Czas mija, a Oreo nadal bez domu :'(

Obrazek posta

Kocurek jest już po dwukrotnych szczepieniach (szczepionką z białaczką), niedawno wypuściłam go do reszty kotów, bo ile można trzymać kota w łazience...

Po długim okresie izolacji, wszedł w stado jak w masło.

Dobrze i szybko się odnalazł w nowym otoczeniu, choć trochę posykiwał na prawo i lewo.

To młody, ok. półroczny kocurek.

Jest zdrowy, pełny energii i pozytywnego nastawienia do świata.

Trochę podgryza ręce w zabawie, ale już i tak zrobił duże postępy w porównaniu z tym co było wcześniej.

Kociak uwielbia zabawy, za wędką z piórkami skacze pod sufit.

Ale lubi też wtulić się w człowieka i pomruczeć. ❤

Komu takiego czarnego diabełka?

Oreo bardzo potrzebuje własnego domu.

Szkoda go, żeby siedział u mnie w kociarni...

Poszukiwany dom niewychodzący (z zabezpieczeniami), najchętniej taki, w którym jest już młody, aktywny kot.

Warszawa i okolice.

Kontakt: kotypodgora@gmail.com

#kot #koty #kotypodgora #kotydoadpcji #niekupujadoptuj #oreo

Zobacz również

Mała kupka nieszczęścia
Goja po operacji
Zimowe budki czyli pomóż kotom przetrwać zimę

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...