięki tej wyprawie przeznaczam na owocne przemyślenia, które ujrzą światło dzienne w książce mojego autorstwa.
W trasie przez praktycznie całą Europę czeka mnie wiele niespodzianek. Moją codziennością stało się proszenie o jedzenie, przedmioty codziennego użytku i możliwość noclegu. Nie jestem w stanie przewidzieć ile par butów zużyję na całą wyprawę. Czas pandemii również nie rozpieszcza, ponieważ każda granica wymaga ode mnie zrobienia testu te natomiast nie są tanie.
Życie na łasce innych ludzi uczy pokory i docenienia prostych rzeczy. Nie oceniaj, nie narzekaj, ciesz się chwilą - takie zasady wprowadziłem sobie na trasie. Dzięki temu, każdy posiłek Coś ciekawego?chociażby bułki z masłem smakuje niesamowicie.
Wraz z moim przyjacielem, tworzymy blog myslacyinaczej.pl, na którego serdecznie zapraszam. Może się okazać, że nadajemy na tych samych falach. Po całej wyprawie pragnę również wydać książkę ze swojej podróży.
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.