Wiara i prawda

Obrazek posta

Wiara i stanie w prawdzie , dwie postawy dające moc naszej duszy.

Dwie postawy dzięki którym zachowujemy spokój umysłu i pogodę ducha.

Stanie w prawdzie to nie tworzenie fałszu,  czyli nie tworzenie czegoś czego nie ma, w tym nie udawanie, że jest inaczej niż jest. W pewnym sensie to jedność myśli czucia i działania, tak zwana autentyczność. Uczciwość wewnętrzna , jedność daje nam spokój umysłu,  bo nie tworzymy sztucznych wyobrażeń o rzeczywistości , czy też o sobie , czyli nie udajemy kogoś kim nie jesteśmy i nie tworzymy w rzeczywistości czegoś czego nie ma , tylko widzimy ją taką jak jest.

Udawanie kogoś kim nie jesteśmy czyli tworzenie wyobrażeń odbiegających od prawdy samo w sobie powoduje już lęk i wstyd, że ktoś się dowie że jest inaczej niż nasze pozory jakie sprawiamy, niż maski jakie zakładamy. Ma się wtedy wrażenie że się ukrywa coś,  ze się chowa jakąś tajemnice , co powoduje wewnętrzny chaos i złe wewnętrzne samopoczucie.

Wiara w siebie, wiara w to że można,  wiara w swoja moc wewnętrzną. To wewnętrzne przekonanie, że możemy coś zrobić, wewnętrzna pewność.  Co jednak gdy nie ma tej wiary, pewności ? Mamy udawać, że jest jak jej nie ma ? Mamy udawać, że czujemy coś innego niż czujemy ? Mamy wmawiać sobie coś i walczyć z własnymi odczuciami ? Mamy nakładać na jedne myśli następne ? Wtedy przecież nie jesteśmy uczciwi ze sobą , czyli nie stoimy w prawdzie. I tu jest jeden z paradoksów , przyznanie się do braku na przykład wiary i dostrzeżenie jak jest naprawdę powoduje akceptację tego stanu i zaistnienie wiary. Stwierdzenie faktów jak jest pozwala coś z nimi zrobić,  zmienić je i transformować. Udawanie , zaprzeczanie powoduje dalszy fałsz.  Ja osobiście gdy nie mam mocy do czegoś, gdy mi się nie chce, nie walczę sam ze sobą, pozwalam sobie na zmęczenie, jednak gdy mam coś zrobić, to akceptuje mój stan obecny i modlę się o moc by zrobić to co miałem zrobić, wtedy siła wyższa udziela mi tej mocy. to niesamowite ile pokorna prośba może zdziałać...

Druga sprawa odnośnie wiary w siebie, gdy jej nie ma w danym momencie. Czasem akty działania pomimo braku wiary, pomimo lęku to tak naprawdę akty wiary w siebie. Pewność często pojawia się dopiero przy robieniu czegoś  lub po zrobieniu czegoś. Nie trzeba być pewnym na sto procent by coś zrobić. Można robiąc coś z lękiem i wstydem , a dopiero w realnym doświadczeniu transformujemy te emocje w pewność i zaufanie i gdy robimy daną rzecz kolejny raz to już nam lepiej coś wychodzi. Świadomość tego jest niesamowita ulga , bo dostrzega się fakt, że można się na przykład bać coś zrobić i przekuć lęk w odwagę poprzez realne działanie , doświadczenie.

Świadome podejście polega na obecności w tym jak jest  nie udając, że się nie czuje tego co się czuje, na przykład  lęku , napięcia,  bo wtedy nie dokonuje się zmiana na poziomie emocji, czyli na poziomie naszego wnętrza, naszego ciała i energetyki. Robiąc coś odcinając się od emocji odcinamy się od nas samych  , od doświadczenia i mamy maskę pewności,  a pod spodem niepewność i lęk. Gdy się odcinamy robimy coś automatycznie , nie ma w tym obecności,  świadomości , bycia. Kiedyś nie rozumiałem tego i bałem się mówić o moich odczuciach wewnętrznych, teraz mówię o nich bo jest mi wtedy łatwiej i pozostaje w zgodzie ze sobą. Przyznaje się do tego co czuje i wtedy mogę coś z tym zrobić. Takie samo podejście mam teraz do nawyków, wad, danych postaw i zachowań. Przyznając się do tych destrukcyjnych, uświadamiając je sobie mogę coś z nimi zrobić i poprosić siłę wyższą o pomoc przy ich zmianie. Dopóki coś wypieram, czemuś zaprzeczam nie da się tego zmienić. Akceptacja jest tak naprawdę początkiem zmiany.

"W programach podnoszenia świadomości ogólnie mówi się, że człowiek jest bez mocy, dopóki nie zacznie mówić prawdy. Wszystkie zorientowane duchowo grupy samopomocy wymagają takiego pierwszego kroku. Są one jednomyślne w kwestii tego, że otwarty umysł i gotowość są koniecznymi warunkami, aby ruszyć do przodu. Innymi słowy, człowiek musi osiągnąć pole energii 200 w swoim rozwoju, aby można go było uzdrowić."

David R. Hawkins - "Siła czy Moc"

🔥💚

Po więcej zapraszam do mojej książki, link poniżej:

https://ridero.eu/pl/books/widget/droga_do_swojego_wnetrza_czesc_1/

 

Zobacz również

Świadomość emocjonalna
To nie los ma się zmienić, lecz ja sam.
Urazy

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...