Końcówka roku 2022 przyniosła w moim życiu sporą zmianę: Patronite. Was. Przekroczenie bardzo wysokiego progu, w którym to przekroczeniu odegraliście wielką rolę. Wiecie sami, że nie zrobiłbym tego, gdyby nie to, że wciąż wracaliście do tego tematu.
Wszedłem też z wielkim impetem z powrotem w YouTuba, a dzięki wsparciu Michała Szczurowskiego - także znalazłem się w podcaście.
Wsparcie Eweliny Wiechuckiej-Zgud spowodowało, że możliwe się stało wyprodukowanie i wysłanie do Was kubeczków i koszulek "patronajtowych".
Wy sami, w korespondencji, podczas grania w Star Citizena, podczas rozmów telefonicznych, chatów i innych sposobów współczesnej komunikacji, wciąż mnie wspieracie i dodajecie odwagi. Bardzo Wam za to dziękuję.
Rok zamykamy okrągłą liczbą 30 Patronów. Miejmy nadzieję, że następny rok zamkniemy także okrągłą liczbą... może dwukrotnie większą? Co o tym sądzicie? Może trzykrotnie?!
W ostatnim czasie skupiam się na trzech rzeczach: po pierwsze nagrywam filmy z przebiegu gry "Gamedec", chcąc w ten sposób zachęcić do zakupu tego produktu, całkiem obiektywnie niezłego (przecież!). W ogóle, jeśli czekacie na następną moją książkę, obejrzycie te filmy. Przecież ta gra to w sumie opowieść, niebanalna, niegłupia, sam ją (po części) pisałem!
Piszę "Orła Białego 3" oraz staram się jakoś zarobić przygotowując szkolenia. Czasami wracam do pitcha serialu. Z tym idzie mi najgorzej, bo to trudna rzecz, wciąż mój "producent" mówi, co trzeba poprawić, komunikacja jest rozwleczona w czasie. Ale nie przestaję.
Tak czy owak żyję i, jak ktoś powiedział, "Zycie jest drogą. Codziennie zrób jeden krok.", staram się dzień w dzień jeden krok robić. Nie patrząc w dół drabiny ;)
Bardzo Was gorąco pozdrawiam i życzę, żeby następny rok był lepszy, lepszy do kwadratu, lepszy silnia, tak czy owak lepszy. Bo po co miałby być gorszy, prawda?
Ściskam okrutnie i widzimy się w 2023!
Trwa ładowanie...