Dziś na zewnątrz powietrze pachniało suchymi liśćmi, które przysypały nasz samochód, a także dymem i czymś słodkim – być może pieczonym jabłkiem? Jesień jak w mordę strzelił. Zobaczcie, co zrobiłam w ciągu tych długich październikowych wieczorów.
Dziś na zewnątrz powietrze pachniało suchymi liśćmi, które przysypały nasz samochód, a także dymem i czymś słodkim – być może pieczonym jabłkiem? Jesień jak w mordę strzelił. Zobaczcie, co zrobiłam w ciągu tych długich październikowych wieczorów.
Aby zobaczyć ten materiał musisz być zalogowany
Zostań Patronem Zaloguj się