Szczeniaki zamknięte w malutkiej klatce

Obrazek posta
Dwójka dorosłych ludzi w mieszkaniu socjalnym w Trzemesznie, razem z nimi 3 dorosłe niekastrowane psy, (samiec i 2 suczki) plus 6 szczeniąt.
Zaoferowałyśmy sfinansowanie kastracji i sterylizacji dorosłych psów.
Ze względu na hałas i potworny zapach z mieszkania sąsiedzi wielokrotnie zgłaszali sytuację do zarządcy budynku.
Właściciele zwrócili się do nas o pomoc, udałyśmy się na miejsce aby sprawdzić warunki. Szczenięta były zamknięte w małej klatce kennelowej, w potwornym smrodzie, całe zabrudzone własnymi odchodami. Potrzebowałyśmy chwile czasu aby znaleźć dla nich dom tymczasowy, w którym mogłyby przebywać do momentu adopcji. 
Ustaliliśmy termin odbioru na dzień 1 listopada. Tego dnia właścicielka poinformowała nas, ze przebywa poza terenem zamieszkania i nie znajdzie czasu aby przyjechać i wydać szczenięta. 2 listopada otrzymaliśmy wiadomość, ze szczenięta znalazły już dobre domy, dlatego kolejny raz udałyśmy się do Trzemeszna aby ustalić miejsca pobytu szczeniąt. Okazało się, że szczenięta zabrał jej partner do Jastrzębowa. Po dotarciu na miejsce właściciel dobrowolnie nie chciał oddać szczeniąt, dlatego na miejsce został wezwany patrol policji. 
W końcu udało się wejść do mieszkania socjalnego i odebrać szczenięta - 3 samce i 3 suczki w wieku około 3 miesięcy. W tej chwili szczenięta są już po kilku kąpielach, przechodzą odrobaczanie i socjalizują się z człowiekiem.
 
 
Szukamy domków dla maluszków..
 
 

Zobacz również

"Skąd się bierze zło ? Jak to skąd ? Z człowieka, zawsze z człowieka i tylko z człowieka" ...
Nazwałyśmy ją Hope... bo Nadzieja czyni cuda...
Niechciana, niekochana, wyrzucona.. Lucy

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...