Przychodzę dziś, chcąc ponownie zachęcić Was do wdzięczności. Tyle dobrego wydarzyło się w ostatnim czasie, że bardzo chciałbym się z Wami tym podzielić i za to dobro, którego doświadczyłem, Panu Bogu podziękować.
Przede wszystkim ruszyliśmy w nieznane nam rejony, czyli na TikTok. Bardzo zależało mi na tym, by móc opowiadać o Jezusie młodzieży. Wiem, jak ważna jest dla młodego człowieka obecność i gotowość do dyskusji. Jak bardzo młodzi pragną zauważenia, zrozumienia i wysłuchania. Dziś jestem wdzięczny Panu Bogu, że zdecydowaliśmy się z zespołem Teobańkologia na ten krok. Dziękuję też św. Janowi Pawłowi II, którego wybraliśmy na patrona naszego tiktokowego konta, bo czujemy jego wstawiennictwo. Pomimo obaw wielu osób, już teraz, po niespełna miesiącu, widzimy, jak wiele dobrego dzieje się w sercach tych młodych owiec. Część z nich zaczęła przychodzić na wieczorny różaniec, część wyczekuje codziennego błogosławieństwa. To niesamowite, ile może zdziałać poświęcony drugiemu człowiekowi czas. Jestem wdzięczny za to, że Pan Bóg daje mi szansę zrobienia czegoś dla młodych i pomaga jakoś wydłużyć dobę, by mogły powstać te wszystkie treści, którymi chcemy trafić do ich serc. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, co to znaczy, że błogosławieństwo kapłańskie dociera codziennie do kilkudziesięciu tysięcy młodych osób za pośrednictwem TikToka. Oni sami piszą, że dziwne rzeczy w ich sercu się dzieją - opisują to jako ciepło, coś przyjemnego, miłego… To Boży Duch
Dziękuję za owoce pracy, którą wykonywaliśmy przez ostatnie miesiące, za Księgę błogosławieństw i kalendarz ścienny na 2023 r. To naprawdę wzruszające, że dzięki tym pięknie wydanym nowościom dobre myśli i kapłańskie błogosławieństwo będą mogły trafić do domów tylu osób. Gorąco modlę się, by słowa w nich zawarte, które powstały z kapłańskiej troski, uzdrawiały, uwalniały oraz wlewały w serca Wasze i Waszych bliskich radość i pokój. Jestem wdzięczny, że otrzymałem od Pana Boga łaskę, dzięki której mogę otoczyć Was modlitwą i życzyć, by za sprawą przeczytanych słów, zgodnie z wolą Bożą, dokonywały się w Waszym życiu prawdziwe cuda.
Dziękuję za to, że tak wielu z Was zdecydowało się dołączyć do akcji “Listopad ze św. Józefem”, powierzając troski swoje i swoich bliskich Opiekunowi Pana Jezusa. Jestem wdzięczny za to, że święty Józef otacza teraz opieką także moje owieczki.
Dziękuję Panu Bogu, że pozwolił mi z tyloma z Was spotkać się w Bydgoszczy i Krakowie. Ten czas krótkich rozmów, uścisków dłoni, wymiany uśmiechów i błogosławieństw, którymi Bóg przeze mnie chciał Was obdarzyć, przepełnia moje serce ogromną wdzięcznością. Zapewniam, że pamiętam o Was w modlitwie. Cieszę się też na kolejne spotkania z Wami, dziś (niedziela) widzimy się w Kole!
Dziękuję nie tylko za zdrowie, ale i za czas choroby, który każe mi na chwilę zwolnić i docenić czas, kiedy w pełni sił mogę Wam posługiwać.
Dziękuję Panu Bogu za każdego z Was, moje kochane owieczki - za Waszą troskę, za Waszą obecność i za Wasze zaangażowanie w nasze wspólne dzieło, jakim jest Teobańkologia.
Tym wpisem chciałbym i Was zachęcić do wdzięczności. Jeśli jest coś, co Was smuci i przygnębia, spróbujcie odsunąć to na chwilę. Uwielbiajcie Pana Boga w swoich radościach i trudnościach. Dziękujcie mu za Jego obecność w Waszym życiu i pozwólcie Mu samemu się sobą zaopiekować. Zachęcam Was, byście napisali w komentarzu, za co chcecie podziękować panu Bogu. Jeśli sprawa jest zbyt osobista, możecie po prostu napisać: “Panie Boże, Ty wiesz, dziękuję”. Jeżeli chcecie, możecie też odpowiedzieć na komentarz innej owieczki słowami “Chwała Panu” - uczmy się wzajemnego zauważania się i życzliwości. “W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was”. I nieustannie się módlcie , dlatego już teraz zapraszam Was na dzisiejszy różaniec.
Każdego, czytającego ten wpis, z serca błogosławię.
Ks. Teodor
Trwa ładowanie...