Właśnie kupiłeś mi kawę w szpitalnym bufecie, otwierając drzwi do mojego radioaktywnego klubu patronów. Za ten wkład otrzymasz dostęp do ekskluzywnych wpisów w formie bloga, gdzie dzielę się swoim życiem, przemyśleniami, relacjami, a co ważniejsze - nowotworem, będącym jedynie gościem na ostatnim miejscu. Razem odkrywamy fascynujące historie, inspiracje i kreatywne projekty, a walka z chorobą to tylko jedno z wielu wyzwań, które pokonuje!