Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Pasieka Rodzinna Górnicki w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyW 1926 roku w obwodzie Tarnopolskim w miejscowości Bereżanka mój Pradziadek opiekujący się moim Dziadkiem założył pasiekę. Przez kilkanaście lat uczył mojego Dziadka jak właściwie opiekować się pszczołami żeby te odwdzięczały się jak największą ilością miodu.
W okresie powojennym gdy ziemie zachodniej Polski były zasiedlane Mój Dziadek i Babcia zamieszkali w miejscowości Bukowina Bobrzańska zakładając tam swoją pasiekę - Dziadek Janek na co dzień pracował w służbie rolnej oraz pełnił różne funkcje w rejonowym kole pszczelarskim. Duża wiedza na temat rolnictwa oraz wiedza na temat pszczół pozwoliła mu na rozwinięcie pasieki.
Gdy na świat przyszły dzieci, Dziadek wraz z Babcią przenieśli się wraz z całą pasieką się ze wsi do Żagania. Tuż za domem w centrum miasta stało w porywach nawet 150 uli.
Mój Tata już od najmłodszych lat - w wózku - spędzał całe dnie w pasiece - łagodne pszczoły pozwalały Dziadkowi i Babci na pracę bez kapelusza z gołymi rękami niezabezpieczonymi rękawiczkami - dlatego też sąsiedzi nie mieli większych zastrzeżeń do sąsiedztwa ;). W 1984 roku na świat przyszedłem Ja i podobnie jak mój tata wiele czasu spędzałem obcując z pszczołami - cały czas pamiętam wielkie eskapady związane z wywożeniem pszczół na akację wiążące się z dwu-tygodniowym wypadem do lasu pod Cigacicami i spaniem w barakowozach.
W 1995 roku po śmierci mojego Dziadka całą pieczę nad ulami przejął mój Tata od tej pory prowadząc pasiekę razem z moją Mamą przy nie małym udziale moim i mojego młodszego brata.
W 2004 roku zmarł mój Tata. Mama doskonale poradziła sobie w tej bardzo trudnej sytuacji - przez kilka lat prowadząc pasiekę samodzielnie, gdy ja i mój Brat byliśmy na studiach w Krakowie. W tym trudnym okresie nie tylko dbała o pszczoły ale i postawiła na swoją edukację zostając Mistrzem Pszczelarskim.
W 2011 roku wspólnie z moją dziewczyną a obecnie Żoną zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie z Krakowa do Żagania. Od tego czasu na poważnie rozpoczęła się moja historia z pszczołami.
Początek wiosny 2021 dla naszej Pasieki niestety rozpoczął się w bardzo przykry sposób, w nocy 23 marca między północą a pierwszą godziną nasza Pasieka została zniszczona i okradziona. Z terenu skradziono 20 uli wraz z przezimowanymi pszczołami (jeden ul drewniany i 19 uli poliuretanowych).
Dzięki darczyńcom udało nam się odbudować pasiekę oraz zwiększyć w ciągu roku ilość posiadanych rodzin pszczelich.
Nieodłącznym elementem prowadzenia przeze mnie pasieki jest prowadzenie edukacji ekologicznej dzieci. W wolnym od pracy czasie organizuje na swoim podwórku i w szkołach pikniki edukacyjne podczas których opowiadam o pracy pszczelarza i o znaczeniu zapylaczy w środowisku.
profil Pasieki na facebook'u gdzie publikujemy relację ze spotkań z dziećmi
Wesprzyj działalność Autora Pasieka Rodzinna Górnicki już teraz!
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.