Dzisiaj mijają 2 tygodnie od otwarcia Domu dla młodzieży...
Bardzo dużo od tego czasu się wydarzyło. Dla młodych ludzi to była ogromna zmiana znaleźć się w takim miejscu jak Dom. Część z nich pochodzi z domów, które były nimi tylko z nazwy. Wcześniej Ci młodzi ludzie spędzali noce w noclegowniach, schroniskach, namiocie lub w parku… Nie wszyscy z nich są przyzwyczajeni do tego, że w domu każdy ma obowiązki, są pewne zasady. Natomiast jest też łóżko, przyjemny i przytulny pokój. Można z kimś pogadać, wyżalić się i wspierać się nawzajem.
Bardzo nam zależało, aby stworzyć takie miejsce jak Dom. Miejsce, gdzie młody człowiek może poczuć się bezpiecznie i gdzie małymi krokami pomożemy mu się usamodzielnić przy wsparciu specjalistów (psycholog, terapeuta uzależnień, doradca zawodowy, prawnik).
Pomoc, którą oferujemy młodym ludziom nie byłaby możliwa bez Was - Matronek, Patronów i Patronek za co czujemy ogromną wdzięczność i wierzymy, że dzięki dobru można zmieniać świat, który bywa niesprawiedliwy.
Bardzo dużo pracy przed nami, ale z nadzieją patrzymy w przyszłość. Nie tylko młodzi ludzie uczą się od nas, ale my od nich również. Najbliższe tygodnie i miesiące pokażą nam co jest do zmiany. Stworzyliśmy regulamin, natomiast staramy się być elastyczni i na każdego patrzeć indywidualnie.
Ciekawi nas jak wyobrażacie sobie dzień naszej młodzieży w Domu?
Trwa ładowanie...