Fundacja Noga w Łapę
13
patronów
595 zł
miesięcznie
5 058 zł
łącznie
13
patronów
595 zł
5 058 zł
miesięcznie
łącznie
Progi wsparcia
15 zł
miesięcznie
Ptasi Patrol istnieje już 15 lat! Przed nami w Warszawie nie było nikogo, kto by kompleksowo zajął się ochroną dzikich zwierząt, które na swoje miejsce do życia wybierają szczeliny w budynkach i elementach infrastruktury miasta: latarniach, bilbordach... Jeśli widzisz gdzieś w Warszawie budki dla ptaków lub nietoperzy, to jest bardzo prawdopodobne, że zawalczył o nie Ptasi Patrol Fundacji Noga w łapę.
Polecany próg 🔥
25 zł
miesięcznie
W przybliżeniu tyle gatunków zwierząt może żyć za twoją ścianą. Widzisz tylko gołębie, może kawki, wróble czy jerzyki? To tylko początek stale rozrastającej się listy ptaków. Kopciuszki i pleszki, szpaki, sikory, pełzacze, pliszki siwe, sowy, a nawet ptaki wodne - krzyżówki i mewy.
Jeszcze trudniej zauważyć borowce, karliki czy mroczaki, dlatego ochrona nietoperzy jest naprawdę dużym wyzwaniem.
Fot: otwór wydaje się niedrożny, prawda? A za otworem, w stropodachu, bezpiecznie gniazdują mazurki.
Fot. Monika Paula Wójcik Musiał
Jeszcze trudniej zauważyć borowce, karliki czy mroczaki, dlatego ochrona nietoperzy jest naprawdę dużym wyzwaniem.
Fot: otwór wydaje się niedrożny, prawda? A za otworem, w stropodachu, bezpiecznie gniazdują mazurki.
Fot. Monika Paula Wójcik Musiał
39 zł
miesięcznie
39 zł może sfinansować zastrzyk czy szczepionkę dla jednego z naszych podopiecznych, nocny powrót taksówką z interwencji czy kartę pamięci. Zdjęcia to często jedyny sposób, by ochronić zwierzęta przed zamurowaniem. Nasze albumy to tarcza ratunkowa zbudowana z terabajtów danych.
Na zdjęciu jerzyk dolatujący do gniazda na Woli. Fot. M. Dzyr
Na zdjęciu jerzyk dolatujący do gniazda na Woli. Fot. M. Dzyr
49 zł
miesięcznie
Dziękujemy. Wspomagasz utrzymanie i leczenie naszych podopiecznych w domach tymczasowych i hotelikach dla zwierząt.
Na zdjęciu Grafi, jeden z naszych podopiecznych, który szuka domu. Znalazłyśmy go pod Biedronką gdzieś w kieleckim... Miał ranę na nodze, sierść całą posklejaną. Tułał się po okolicy. Widać, że nikt go nie kochał i o niego nie dbał...
Wiesz, że Grafi może pokochać Ciebie?
Na zdjęciu Grafi, jeden z naszych podopiecznych, który szuka domu. Znalazłyśmy go pod Biedronką gdzieś w kieleckim... Miał ranę na nodze, sierść całą posklejaną. Tułał się po okolicy. Widać, że nikt go nie kochał i o niego nie dbał...
Wiesz, że Grafi może pokochać Ciebie?
59 zł
miesięcznie
Dziękuję za Twój wielki gest! Ta kwota wspiera nasze interwencje i pozwoli na wymianę naszych rozpadających się lornetek i aparatów fotograficznych. Na zdjęciu wysłużona małpka z dużym zoomem. Trudno zliczyć, ile ptaków ocaliła...
100 zł
miesięcznie
Dziękujemy, że pomagasz nam rozwijać skrzydła! Za tę kwotę zorganizujemy więcej lekcji dla dzieci i młodzieży w szkołach i szkolenia dla ludzi, od których zależy życie zwierząt, choć nie zawsze o tym wiedzą: urzędniczek i urzędników, służb porządkowych, osób zarządzających nieruchomościami czy wykonawców prac budowlanych.
100 złotych sfinansuje też wydruk ok. 30 naszych ulotek.Za tę kwotę można też kupić trwałą i bezpieczną budkę na budynek, która posłuży ptakom wiele lat.
Na zdjeciu nasza autorska ulotka interwencyjna.
100 złotych sfinansuje też wydruk ok. 30 naszych ulotek.Za tę kwotę można też kupić trwałą i bezpieczną budkę na budynek, która posłuży ptakom wiele lat.
Na zdjeciu nasza autorska ulotka interwencyjna.
150 zł
miesięcznie
Tą kwotą dokładasz się do wynagrodzenia dla prawników prowadzących nasze sprawy sądowe w obronie zwierząt. Są one konieczne dla zmiany tak samo jak edukacja i interwencje. Prawniczki piszą dla nas profesjonalne zawiadomienia, zażalenia na umorzenie spraw - wydawane prawie zawsze; udzielają porad i sprawiają, że czujemy się o wiele bezpieczniej.
fot. unikalni.pl
fot. unikalni.pl
250 zł
miesięcznie
Dziękujemy! Dajesz nam więcej, niż śmiemy oczekiwać. Ta kwota przybliży nas do zakupu kamery termowizyjnej, kosztownego sprzętu pozwalającego wykrywać kryjówki nietoperzy w budynku. Wykrywanie = ochrona życia. Nietoperze są tak samo często zamurowywane podczas remontów jak ptaki, bo nikt ich nie widzi i nie słyszy. Wykrywać je potrafią nieliczni specjaliści.
