Jeżeli pracujesz w bemanningu musisz mieć plan pracy.
Dlaczego?
Ponieważ w firmach długość (ile h dziennie?, ile h tygodniowo?) i umiejscowienie (od której do której?, jakie dni?) czasu pracy jest podane w umowie. W bemanningach plan pracy informuje jak jest umiejscowiony etat w stosunku rocznym.
Przykładowy plan na 80%:
Na planie zaznaczone są okresy:
Pracownik wie jak wygląda jego praca dla agencji przez cały rok.
ile h dziennie?, jakie dni? - zostało określone w umowie lokalnej agencji.
Co, jeżeli pracodawca nie ma pracy w okresie, kiedy miał zapewnić pracy?
Pracodawca musi wtedy zapłacić za te dni. Trzeba też pokazać, że jesteśmy aktywni: wysyłamy email z pytaniem:
Co mamy robić? Przyjść do biura czy czekać w domu na telefon?
Czy muszę przyjąć zlecenie na okresie, kiedy mam wolne?
Nie. Jeżeli natomiast przyjęliśmy zwolnienie, które zaczynało się na okresie, wtedy kiedy powinniśmy pracować i wchodzi w okres kiedy pracodawca nie musi zapewniać pracy to trzeba pracować przez długość zaakceptowanego zlecenia.
Czy mogę powiedzieć, żeby zlecenie nie wchodziło na okres, kiedy pracodawca nie musi mi zapewniać pracy?
Jak najbardziej. Pracownik może mieć już ustaloną pracę dla innego pracodawcy w tym okresie lub swoje własne plany. Pracodawca mógł dać 100% etat to wtedy pracownik nie mógłby odmówić zlecenia. Inaczej jest jak jesteśmy na dagpenger. Pracodawca może zgłosić, że nie podjęliśmy zlecenia i możemy przez to stracić dagpenger - dużo zależy od tego, co zaznaczymy w karcie meldunkowej.
Jeżeli plan pracy znajduje się na koncie pracownika to trzeba go obowiązkowo ściągnąć tak jak timelisty. Żeby później zdziwienia nie było, że plan sam magicznie się zmienił.
Jeden z najbardziej z nadużywanych paragrafów w umowie.
Avspasering - wypracowany czas wolny
Trwa ładowanie...