Radosław Romaniuk gościem #osemkaHoldena.
Kiedy myślę o nim, a zdarza mi się to co pewien czas, to natychmiast mam przed oczami Jarosława Iwaszkiewicza.
Pamiętam, że gdy czytałem fenomenalne tomy „Inne życie. Biografia Jarosława Iwaszkiewicza”, to dopadł mnie sen. A w nim panowie siedzą i wspólnie palą papierosy i patrzą w przyszłość...
Oniryczna wędrówka.
Ta „rozmarzona wątpliwość” pojawiła się jednak nie bez przyczyny, bo Radosław Romaniuk o Iwaszkiewiczu wie wszystko, albo prawie wszystko.
„Prawie” nie robi tu różnicy. Raczej świadczy dobrze o pisarzu, który wciąż szuka, odkrywa i poznaje twórczość i życie Wielkiego Jarosława.
Utwory Radosława Romaniuka dotyczą również dzieł Tołstoja, Miłosza, Jeleńskiego.
Zresztą, gdy się słucha „Pełni Literatury. Nocny podcast literacki”, to ma się wrażenie, że to człowiek, który oddycha literaturą. Wszelaką. Przez 24 godziny na dobę.
Dlatego mówi, że pisze, czyta, redaguje, bo: „uważam to za sposób życia (nie »sposób na życie«) – i chcę żyć w ten sposób”.
Zapraszamy!
Nazwisko tłumacza ma dla mnie znaczenie?
Tak – w dwóch przypadkach. Pierwszy – jeśli samo nazwisko tłumaczki/tłumacza dzięki dorobkowi translatorskiemu jest gwarancją jakości. Przypadek drugi, kiedy język przekładu jest bardzo dobry lub bardzo zły. Wtedy zwracam uwagę na nazwisko tłumaczki lub tłumacza. Kategoria autorytety: Małgorzata Łukasiewicz, Ireneusz Kania, Jan Maria Kłoczowski, Krzysztof Tur. Kategoria zachwyty: Teresa Worowska, tłumacząca Maraia, Marek Bieńczyk, tłumaczący Kunderę, Milena Skoczko, tłumacząca „Cztery pory roku” Knausgårda, Krystyna Dąbrowska, tłumacząca wiersze Louise Glück. Rozczarowania zamilczę.
Papier czy e-book?
Nie przeczytałem ani jednego e-booka, więc na razie nie rozumiem alternatywy.
Piszę, czytam, redaguję, bo…
...uważam to za sposób życia (nie „sposób na życie”) – i chcę żyć w ten sposób.
Najlepsze polskie wydawnictwa…
– to wydawnictwa, z którymi mógłbym spędzić rok, czytając tylko ich książki. W przypadkowej kolejności: Austeria, słowo/ obraz terytoria, Wydawnictwo Aletheia.
Polacy czytają niewiele, bo…
Znajomi Polacy wszyscy czytają.
Nowości czy klasyka?
Odczuwałem i odczuwam przyjemność śledzenia twórczości kilku pisarek i pisarzy, ale publikowane przez nich „nowości” często stawały się „klasyką”. Mam na myśli późne tomy Miłosza, Różewicza, Rymkiewicza, studia Baumana, poezje i eseje Zagajewskiego, eseje Karpińskiego, dzienniki i powieści Pilcha, zaś z żyjących książki Marka Bieńczyka, Michała Pawła Markowskiego, Krzysztofa Rutkowskiego, Jana Tomkowskiego, Olgi Tokarczuk, Magdaleny Tulli. Z pisarzy obcych: Coetzeego, Aleksiejewicz, Knausgårda. Przekonuję się do Myśliwskiego. Podziwiam Tomasza Łubieńskiego i Wita Szostaka. Śledzę publikacje Antoniego Libery, Andrzeja Stasiuka, Jacka Podsiadły, Tadeusza Słobodzianka, Andrzeja Franaszka, Anny Piwkowskiej, Doroty Masłowskiej, Macieja Płazy. Z wypiekami czytam literaturę dokumentu osobistego – dzienniki i listy. Jesteśmy w bardzo dobrym momencie w tej kategorii, kiedy publikowane są rzeczy jeszcze niestare i opatrywane siecią przypisów przez ludzi, którzy bardzo dużo wiedzą i rozumieją. I oczywiście biografie. Jednak nie mogłem nigdy powiedzieć, że jestem „na bieżąco” w żadnej ze sfer – ani z literaturą piękną, ani z biografiami, literaturą faktu, eseistyką czy filozofią. Chodzę własnymi czytelniczymi ścieżkami. I specjalne miejsce zajmuje na nich klasyka.
Moi władcy duszy?!
To à propos klasyków. W mojej bibliotece w Orzeszkowie wiszą trzy portrety pisarzy: Lwa Tołstoja, Adama Mickiewicza i Jarosława Iwaszkiewicza. Wymieniłem według wielkości.
Poezja czy kryminał?
Patrz: papier czy e-book?
Radosław Romaniuk (ur. 1975)
– literaturoznawca, edytor, doktor nauk humanistycznych. Autor tomu szkiców poświęconych myśli filozoficzno-religijnej Lwa Tołstoja Dramat religijny Tołstoja (2004), zbioru esejów biograficznych One (wyd. 1 2006, wyd. 2 2014) oraz dwutomowej książki Inne życie. Biografii Jarosława Iwaszkiewicza (t. 1 2012, t. 2 2017). Autor lub współautor opracowania edytorskiego dziesięciu tomów dzienników, listów, esejów i wierszy Iwaszkiewicza, Jeleńskiego i Miłosza. Publikuje podcast „Pełnia Literatury. Nocny podcast literacki”. Mieszka w Warszawie i wsi Orzeszkowo na Białostocczyźnie.
Zdjęcia pochodzą z Archiwum Radosława Romaniuka
Trwa ładowanie...