Gitarowanie to ciężka praca. Wymiana strun w dwóch gitarach, wyczyszczenie zakamarków i naoliwienie gryfu, naciągnięcie pręta (takiej śruby w gryfie), żeby zniwelować pracę drewna w ostatnim czasie, podszlifowanie otworu do przedniego imbusa przy płytce, wreszcie wymiana kompensacyjnych siodełek:)
Pozdrawiam wszystkich muzycznych szczęśliwców. Polecam Yazz Ahmed (trumpecistka jakich mało!) i Lakecię Benjamin (barwa saxa coltrane'owska - cudo).
Pedro
Trwa ładowanie...