Na fot. kolonia nietoperzy w stropodachu. Fot. K. Janus
Na fot. kolonia nietoperzy w stropodachu. Fot. K. Janus
500 zł
miesięcznie
Jesteś niesamowitą osobą! Twój gest mówi nam, że warto wychodzić ze strefy komfortu, walczyć, choć narażamy się tym na ośmieszenie, zniewagi, znieczulicę...
To dla zwierząt! Dziękujemy!
To dla zwierząt! Dziękujemy!
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Fundacja Noga w Łapę w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kupony
TO MY! wraz z mec. Kuszlewicz wygrałyśmy głośny proces o prawa ryb
TO MY! pionierski Ptasi Patrol, walczący o życie ptaków i nietoperzy zagrożonych remontami i konserwacją budynków
TO MY! znajdujemy bezdomnym psom i kotom ich wiernych ludzi
TO MY! pionierski Ptasi Patrol, walczący o życie ptaków i nietoperzy zagrożonych remontami i konserwacją budynków
TO MY! znajdujemy bezdomnym psom i kotom ich wiernych ludzi
Świat usłyszał o Fundacji Noga w Łapę, kiedy w 2020 roku, wraz z mec. Karoliną Kuszlewicz, po 10 latach sądowej batalii wygrałyśmy pionierski proces o niehumanitarne traktowanie karpi podczas przedświątecznej sprzedaży. Sąd Najwyższy uznał wówczas, że ryby "na równi z innymi zwierzętami kręgowymi wymagają humanitarnego traktowania, przez które należy rozumieć traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia". Sprawa oddała rybom głos i odtąd kolejne sklepy i sklepiki rezygnują ze sprzedaży żywych karpi.
W 2009 roku powołałyśmy do życia pionierski w skali kraju Ptasi Patrol, który poświęcił się niewdzięcznej i trudnej ochronie ptaków i nietoperzy, na swoje miejsce do życia wybierających budynki i miejską infrastrukturę. Pracy, którą mało kto chciał się zajmować. Tymczasem nie tylko pełnoskalowa termomodernizacja, ale też zwykłe, z pozoru obojętne prace remontowe, oznaczają dla tych zwierząt okrutną śmierć albo utratę miejsca lęgowego czy zajmowanego przez lata schronienia. Od 15 lat przeprowadzamy rocznie dziesiątki żmudnych i niewdzięcznych interwencji, które pozwalają zapobiec tym tragediom. Jeżeli widzisz na bloku budki dla ptaków, z dużym prawdopodobieństwem wiszą dzięki Ptasiemu Patrolowi.
Pracę tę wykonujemy cały rok, nie tylko w sezonie lęgowym, bo przepisy są łamane cały rok, a to dla zwierząt oznacza śmierć. Z zaangażowaniem uwrażliwiamy na to wspólne sąsiedztwo mieszkanki i mieszkańców, urzędy, inwestorów, firmy budowlane, służby porządkowe i wymiar sprawiedliwości. Dzielimy się swoim doświadczeniem i pomagamy zorganizować zgodne współistnienie ludzi i zwierząt. Wzmacnia nas i daje ogromną sprawczość, kiedy widzimy, jak z każdym rokiem "budynkowe" ptaki i nietoperze w sercach i umysłach ludzi mają coraz więcej bezpiecznej przestrzeni i odzyskują swoje prawo do korzystania z tego, co buduje człowiek.
Efektywna praca w terenie wymaga kosztownego sprzętu: lornetek, aparatów z dużym zoomem, detektorów ultradźwięków, kamery termowizyjnej, także pojemnych dysków, które pomieszczą gigabajty naszej dokumentacji. Płacimy za paliwo, za wydruki materiałów edukacyjnych, niekiedy za budki lęgowe i ich czyszczenie.
W ostatnich latach zaangażowałyśmy się także w ochronę miejskiej zieleni, bo nie możemy patrzeć obojętnie, jak w imię nowoczesności niszczona jest bezcenna tkanka, będąca środowiskiem życia wielu istnień, do której ludzie mogą uciec od opresyjnej cywilizacji i odprężyć się w kontakcie z naturą. Pilnujemy, by nie znikały stare, wróblowe krzewy, przywracamy godność chwastom, afirmujemy stare drzewa w przekonaniu, że globalna katastrofa zaczyna się na naszych podwórkach.
Fundacja powstała, by organizować pomoc opuszczonym, chorym i samotnym psom i kotom. Robimy to nieprzerwanie do dziś. Wyciągamy je z rąk nieodpowiedzialnych ludzi, zabieramy z ulic, opłacamy kosztowne leczenie, kastrację i utrzymanie w bezpiecznych hotelikach, które są ratunkiem przed upokarzającymi schroniskami. Wiele z tych zwierząt zostało u nas, w prywatnym mieszkaniu.
Jedyne i stałe źródło naszego finansowania to środki z 1,5%. Są dla nas ogromnym wsparciem i dowodem zaufania setek mieszkanek i mieszkańców z całego kraju, jednak bez regularnych darowizn nie dźwigamy naszych wydatków.
Dziękujemy wszystkim osobom, które uznają, że zasługujemy na to comiesięczne towarzyszenie naszej pracy.
Dołącz do grona Patronów!
Wesprzyj działalność Autora Fundacja Noga w Łapę już teraz!
Najnowsi Patroni
Katarzyna Lipińska
59 zł
Anonimowy patron
15 zł
Piotr Litwin
59 zł
Hanna Żelichowska
39 zł
Bronek Białek
25 zł
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.