Avatar użytkownika

Panna Lola

10
patronów
135 
miesięcznie
3 835 
łącznie
10
patronów
135 zł 3 835 zł
miesięcznie łącznie

Progi wsparcia

5 zł miesięcznie
Cześć! Bardzo dziękuję za Twoje wsparcie!
Pięć złotych, to mała kartka papieru do akwareli, jedna sztuka kredki koh - i - noor, to tabliczka gorzkiej czekolady z wiśniami, to nowy ołówek.
To kwota za małe rzeczy, które budują moją pracę :)
Dziękuję, że mnie wspierasz - w zamian dostaniesz:
- dostęp do bloga na moim koncie Patronite
- raz w miesiącu darmowy plik niespodziankę do pobrania i domowego wydruku
10 zł miesięcznie
Witam Szanowną Klubowiczkę/ Szanownego Klubowicza!
W tym progu dostaniesz dostęp do Klubu Marzycieli - mojej grupy na facebooku, gdzie dzieje się rysunkowa magia.
Czyli:
- Nagrody z progu za 5 pln

- Temat na każdy miesiąc podczas którego działamy twórczo.

- Biluletyn w formie PDF wysłany na maila 1x w miesiącu, o tym co mnie aktualnie inspiruję, o sztuce i ilustracji i trochę o moim życiu na wsi.

- Spotkania "na żywo" podczas których będziemy razem rysować i dyskutować na twórcze tematy.

- Moja praca od kuchni - w tym momencie mojej twórczości skupiam się na Myszkowie. Chcę rozwijać ten projekt ilustratorsko ten rok należy do Myszek. Chciałabym, żeby ktoś towarzyszył mi w tej drodze, wspierał i czasami pomógł kiedy stanę w miejscu.
15 zł miesięcznie
O! Tutaj już widzę mamy takiego Klubowicza VIP.
A to znaczy, że oprócz tych wszystkich rzeczy z wcześniejszych progów, dodatkowo otrzymasz:
- dostęp do niepublikowanych nigdzie wcześniej fragmentów moich książek i opowiadań.
- raz na 3 miesiące otrzymasz ode mnie list - niespodziankę, wysłany za pośrednictwem mojej małej wiejskiej poczty :)

Kup wsparcie na prezent!

Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Panna Lola w formie kuponu podarunkowego.

Zobacz jak działają kupony
Kup na prezent

O autorze

Cześć! Tu Lola! Jestem ilustratorką i pisarką. Na Patronite zapraszam Cię do mojego Klubu Marzycieli, gdzie pokazuję kulisy mojej pracy twórczej i proces powstawania książek oraz ilustracji. Zanim dołączysz, przeczytaj kim jestem :)

Cześć, jestem Karolina, ale moja Babcia nazywała mnie Lolą, kiedy byłam dzieckiem i stąd wzięła się Panna Lola.

 

Urodziłam się latem 1991 roku na Śląsku i wychowałam w małym miasteczku, w Pyskowicach. Miałam to szczęście dorastać w wyjątkowym, klimatycznym mieszkaniu, w sąsiedztwie starówki i kocich łbów. Moja Mama i Dziadek kochają Sztukę i jakoś naturalnie przejęłam tę miłość.

 

Dosyć szybko nauczyłam się czytać i przepadałam na długie godziny pośród bajek, baśni i książek Astrid Lindgren - mojej ukochanej pisarki. 

Moja Babcia prowadziła szkolną bibliotekę i zapach książek oraz miłość do opowieści pozostała we mnie do dzisiaj.

 

Książki pomogły mi zrozumieć, że rysowanie i tworzenie swoich światów, jest tym, co chcę w życiu robić. 

 

I tak właśnie mając jedenaście lat, wiedziałam, że jedyne co chcę robić w życiu, to rysowanie.

 

W gimnazjum, po lekcjach, rozwijałam bardzo swoją pasję na zajęciach plastycznych z rysunku i malarstwa i tak wypracowałam swój bajkowy styl. Najlepiej rysowało mi się ze złamanym sercem, o co nie było trudno, ponieważ co nowy szkolny semestr wybierałam nowy obiekt westchnień i cierpiałam w milczeniu na każdej przerwie, wzdychając i szkicując w swoich zeszytach alternatywne historie miłosne. 

 

Skończyłam Liceum Plastyczne i mój bajkowy świat został doceniony obroną dyplomu z malarstwa na piątkę. Nie byłam w stanie kontynuować dalszej nauki z powodów prywatnych i przez rok szukałam swojego miejsca w dorosłym życiu. To była cenna przerwa, po czterech latach nauki i tworzeniu zgodnie z planem dydaktycznym szkoły, czułam się zagubiona. Wiedziałam, że mój styl rysowania i malowania jest nadal gdzieś na początku i nie czułam się dosyć pewnie z myślą, że mogłabym na tym zarabiać. 

