Budujemy dom w Kenii

Obrazek posta

Drodzy Patroni! Serdecznie dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie. Jednym z celów naszego projektu Running Machine jest pomoc naszym znajomym, kenijskim biegaczom.  Niejednokrotnie żyją oni na granicy ubóstwa, codziennie ciężko trenując i czekając na swoją szansę.

Dotychczasowy fom Dotychczasowy dom pana Elakany
 

Tym razem potrzebna jest pilna pomoc w odbudowie domu tacie jednego z naszych przyjaciół, Meshacka. Meshacka znamy od ponad pięciu lat. Mieszka i trenuje w Iten. Jest tam naszym przewodnikiem i wsparciem. Zawsze uczestniczy w naszych biegowych treningach oraz towarzyszy biegaczom, którzy przyjeżdżają z nami z Polski na obozy biegowe w Kenii. Meshack od wielu lat trenuje bieganie, w maratonie ma życiówkę 2:17' i wciąż biega licząc na lepszy czas.

Tata Meshacka Pan Elakana - tata Meshacka
 

Meshack pochodzi z bardzo biednej rodziny. Jego rodziców nie było stać na zapewnienie mu jedzenia. Dlatego, gdy miał kilka lat oddali go na wychowanie do innej rodziny.

Kilka dni temu Meshack zwrócił się do nas z prośbą o pomoc. Ostatnie ulewne deszcze zmyły zupełnie z powierzchni ziemi dom jego przybranego taty. W wyniku powodzi stracił wszystko co miał, dach nad głową, ubrania, drobne sprzęty. 

Wnętrze domu Wnętrze domu
 

Na odbudowę tego skromnego domu potrzeba 150 USD. Jeżeli uda nam się ubierać więcej pieniędzy, to będziemy w stanie kupić najpotrzebniejsze sprzęty, materac do spania, ubrania, naczynia, zapas jedzenia (mąkę, ryż).

Wszystkie wpłacone od dziś pieniądze przeznaczymy na ten cel. O efektach pomocy będziemy Was informować. Liczy się każda złotówka. Wierzymy, że zechciecie mieć swój udział w budowie domu dla pana Elakany, taty Meshacka.

Zobacz również

Buty, które są drogie.
Bieganie powięziowe (1)
Bieganie powięziowe (2)

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...