Ilość dezinformacji, jaka pojawia się w przestrzeni publicznej od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę, sprawia, że każdy z nas może być codziennie wprowadzany w błąd. Niestety to nie tylko wykorzystywanie naszych emocji jest celem krążących publikacji, lecz przede wszystkim wprowadzanie chaosu informacyjnego, który ma na celu wywołanie w nas jeszcze większego niepokoju.
Weryfikowanie źródeł, z których pochodzą czytane przez nas informacje, jest tym bardziej konieczne, jeśli zależy nam, aby nasza aktywność w mediach społecznościowych nie stała się częścią zaplanowanej akcji dezinformacyjnej.
W sieci pojawiła się informacja, że spotkanie prezydenta Ukrainy z politykami z Polski, Czech i Słowenii rzekomo nie odbyło się w Kijowie, lecz w Przemyślu, ponieważ Kijów został już zdobyty przez Rosjan, a Wołodymyr Zełenski przebywa w Polsce.
Rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow i szereg kremlowskich kanałów na Telegramie przejęło pałeczkę w rozpowszechnianiu fałszywych dokumentów o rzekomej obecności amerykańskich laboratoriów biologicznych w Ukrainie.
Internauci rozpowszechniają film, z którego można dowiedzieć się, że Nathaniel Rothschild wezwał brytyjski rząd do rzucenia Federacji Rosyjskiej na kolana wszelkimi dostępnymi środkami.
W wyjątkowych okolicznościach, w trakcie rosyjskiej agresji na Ukrainę, rozmawiamy z Rusłanem Dejniczenko, ukraińskim dziennikarzem, wykładowcą akademickim i jednym z założycieli stopfake.org – ukraińskiej organizacji fact-checkerskiej, która ogrom swojej pracy poświęciła rosyjskim atakom propagandowym.
W inwazji na Ukrainę Rosja szuka zewnętrznego wsparcia. O obecności czeczeńskich żołnierzy walczących po stronie Rosji poinformował sam prezydent autonomicznej republiki, Ramzan Kadyrow, już dwa dni po rozpoczęciu inwazji.
The general landscape of both pandemic- and war-related disinformation shows that it seems to be very repetitive. Basically, overnight, broadcasters of anti-vaccine content converted into supporters of the pro-Russian propaganda narrative.
Według największego zestawienia firm, które podjęły kroki związane z wycofaniem się z rosyjskiego rynku, do 18 marca koncern farmaceutyczny Pfizer znalazł się w trzeciej kategorii („redukcja”), a po aktualizacji listy – w czwartej. Oznacza to, że odkłada przyszłe inwestycje w czasie przy kontynuowaniu dotychczasowych.
Chiny nie potępiają inwazji Rosji na Ukrainę, próbując zachować pozorowaną neutralność. Pekin i Moskwa znajdują się jednak w nieformalnym sojuszu.
Wojna w Ukrainie i dezinformacja. Śledź zestawienie!
Pomoc dla Ukrainy! Lista wiarygodnych zbiórek i akcji
Jak radzić sobie z dezinformacją? 12 zasad stowarzyszenia Demagog
Demagog
Trwa ładowanie...