 

Powrót do korzeni i Trzy Siostry


 

Szukając swojego artystycznego głosu na nowo, wracałam często autobusem do Pyskowic, w których już nie mieszkałam od kilku lat. Te moje małe wycieczki po znajomych mi kątach, pomagały ułożyć mi siebie na nowo. 

 

Obserwowałam siebie i szczegółowo zapisywałam w pamięci emocje, które mi towarzyszyły na widok znajomych uliczek, kamieniczek, kocich łbów, dachów we wszystkich odcieniach cynamonu i miejsc, które kojarzyły mi się czasem dobrze a czasem źle. To miasteczko nosi w sobie wiele moich tajemnic i wspomnień i to właśnie pośród Pyskowickich drzew, ulic i zapachu dymu, który buchał z dachów już od jesieni, zaczęłam rysować.

 

Jak klatki z filmu, w mojej głowie pojawiały się momenty, zdjęcia i kadry z przeszłości. 

Stare przedwojenne filmy, które co niedzielę oglądałam z Mamą w cyklu “ W starym kinie”

 

Ogromny dębowy, okrągły stół, przy którym rysowałam, jadłam ciepłe obiady patrząc na śnieżycę za oknem.

 

Zapach cynamonu, który był wszędzie.

 

Stare obrazy i albumy ze zdjęciami pełne czarno - białych twarzy ludzi, którzy byli przede mną.

 

Nie wiem kiedy, ale nagle pojawiła się myśl o portrecie trzech sióstr i ta ilustracja okazała się przełomem.

Od chwili tamtego portretu zaczęłam świadomie tworzyć swój cynamonowy świat - miejsce w którym czuje się spokojnie, bezpiecznie i zawsze jak w domu. Moje życie prywatne wirowało w koszmarnej karuzeli i sztuka znowu stawała mi się ratunkiem, tak jak kiedyś.

 

Cynamon, to dla mnie zapach domu i poczucie bezpieczeństwa.

Wieść cynamonowe życie, to żyć w zgodzie ze sobą i swoimi marzeniami. Prosta codzienność, pełna małych rytuałów. 

 

Moje ilustracje i portrety zyskały z czasem nową jakość, wróciłam do przeszłości i właśnie ją przemycam w swojej twórczości. Odważyłam się dzięki temu pisać książki, założyć własne małe wydawnictwo i dzielić się swoją twórczością z innymi.

Klub Marzycieli

Chciałabym zaprosić Cię do mojego Klubu Marzycieli. Postanowiłam go założyć po to, żeby pokazywać kulisy mojej pracy jako ilustratorki, co miesiąc działać w danych tematach razem z Klubowiczami i Klubowiczkami, pokazywać, że sztuka jest dla każdego.

 

 

Jestem w trakcie drugiego semestru Arteterapii i wierzę w to, że wszelkie artystyczne działania, są lekiem na wiele smutków. Sztuka potrafi leczyć złamane serce, wzbudzać poczucie własnej wartości i wyznaczyć nowe drogi tam, gdzie przestajemy widzieć nadzieję. W Klubie Marzycieli jest miejsce dla każdego kto chce tworzyć, poznawać różne techniki i narzędzia.

Co jeszcze tam znajdziecie?

- Dostęp do Klubu na fb oraz na Patronite.

- Temat na każdy miesiąc, podczas którego będziemy wspólnie działać kreatywnie.

- Spotkania "na żywo" podczas których będziemy wspólnie rysować i dyskutować na dany temat.

- Raz w miesiącu na maila otrzymasz biuletyn w formie pdf z moimi przemyśleniami na temat sztuki i ilustracji.

- Moja praca od kuchni - w tym roku chciałabym się skupić na procesie tworzenia i budowaniu Myszkowego świata. W Klubie będę się na bieżąco dzielić postępami, inspiracjami i szkicami.

- Proces powstawania ilustracji.

- Od czasu do czasu mail niespodzianka z plikiem do pobrania.

 

 Dla nieco wyższego progu przewidziałam dodatkowo:

- fragmenty moich tekstów przed publikacją (książki i opowiadania )- może podsuniecie mi jakiś pomysł albo podacie na tacy bezcenną uwagę?

- Raz na 3 miesiące list - niespodzianka - wysłany z małej placówki poczty polskiej w mojej wsi. 

Zapraszam Cię do Klubu!

 

Dołącz do grona Patronów!

Wesprzyj działalność Autora Panna Lola już teraz!

Zostań Patronem

Najnowsi Patroni

Kinga Milewska
Kinga Milewska
15 zł
Ewelina Klapińska
Ewelina Klapińska
15 zł
Monika Pokorska
Monika Pokorska
15 zł
Klub Letteringuje
Klub Letteringuje
10 zł
Paulina Betkowska
Paulina Betkowska
10 zł

Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.